Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Deficyt mieszkaniowy. Co trzeci Polak żyje w przeludnionym lokum
Deficyt mieszkaniowy. Co trzeci Polak żyje w przeludnionym lokum
Dane pokazują, że w Polsce brakuje od 1,5 mln do 2 mln mieszkań, a nieruchomości w Polsce są jednymi z najbardziej przeludnionych w całej Europie – i to pokazują dane Eurostatu
- Według rządowego raportu z 2010 roku deficyt mieszkaniowy w Polsce wynosił ok. 1,4-1,5 mln lokali.
- Z szacunkowych wyliczeń na podstawie danych z Narodowego Spisu Powszechnego Ludności i Mieszkań z 2021 roku wynika, że w Polsce może brakować ok. 1,47 mln lokali mieszkalnych.
- Według Eurostatu wskaźnik przeludnienia (oznaczający brak wystarczającej liczby pokoi dla osób zamieszkujących gospodarstwo domowe) osiągnął w Polsce w 2021 roku poziom 35,7 proc., co uplasowało nas na 6. miejscu wśród państw Europy. Średni unijna wyniosła natomiast 17 proc.
- Dane za 2021 rok nie uwzględniają wszystkich państw. Rok wcześniej Polska uplasowała się na 9. miejscu z wynikiem 36,9 proc., w porównaniu do średniej unijnej 17,4 proc.
- Deficyt mieszkaniowy w Polsce może być szacowany na różne sposoby. Informacje przytoczone przez Arkadiusza Marchewkę są zbliżone do statystycznej definicji tego pojęcia. Ma on również rację, że znajdujemy się wśród państw z podwyższonym wskaźnikiem przeludnienia mieszkań. Na tej podstawie oceniamy wypowiedź jako prawdziwą.
Sejm przegłosował 2 proc. kredyt na mieszkanie
Podczas kwietniowego posiedzenia Sejm debatował nad rządowym projektem ustawy o pomocy państwa w oszczędzaniu na cele mieszkaniowe. Rozwiązania mają stać się podstawą realizacji programu rządowego „Pierwsze mieszkanie”. Wśród propozycji znalazł się kredyt mieszkaniowy dla młodych, z oprocentowaniem 2 proc.
Projekt został przyjęty większością 386 głosów. Podczas debaty w Sejmie pojawiły się krytyczne głosy wobec rządowej polityki mieszkaniowej. Politycy wypominali obozowi rządzącemu, że poprzednie programy w tym zakresie (np. Mieszkanie Plus albo obietnica budowy 100 tys. mieszkań) nie spełniły pokładanych oczekiwań.
Arkadiusz Marchewka z Koalicji Obywatelskiej podkreślił, że według dostępnych danych Polska mierzy się z trudną sytuacją na rynku mieszkaniowym. Jak podkreślił, w Polsce brakuje od 1,5 do 2 mln mieszkań, a ponadto statystyki Eurostatu wskazują, że mieszkania Polaków należą do najbardziej przeludnionych w Europie.
Deficyt mieszkaniowy wynosi ok. 1,5 mln
Deficyt mieszkaniowy ze statystycznego punktu widzenia to różnica pomiędzy liczbą lokali zamieszkanych a liczbą gospodarstw domowych.
W 2010 roku ukazał się rządowy raport dotyczący problemów mieszkalnictwa w Polsce. Oszacowano w nim, że deficyt mieszkaniowy w Polsce to ok. 1,4-1,5 mln lokali. W raporcie przyjęto założenie, że część formalnie pustych mieszkań jest tak naprawdę zamieszkanych.
Natomiast statystyczny deficyt mieszkaniowy, z pominięciem tego założenia, obliczono już na 1,8 mln brakujących mieszkań. Podobne wyliczenia przedstawił pod koniec 2022 roku serwis Puls Biznesu – jak wskazywali analitycy, w Polsce może brakować od 1,5 mln do 2 mln mieszkań.
Szacunki na podstawie Spisu Powszechnego
Według danych najnowszego Narodowego Spisu Powszechnego Ludności i Mieszkań z roku 2021 liczba mieszkań w Polsce do końca marca ub.r. wynosiła 15 227 927. Liczba ta zwiększyła się o 12,8 proc. w porównaniu z analogicznym spisem z roku 2011.
Ludność Polski wynikająca ze spisu to 38 036 118 osób. Według danych GUS przeciętna liczba osób w gospodarstwach domowych w 2021 roku wyniosła ogółem 2,55 (s. 10). Zgodnie z powyższym liczbę gospodarstw domowych w Polsce w 2021 można oszacować na 14 916 124.
Powyższe dane wraz z przyjętą metodyką obliczania deficytu mieszkaniowego wskazują na brak niedoboru, a właściwie nadwyżkę wynoszącą w 2021 roku ok. 312 tys. mieszkań.
Część mieszkań stoi pustych
Powyższa kalkulacja nie uwzględnia jednak faktu, że nie wszystkie mieszkania w Polsce są zamieszkane. Wśród przyczyn takiego stanu rzeczy można wymienić: przeznaczenie na sprzedaż, wykorzystywanie lokalu jedynie do przebywania sezonowego czy niejasny stan prawny albo zły stan lokalu (s. 70).
Wyniki Narodowego Spisu Powszechnego, dostępne w Bazie Danych Lokalnych, wskazują na to, że w Polsce stoi 1 789 005 pustych lokali. Jest to ok. 11,7 proc. wszystkich mieszkań w Polsce. Na potrzeby obliczeń odjęliśmy je, aby sprawdzić, ile mieszkań jest faktycznie dostępnych dla Polaków.
Oznacza to, że mieszkań, w których żyją Polacy, jest 13 438 922. Przy uwzględnieniu naszych wyliczeń dotyczących liczby gospodarstw domowych zauważymy, że w Polsce brakuje 1 477 202 mieszkań, czyli w przybliżeniu 1,5 mln.
Podobne w szacunki przedstawiła w czerwcu ub.r. redakcja serwisu OKO.press.
Co trzeci Polak żyje w przeludnionym mieszkaniu
Według definicji Eurostatu przeludnienie sprowadza się do sytuacji, gdy w mieszkaniu nie ma odpowiedniej liczby pokoi dla żyjących w nim osób.
Z danych Eurostat wynika, że w 2021 roku wskaźnik przeludnienia wyniósł w Polsce 35,7 proc., w czasie gdy średnia unijna to 17 proc.
W 2021 roku wyższe przeludnienie niż w Polsce odnotowano w 5 państwach Europy: w Bułgarii (37,9 proc.), w Turcji (39,1 proc.), w Rumunii (41 proc.), w Łotwie (41,3 proc.) oraz w Serbii. W przypadku Serbii przeludnienia doświadczała ponad połowa mieszkańców (51 proc.). Tymczasem najniższy wskaźnik odnotowano na Cyprze (2,3 proc.).
Eurostat nie udostępnił jeszcze danych dla wszystkich państw za 2021 rok, w tym dla państw, które przedtem notowały wysoki odsetek przeludnienia.
W 2020 roku Polska zajęła 9. miejsce, odnotowując wskaźnik przeludnienia na poziomie 36,9 proc. Wyżej w rankingu znalazły się: Bułgaria, Turcja, Północna Macedonia, Łotwa, Rumunia, Serbia, Albania i Czarnogóra. W przypadku Czarnogóry przeludnienie wyniosło 64,6 proc.
Co ósmy Polak doświadcza poważnej deprywacji mieszkaniowej
Eurostat regularnie publikuje dane dotyczące deprywacji mieszkaniowej. Wskaźnik ten określa odsetek populacji zamieszkującej w trudnych warunkach i w przeludnionych lokalach. Mowa o lokalach, które cechują się minimum jednym wyróżnikiem deprywacji (np. przeciekający dach, brak łazienki lub prysznica, brak toalety, niedoświetlone pokoje).
Z ostatnich dostępnych danych za 2019 rok wynika, że 12,8 proc. populacji Polski doświadczało deprywacji mieszkaniowej. Średnia unijna wynosiła wówczas 5,1 proc. Wyższy odsetek odnotowano w siedmiu państwach, a na górze rankingu znalazła się Litwa (36,7 proc.).
Wspieraj niezależność!
Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter