Strona główna Wypowiedzi Prace ekshumacyjne w Ukrainie. Kto je prowadzi?

Prace ekshumacyjne w Ukrainie. Kto je prowadzi?

Prace ekshumacyjne w Ukrainie. Kto je prowadzi?

Paweł Frankiewicz

Bezpartyjny

Rzeczywiście, ekshumacje ruszyły, ale z tego co wiem, będą wykonywać to firmy ukraińskie, a nie polskie.

Polska Wybiera — Debata sztabów, 5.05.2025

Fałsz

Wypowiedź uznajemy za fałsz, gdy:  

  • nie jest zgodna z żadną dostępną publicznie informacją opartą na reprezentatywnym i wiarygodnym źródle,  
  • jej autor przedstawia nieaktualne informacje, którym przeczą nowsze dane, zawiera szczątkowo poprawne dane, ale pomija kluczowe informacje i tym samym fałszywie oddaje stan faktyczny.  

Sprawdź metodologię

Polska Wybiera — Debata sztabów, 5.05.2025

Fałsz

Wypowiedź uznajemy za fałsz, gdy:  

  • nie jest zgodna z żadną dostępną publicznie informacją opartą na reprezentatywnym i wiarygodnym źródle,  
  • jej autor przedstawia nieaktualne informacje, którym przeczą nowsze dane, zawiera szczątkowo poprawne dane, ale pomija kluczowe informacje i tym samym fałszywie oddaje stan faktyczny.  

Sprawdź metodologię

  • Trwają prace ekshumacyjne w Ukrainie (na terenie obwodu tarnopolskiego), koordynowane przez polską Fundację Wolność i Demokracja. Biorą w nich udział eksperci z Instytutu Pamięci Narodowej i z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego. Ze strony ukraińskiej w ekshumacjach uczestniczą archeolodzy ze spółki „Wołyńskie starożytności”.
  • „Polscy eksperci wykonują fachowe czynności na każdym etapie prac. Odsłaniają szczątki w dole, oczyszczają, podejmują, zabezpieczają odnalezione przedmioty” – komentuje dla Demagoga Maciej Dancewicz z Fundacji „Wolność i Demokracja”. Podkreśla, że Polacy współpracują z ukraińskimi ekspertami na zasadach partnerskich.
  • W maju tego roku mają się rozpocząć inne prace ekshumacyjne, na terenie miejscowości Ugły, które – według aktualnych informacji mają prowadzić tylko Ukraińcy. IPN złożył wniosek o prowadzenie własnych działań w tym miejscu, ale nie otrzymał do tej pory odpowiedzi. Obecnie nie ma informacji o tym, że prace w dawnych Ugłach ruszyły.
  • Nie jest prawdą, że ekshumacje, które rozpoczęto, będą wykonywać firmy ukraińskie, a nie polskie. W trwających pracach na każdym etapie biorą udział Polacy, dlatego wypowiedź oceniamy jako fałsz.

Debata sztabów w Polsacie. Pytanie o Banderę

Na początku maja odbyła się kolejna już debata przed wyborami prezydenckimi, które będą miały miejsce już 18 maja. Tym razem zmierzyli się ze sobą nie kandydaci na urząd prezydenta, a przedstawiciele ich sztabów.

W trakcie debaty na antenie Polsatu Paweł Frankiewicz reprezentował Marka Wocha, kandydata „Bezpartyjnych i Samorządowców”. Mężczyzna zadał jednemu z uczestników pytanie o Stepana Banderę, dowódcę Ukraińskiej Armii Powstańczej, a następnie stwierdził, że ekshumacje polskich ofiar tej formacji są wykonywane w Ukrainie przez lokalne, a nie przez polskie firmy.

Postanowiliśmy więc sprawdzić, czy rzeczywiście ekshumacje ofiar ukraińskich nacjonalistów są przeprowadzane jedynie przez organizacje z Ukrainy.

Ekshumacje ofiar ukraińskich nacjonalistów

24 kwietnia 2025 roku ruszyły prace ekshumacyjne na terenie dawnej wsi Puźniki w obwodzie tarnopolskim w Ukrainie (1, 2, 3). Prowadzi je polsko-ukraiński zespół złożony z ekspertów z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego, z ukraińskiej specjalistycznej spółki „Wołyńskie starożytności” oraz z Instytutu Pamięci Narodowej. Prace koordynuje Fundacja Wolność i Demokracja. Ta organizacja pozarządowa ma siedzibę w Warszawie, a jednym z jej celów jest niesienie pomocy Polakom w państwach byłego ZSRR.

Ze strony ukraińskiej w pracach biorą udział archeolodzy ze wspomnianej spółki „Wołyńskie starożytności”. Jej początki związane z Narodową Akademią Nauk Ukrainy. Państwowa Agencja Prasowa Ukrainy podała, że zespół ukraińskich archeologów liczy siedem osób i należy do niego Oleksij Złotogorski, dyrektor „Wołyńskich starożytności”.

Prowadzone ekshumacje to efekt wieloletnich działań Fundacji Wolność i Demokracja. W listopadzie 2022 roku otrzymała ona od władz ukraińskich wstępną zgodę na poszukiwanie polskich ofiar w Puźnikach. W efekcie rozpoczętych prac rok później odnaleziono zbiorowe miejsce pochówku. W tym samym czasie złożono wniosek o zgodę na ekshumację ofiar. Pozwolenie otrzymano w styczniu 2025 roku.

Polscy eksperci stroną wiodącą w pracach ekshumacyjnych

Wykonują fachowe czynności na każdym etapie prac. Odsłaniają szczątki w dole, oczyszczają, podejmują, zabezpieczają odnalezione przedmioty” – tak rolę polskich ekspertów w pracach ekshumacyjnych tłumaczy dla Demagoga Maciej Dancewicz, wiceprezes zarządu Fundacji Wolność i Demokracja. Jak dodaje, po tych czynnościach szczątki są badane i opisywane przez antropologów, a następnie pobiera się materiał umożliwiający identyfikację na podstawie DNA.

Wiceprezes fundacji podkreśla, że Polacy współpracują z ukraińskimi ekspertami na zasadach partnerskich. 

„Ukraińscy archeolodzy współpracują na tych samych zasadach, jednak ze względu na fachowość i zaawansowanie technologiczne stronę polską praktycznie można uznać za wiodącą. Współpraca odbywa się na zasadach partnerskich, a lokalne władze sprzyjają i służą pomocą.”

Znaleziono fragmenty szkieletów ponad 40 osób

6 maja 2025 roku resort kultury poinformował o zakończeniu podejmowania szczątków w dawnej wsi Puźniki. Ekspertom udało się znaleźć fragmenty szkieletów co najmniej 42 osób, w tym również dzieci. Dokładne informacje będzie można podać dopiero po przeprowadzeniu analiz laboratoryjnych. Po zakończeniu wszystkich prac badawczych szczątki zostaną pochowane na cmentarzu w Puźnikach – taką wolę wyraziły rodziny ofiar ukraińskich nacjonalistów.

Prace ekshumacyjne w całości finansuje Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Celem przedsięwzięcia jest identyfikacja ofiar, przywrócenie im tożsamości, a następnie godny pochówek.

Kontrowersje wokół ekshumacji w Ukrainie

Jesienią 2024 roku Karolina Romanowska, założycielka Stowarzyszenia Pojednanie Polsko-Ukraińskie, złożyła prywatny wniosek o ekshumację ofiar ukraińskich nacjonalistów, w tym członków swojej rodziny. 3 kwietnia 2025 roku ukraiński IPN wyraził zgodę na przeprowadzenie prac na terenie miejscowości Ugły. Co więcej, poinformował, że takie prace w Ugłach są już zaplanowane i ruszą najprawdopodobniej w maju, a przeprowadzi je właśnie ukraiński IPN.

Później pojawiły się także doniesienia, że w pracach weźmie udział ukraińska firma „Dolja” należąca do Światosława Szeremety, ukraińskiego urzędnika, który w 2017 roku nie został wpuszczony do Polski. Szeremeta jako sekretarz ukraińskiej komisji międzyresortowej ds. upamiętnień wskazywany był jako ten, który blokował możliwość ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej. 

Napisaliśmy w tej sprawie do Rafała Leśkiewicza, rzecznika IPN, który w odpowiedzi na naszego maila skierował nas do wywiadu udzielonego Polskiej Agencji Prasowej. Mówił w nim, że to właśnie Ukraina będzie prowadziła prace ekshumacyjne w Ugłach. Jednocześnie polski IPN nie otrzymał odpowiedzi na swoje pismo z 19 lutego 2025 roku, zawierające prośbę o możliwość przeprowadzenia własnych prac poszukiwawczych w tej miejscowości.

Jak wynika z relacji PAP, do której skierował nas Leśkiewicz, firma Szeremety ma brać udział w pracach ekshumacyjnych.

Ukraiński zakaz ekshumacji na Wołyniu

W 2017 roku ukraiński Instytut Pamięci Narodowej wydał zakaz poszukiwań i ekshumacji szczątków polskich ofiar wojen i konfliktów na terytorium Ukrainy. Była to reakcja na demontaż pomnika Ukraińskiej Armii Powstańczej w Hruszowicach. W latach 2017–2025 polski Instytut Pamięci Narodowej wystosował 12 oficjalnych wniosków o zgodę na prowadzenie prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych w Ukrainie. Na większość z nich nie otrzymał odpowiedzi (1, 2).

W listopadzie 2024 roku Ukraina oficjalnie zniosła zakaz prowadzenia poszukiwań i ekshumacji polskich ofiar. Kierujący polsko-ukraińską Grupą Roboczą ds. dialogu poseł Paweł Kowal przekazał, że po rozmowach ze stroną ukraińską Polska jako podstawowe traktuje 13 wniosków o wydanie zgody na ekshumacje. Prace w Puźnikach ocenił jako przełom w relacjach Polski i Ukrainy.

 

Program Fact-Checking and Countering Disinformation: Poland’s 2025 Presidential Election jest prowadzony przez Stowarzyszenie Demagog dzięki wsparciu EMIF zarządzanemu przez Calouste Gulbenkian Foundation. Wyłączna odpowiedzialność za wszelkie treści wspierane przez European Media and Information Fund (EMIF) spoczywa na autorach i niekoniecznie musi odzwierciedlać stanowisko EMIF i Partnerów Funduszu, Calouste Gulbenkian Foundation i European University Institute.

EMIF

Przekaż nam 1,5% podatku!

Masz prawo do prawdy. Pomóż nam ją chronić!

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Prawda to coś więcej niż tylko punkt widzenia

Masz prawo do prawdy. Pomóż nam ją chronić!

Wspieram

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!