Strona główna Wypowiedzi Populacja Polski kurczy się ekspresowo. Ile osób ubędzie do 2050 roku?

Populacja Polski kurczy się ekspresowo. Ile osób ubędzie do 2050 roku?

Populacja Polski kurczy się ekspresowo. Ile osób ubędzie do 2050 roku?

Bartłomiej Wróblewski

Poseł
Prawo i Sprawiedliwość

W 2050 roku, wg danych GUS-u, będzie Polaków 4,5 mln mniej. (…) W 2050 roku będzie już więcej osób w wieku nieprodukcyjnym niż w wieku produkcyjnym, obecnie stosunek jest jak 66 do 100.

Poranna Rozmowa w RMF FM, 01.12.2021

Prawda

Wypowiedź uznajemy za zgodną z prawdą, gdy:  

  • istnieją dwa wiarygodne i niezależne źródła (lub jedno, jeśli jest jedynym adekwatnym z punktu widzenia kontekstu wypowiedzi) potwierdzające zawartą w wypowiedzi informację, 
  • zawiera najbardziej aktualne dane istniejące w chwili wypowiedzi, 
  •  dane użyte są zgodnie ze swoim pierwotnym kontekstem.

Sprawdź metodologię

Poranna Rozmowa w RMF FM, 01.12.2021

Prawda

Wypowiedź uznajemy za zgodną z prawdą, gdy:  

  • istnieją dwa wiarygodne i niezależne źródła (lub jedno, jeśli jest jedynym adekwatnym z punktu widzenia kontekstu wypowiedzi) potwierdzające zawartą w wypowiedzi informację, 
  • zawiera najbardziej aktualne dane istniejące w chwili wypowiedzi, 
  •  dane użyte są zgodnie ze swoim pierwotnym kontekstem.

Sprawdź metodologię

  • Według prognozy GUS w 2050 roku populacja Polski zmniejszy się o 4,5 mln osób względem roku 2013.
  • Polskie społeczeństwo będzie coraz starsze – przeciętny Polak będzie miał 52,5 lat (obecnie 41,7 lat).
  • W połowie XXI wieku na 100 osób w wieku produkcyjnym będzie przypadać 105 osób w wieku nieprodukcyjnym (pod warunkiem, że wiek emerytalny pozostanie bez zmian).
  • Aktualnie na 100 osób w wieku produkcyjnym przypada 68 osób w wieku nieprodukcyjnym.
  • Na tej podstawie oceniamy wypowiedź Bartłomieja Wróblewskiego jako prawdziwą.

Czemu poseł Wróblewski mówił o demografii?

Nowym pomysłem Prawa i Sprawiedliwości jest powołanie Polskiego Instytutu Rodziny i Demografii. Ma on monitorować politykę rodzinną i demograficzną, a także opiniować projekty ustaw, edukować społeczeństwo i „dbać o fundamentalną rolę rodziny w budowie ładu społecznego”.

Poselski projekt ustawy dotyczący powołania rzeczonego Instytutu jest obecnie procedowany w Sejmie – 2 grudnia różnicą jednego głosu nie został on odrzucony w pierwszym czytaniu.

Bartłomiej Wróblewski, goszcząc w programie „Poranna Rozmowa w RMF FM” na początku grudnia, przekonywał o zaletach powołania nowego Instytutu. Podkreślił, jak dużym wyzwaniem będzie dla Polski zadbanie o demografię i przywołał dane, według których do 2050 roku populacja Polski ma zmaleć o 4,5 mln osób.

Populacja Polski skurczy się znacząco

Z opublikowanej w 2014 roku prognozy Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) wynika, że populacja Polski w perspektywie roku 2050 będzie się systematycznie zmniejszać.

GUS szacował, że jedynie między rokiem 2015 a 2020 liczba ludności zmniejszy się z 38 mln 419 tys. do 38 mln 137 tys. (z perspektywy czasu wiemy, że spadek nastąpił z 38 mln 437 tys. do 38 mln 265 tys.)

Przewiduje się, że w kolejnych latach tempo zmian przyspieszy. Po roku 2035 każde następne pięć lat będzie wiązało się ze skurczeniem populacji Polski o 800 tys. Finalnie w roku 2050 ludność naszego kraju będzie wynosić 33 mln 95 tys., czyli o 4,5 mln mniej niż w bazowym roku 2013.

Polskie społeczeństwo będzie coraz starsze

GUS prognozuje, że mediana wieku w Polsce znacząco wzrośnie. O ile jeszcze w roku 2013 przeciętny Polak miał 39,1 lat, tak w roku 2050 statystyczny obywatel naszego kraju będzie liczył 52,5 lat.

Co więcej, do roku 2050 liczba osób powyżej 65. roku życia zwiększy się aż o 5,4 mln. Tym samym blisko co trzeci Polak (32,7 proc.) będzie miał 65 lat lub więcej. Porównując, w roku 2013 ludność starsza stanowiła jedynie 14,7 proc. populacji.

Jednocześnie populacja osób w wieku 15-64 lat skurczy się o 8,3 mln, z czego aż o 6,3 mln w miastach.

Liczba osób w wieku nieprodukcyjnym przewyższy liczbę osób w wieku produkcyjnym

Obliczenia GUS nie są optymistyczne. W roku 2013 wskaźnik obciążenia demograficznego wynosił jedynie 58 (zgodnie z wiekiem emerytalnym przed reformą z 2013) lub 57 (zgodnie z podwyższonym wiekiem emerytalnym).

Obecnie po powrocie do wieku emerytalnego sprzed 2013 roku wskaźnik obciążenia demograficznego wyniósł 66,72019 roku682020 roku.

Szacunki wskazują, że do roku 2050 wskaźnik obciążenia demograficznego może wzrosnąć odpowiednio do 105 lub 78 (przy podwyższonym wieku emerytalnym).

Źródło: GUS

Jak należy interpretować powyższe dane? Innymi słowy, w roku 2050 na 100 osób w wieku produkcyjnym (15-64 lat) będzie przypadać 105 osób w wieku nieprodukcyjnym (dzieci do. 14 roku życia oraz seniorzy powyżej 65. roku życia).

Jakie są przyczyny starzenia się polskiego społeczeństwa?

Obecnie pary decydują się coraz później na pierwsze dziecko. Z danych GUS wynika, że przeciętny wiek kobiety, która urodziła pierwsze dziecko, wynosił w 2020 roku 28,5 lat. Jeszcze na początku lat. 90 XX wieku były to niespełna 23 lata.

Stosunkowo niski jest wskaźnik dzietności. W roku 2020 jego wartość wynosiła 1,378. Aby zapewnić zastępowalność pokoleń, każda kobieta powinna rodzić statystycznie nieco więcej niż dwójkę dzieci (2,10-2,15). W ostatnich kilku latach Polska notuje większą liczbę zgonów niż urodzeń, co przekłada się na ujemny przyrost naturalny, który do roku 2050 będzie się pogłębiał. Jednocześnie doszło do wzrostu oczekiwanej długości życia (co zaburzyła w 2020 roku pandemia).

Źródło: GUS

Uwagę zwraca również liczba małżeństw, w których rodzi się ok. 75% dzieci (w roku 2000 było to 88 proc.) W roku 2020 zawarto 145 tys. związków małżeńskich. Na początku drugiego tysiąclecia liczba ta przekraczała 200 tys., a w 2008 roku dobiła do ok. 260 tys.

Zmiany obyczajowe i problemy z mieszkaniami

Zmiany dotyczące wieku zakładania rodziny, liczby dzieci oraz formy współżycia w związku mogą wynikać z przemian obyczajowych oraz prowadzonego stylu życia (np. dłuższy okres edukacji, koncentracja na życiu zawodowym).

Warto również mieć na uwadze również ograniczony dostęp do żłobków i tym samym trudności w zapewnieniu opieki nad dzieckiem po urlopie macierzyńskim/tacierzyńskim. Na uwagę zwraca również trudna sytuacja mieszkaniowa.

Najnowsze dane Eurostatu mówią, iż blisko połowa Polaków od 25. do 34. roku życia mieszka z rodzicami (47,5 proc.) Szczególnie problematyczna pozostaje podaż mieszkań na rynku. W Polsce na 1 000 mieszkańców przypadają jedynie 393 mieszkania.

Działanie w ramach projektu „Fakty w debacie publicznej” realizowanego z dotacji programu „Aktywni Obywatele – Fundusz Krajowy”, finansowanego z Funduszy EOG.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Wpłać, ile możesz

Na naszym portalu nie znajdziesz reklam. Razem tworzymy portal demagog.org.pl

Wspieram

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!