Strona główna Fake News Współczesna Polska staje się „obozem koncentracyjnym”? Fałsz!

Współczesna Polska staje się „obozem koncentracyjnym”? Fałsz!

Film powiela teorie spiskowe na temat sytuacji w Polsce.

Współczesna Polska staje się „obozem koncentracyjnym”? Fałsz!

Źródło: Facebook / Modyfikacje: Demagog

Współczesna Polska staje się „obozem koncentracyjnym”? Fałsz!

Film powiela teorie spiskowe na temat sytuacji w Polsce.

FAKE NEWS W PIGUŁCE

  • Na Facebooku zostało opublikowane nagranie, w którym mężczyzna opisuje Polskę w 2023 roku jako „jeden wielki współczesny obóz koncentracyjny” (czas nagrania 0:34) i „getto” (czas nagrania 0:49). Wskazuje również, że rząd planuje przejąć „totalną kontrolę” nad społeczeństwem (czas nagrania 1:26).
  • Opis współczesnej Polski przedstawiony w filmie jest nieprawdziwy, a tezy autora nie odnajdują potwierdzenia w rzeczywistości. 

Na facebookowej stronie Adar Blumenstein pojawił się kolejny film zawierający fałszywe treści. Publikacje tego autora były już opisywane na łamach Demagoga, głównie z powodu nieprawdziwych teorii o tzw. Niebiańskiej Jerozolimie

W najnowszym filmie na fanpage’u Adar Blumenstein padają stwierdzenia, że Polska staje się „współczesnym obozem koncentracyjnym” (czas nagrania 0:34), a odpowiedzialni za to mają być rządzący, którzy chcą przejąć całkowitą kontrolę nad społeczeństwem. Dowodzić ma temu równość obywateli, brak obowiązku płacenia za swoje utrzymanie i jedzenie oraz bezpłatny dostęp do służby zdrowia. Z drugiej strony ma się to wyrażać również w braku możliwości posiadania broni i fizycznych pieniędzy oraz ograniczeniu prywatności poprzez inwigilację ze strony władzy.

Zrzut ekranu posta na Facebooku. Na nagraniu młody mężczyzna ubrany w strój mający przypominać wygląd ortodoksyjnego Żyda. W komentarzu autor prosi udostępnienia.

Źródło: www.facebook.pl

Film został obejrzany ponad 81 tys. razy. Zdobył ponad 3,7 tys. polubień oraz ponad 960 komentarzy. Wielu użytkowników zgadza się z autorem: „To człowiek ŚP Leper dobrze powiedział że PIS to jedno zło a szczególnie Kaczyński” czy „Masz racje jesteś wspaniałym człowiekiem”. Pojawiają się też głosy krytyki: „Jeżeli chcesz utożsamiać się z Polską, to naucz się mówić po Polsku. Najlepiej jeszcze bez rosyjskiego akcentu…” czy „Człowieku,co ty za głupoty wygadujesz?! Co ty masz do polskiego rządu?!”.

Czy film jest satyrą? A może próbą dezinformacji?

Na nagraniu widzimy, że autor założył ubrania, które mają przypominać stereotypowy wygląd młodego ortodoksyjnego żyda. Na głowie ma kipę z doczepionymi pejsami – warto podkreślić, że wyznawcy judaizmu zapuszczają włosy na skroniach, a nie na wysokości czoła, jak widać to na filmie

Oprócz Facebooka mężczyzna publikuje również na YouTubie oraz na TikToku. Trudno stwierdzić, czy jego działalność w zamyśle ma mieć raczej charakter satyryczny, czy celowe sianie dezinformacji w antysemickim tonie. We wcześniejszych nagraniach publikowanych na jego fanpage’u obarczano Żydów odpowiedzialnością za wojnę w Ukrainie, co w ramach rzekomej autokrytyki mogło stwarzać dodatkowe uwiarygodnienie autora.

Ludzie w Polsce płacą za swoje utrzymanie i jedzenie

Padające w filmie stwierdzenie, że w Polsce „nikt nie musi płacić za swoje utrzymanie, nikt nie musi płacić za swoje jedzenie, nikt nie płaci za lekarzy” (czas nagrania 0:07) jest nieprawdziwe. Utrzymanie się w Polsce nie jest bezpłatne. Istnieją instytucje, które zajmują się monitorowaniem średnich cen utrzymania w Polsce. Insty­tut Pracy i Spraw Soc­jal­nych (IPiSS) zajmuje się określaniem tzw. min­i­mum soc­jal­nego i min­i­mum egzys­tencji w naszym kraju.

Minimum socjalne to możliwość zapewnienia sobie warunków, które pozwolą na „repro­dukcję jego sił życiowych człowieka, wychowanie potomstwa oraz utrzy­manie więzi społecznych w cza­sie pracy, nauki i wypoczynku” na relatywnie niskim poziomie. Z kolei minimum egzystencji odnosi się do minimalnego poziomu zaspokojenia potrzeb konsumpcyjnych, poniżej których może wystąpić zagrożenie dla życia i zdrowia człowieka. Z najnowszych danych wynika, że drugim kwartale 2022 roku minimum socjalne dla gospodarstw domowych pracowniczych wynosiło:

„1 471,66 zł dla osoby samotnie gospodarującej w wieku produkcyjnym oraz 1 448,90 zł dla osoby w wieku emeryckim […]. W gospodarstwie rodziców z dzieckiem starszym na utrzymaniu minimum wyniosło 4 060,31 zł (1 353,44 zł na osobę), a w rodzinie z trójką dzieci 6 007,88 zł (1 201,58 zł na osobę)”.

IPiSS, „Poziom i struktura minimum socjalnego w cenach z II kwartału 2022 r.

Jak wygląda opieka zdrowotna w naszym kraju? 

W Polsce opieka zdrowotna nie jest całkowicie bezpłatna. Aby móc nieodpłatnie z niej korzystać w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia (NFZ) należy być ubezpieczonym, czyli mieć opłaconą składkę zdrowotną. Osoby pracujące i przedsiębiorcy odprowadzają comiesięczną składkę na ubezpieczenia społeczne (w tym zdrowotne), do którego mają możliwość dopisać nieubezpieczonych członków rodziny, np. dzieci.

W przypadku rolników ubezpieczenie jest obsługiwane przez Kasę Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego (KRUS), do której również należy odprowadzać wcześniej wyliczoną sumę pieniędzy, aby korzystać z nieodpłatnej pomocy medycznej.

W Polsce bezpłatnemu ubezpieczeniu zdrowotnemu podlega kilka grup społecznych, m.in. studenci, osoby pobierające rentę, osoby zarejestrowane w Urzędzie Pracy osoby bezrobotne. Nieubezpieczeni nie dysponują prawem do bezpłatnych konsultacji lekarskich. Szczegółowe informacje dotyczące opieki medycznej w Polsce znajdują się na stronie ZUS-u. 

Dostęp do broni w Polsce jest możliwy

Mężczyzna na nagraniu wymienia, że jedną z cech charakterystycznych dla Polski w 2023 roku jest brak możliwości posiadania broni: „[…] nikt nie ma dostępu do obrony, do broni” (czas nagrania 0:14). Nie jest to prawda.

Posiadanie broni palnej nie jest w Polsce zakazane, a proces jej uzyskania jest transparentny. Każdego roku wiele osób uzyskuje takie pozwolenie. Najnowsze opublikowane przez Policję dane pochodzą z 2021 roku i wskazują, że pozwolenie na broń posiadało wtedy ponad 250 tys. osób, którym zarejestrowano ponad 650 tys. egzemplarzy broni. Ograniczenie posiadania broni palnej do osób, które uzyskały pozwolenie, w żadnym wypadku nie oznacza zniewolenia społeczeństwa, lecz dążenie do zapewnienia bezpieczeństwa publicznego.

Nielegalne jest posiadanie broni palnej albo amunicji bez zezwolenia, co wynika z art. 263 Kodeksu karnego. Przepisy dotyczące tej kwestii znajdują się w ustawie o broni i amunicji z 21 maja 1999 roku. Zgodnie z art. 9 ustawy broń palną można posiadać na podstawie pozwolenia wydanego przez komendanta wojewódzkiego Policji, a w przypadku żołnierzy zawodowych – przez komendanta oddziału Żandarmerii Wojskowej. 

Zasadność wydawania pozwoleń ujęto w art. 10 ustawy, w którym podkreślono, że pozwolenie na broń wydawane jest osobom, które nie stanowią „zagrożenia dla samego siebie, porządku lub bezpieczeństwa publicznego” oraz przedstawią „ważną przyczynę posiadania broni”. Wśród możliwych przyczyn wymieniono w szczególności: ochronę osobistą, ochronę osób i mienia oraz cele łowieckie, sportowe, rekonstrukcji historycznych, kolekcjonerskie, pamiątkowe i szkoleniowe. 

O tym, jak można ubiegać się o stosowne pozwolenie na broń, informuje Polska Policja na swojej oficjalnej stronie

Likwidacja gotówki – w Polsce nie ma już pieniędzy?

W analizowanym filmie padają również stwierdzenia, że pieniędzy w naszym kraju już nie ma: „[…] oczywiście nie ma żadnych pieniędzy” (czas nagrania 0:22). Z dalszych fragmentów wynika, że autor komentuje badania nad wprowadzeniem pieniądza elektronicznego oraz projekt ustawy Prawo Komunikacji Elektronicznej (PKE). Na nagraniu słyszymy: „Dlatego właśnie od początku słyszymy o takie rzeczy jak chęć likwidacji gotówki, jak chęć inwigilowania obywateli poprzez czytanie SMS-ów, maili” (czas nagrania 0:37).

Nie jest prawdą, że w Polsce likwidowana jest fizyczna gotówka. Rzeczywiście, zarówno Europejski Bank Centralny (EBC), jak i Narodowy Bank Polski (NBP) analizują możliwości wprowadzenia pieniądza cyfrowego. Miałby on ułatwić transakcje bezgotówkowe i zwiększyć stabilność systemu tych transakcji.

Jednocześnie, jak wyjaśnia EBC, cyfrowe pieniądze nie miałyby zastąpić gotówki, lecz stanowić dodatkową formę pieniądza. EBC deklaruje ponadto, że nie jest zainteresowane gromadzeniem danych o płatnościach pojedynczych użytkowników czy śledzeniem zachowań płatniczych.

NBP w swoim raporcie z maja 2021 roku na temat pieniądza cyfrowego również zaznaczał, że ewentualne wprowadzenie go nie będzie miało na celu zastąpienia gotówki (s. 92). Z raportu wynika ponadto, że cyfrowy pieniądz dałoby się zaprojektować tak, aby dawał ochronę prywatności na poziomie płatności gotówkowych (s. 50). NBP uznał jednocześnie, że na razie nie widzi wyraźnych korzyści z wprowadzenia takiego systemu (s. 93).

Zmiany w prawie komunikacji elektronicznej – co oznaczają?

Autor nagrania, gdy mówi o inwigilacji obywateli, odwołuje się prawdopodobnie do projektu ustawy Prawo Komunikacji Elektronicznej (PKE), która powstała w celu wdrożenia unijnej dyrektywy ustanawiającej europejski kodeks łączności. PKE miałaby zastąpić obowiązujące od 2004 roku Prawo telekomunikacyjne. Główne kontrowersje wokół ustawy skupiają się na wprowadzeniu obowiązku przechowywania przez dostawców usług komunikacyjnych informacji o użytkownikach (czatów, maili) przez 12 miesięcy. W tym przypadku służby specjalne miałyby możliwość dostępu do danych o nas na żądanie. 

W styczniu 2023 roku Fundacja Panoptykon przygotowała opinię o projekcie, w której wskazano na niezgodność PKE z regulacjami Unii Europejskiej: 

Projekt rządowego wdrożenia jest niezgodny z prawem unijnym, które nie pozwala na traktowanie wszystkich jak podejrzanych i – w konsekwencji – na przechowywanie danych wszystkich użytkowników i użytkowniczek. […] Wiążące się z tym ryzyka potęguje brak kontroli nad działaniami służb”.

Fundacja Panoptykon w artykule „Polski rząd wdraża prawo unijne… niezgodnie z prawem unijnym. Służby dostaną więcej danych”

Obok PKE przyjęto również projekt Przepisy wprowadzające ustawę – Prawo komunikacji elektronicznej. Wprowadzenie ich wiąże się m.in. z pogłębieniem ochrony praw konsumentów korzystających z usług telekomunikacyjnych. W przypadku wygaśnięcia ważności konta (np. numeru na kartę) wprowadzona zostanie możliwość zwrotu środków, które nie zostały wykorzystane w terminie. Zmianom zostaną poddane również zasady przedterminowego rozwiązywania umów abonamentowych. Możliwości roszczenia opłat odszkodowawczych przez dostawców usług mają zostać znacząco ograniczone

Prawo komunikacji elektronicznej nadal jest na początku swojej drogi w procesie legislacyjnym, co oznacza, że przed przyjęciem może wciąż zostać skierowane do dalszych prac lub odrzucone.

Podsumowanie – przejęcie totalnej kontroli nad obywatelami to teoria spiskowa

Narracja o planowanym przejęciu kontroli nad społeczeństwem często pojawia się w teoriach spiskowych. Osoby szerzące fałszywe informacje np. o „Nowym Porządku Świata” twierdzą, że globalne kryzysy wywoływane są celowo, aby zmusić społeczeństwo do podporządkowania się nowemu światowemu rządowi. Pojawiają się również głosy, że do zniewolenia społeczeństwa miała posłużyć pandemia COVID-19 oraz szczepionki. Wymienione narracje nie mają potwierdzenia w faktach.

Brytyjskie ​​Centre for Research and Evidence on Security Threats (CREST) szczegółowo wyjaśnia, dlaczego i po co tworzone są teorie spiskowe. Do ich powstania przyczyniają się drastyczne i nagłe wydarzenia, które stanowią impuls do snucia intryg w celu ich wytłumaczenia i zrozumienia przyczyn. Lęk oraz strach, powodowane m.in. przez niepewność i niski poziom zaufania zarówno do polityków, jak i ekspertów, odpowiadają za próby kwestionowania porządku społeczno-politycznego i ogólnie przyjętych wyjaśnień. 

Dlatego tak ważne jest nieuleganie emocjom i kontrowersyjnym wypowiedziom w mediach społecznościowych, tylko poszukiwanie odpowiedzi w sprawdzonych, zaufanych źródłach informacji.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać