Informujemy o najważniejszych wydarzeniach ze świata fact-checkingu.
Jak im poszło wspieranie małych firm? Obietnice PiS o gospodarce
Demagog rozlicza rząd przed nadchodzącymi wyborami. Spośród pięciu flagowych obietnic w obszarze polityki gospodarczej cztery zostały w pełni zrealizowane. Z jakim skutkiem?
Jak im poszło wspieranie małych firm? Obietnice PiS o gospodarce
Demagog rozlicza rząd przed nadchodzącymi wyborami. Spośród pięciu flagowych obietnic w obszarze polityki gospodarczej cztery zostały w pełni zrealizowane. Z jakim skutkiem?
Demagog rozlicza polityków. Czas na obietnice o gospodarce
Znamy już datę wyborów. 15 października rozstrzygnie się, czy PiS będzie kontynuować swoje rządy. Koniec IX kadencji Sejmu jest bliski. Wraz z nim skończy się czas na spełnienie obietnic złożonych przed wyborami w 2019 roku oraz podczas trwającej kadencji.
Od kilku tygodni pokazujemy, co już udało się zrealizować obecnej władzy, a co jeszcze czeka na realizację. Co tydzień w piątek na naszej stronie zobaczysz analizę 5 nowych obietnic. W każdym tygodniu zajmujemy się obietnicami z innego obszaru. Za nami sprawiedliwość, zdrowie i kultura. Dziś przedstawiamy analizy obietnic dotyczące polityki gospodarczej.
Ze wszystkich obietnic z danego obszaru wybieramy głównie te, które pojawiły się w programie PiS z 2019 roku, w exposé Mateusza Morawieckiego i w planie popandemicznej odbudowy pod nazwą „Polski Ład”. Te pięć wybranych deklaracji politycy PiS przywoływali wielokrotnie. Każda z nich wzbudzała szczególne zainteresowanie opinii publicznej. Dlatego uznaliśmy, że są one warte sprawdzenia.
Miliard złotych na wsparcie dla inwestorów
W programie z 2019 roku PiS obiecał przeznaczyć 1,123 mld zł na bezpośrednie wsparcie inwestorów. Środki planowano rozdysponować w ramach „Programu wspierania inwestycji o istotnym znaczeniu dla gospodarki polskiej”. To inicjatywa jeszcze z czasów PO – PSL z 2011 roku.
Rzeczywiście, po złożeniu obietnicy PiS dwukrotnie zwiększał pulę środków przewidzianych w tym programie. Osiągnięto łączny wzrost o ponad 2 mld zł. Choć pod względem stopy inwestycji Polska ciągnie się obecnie w unijnym ogonie, to nie można zaprzeczyć, że ta obietnica została zrealizowana.
Wprowadzenie estońskiego CIT-u
Kolejną obietnicą, która miała na celu stymulowanie inwestycji, był zapowiedziany przez Mateusza Morawieckiego estoński CIT. Przedsiębiorca, który rozlicza się według takiego sposobu, nie płaci podatku, dopóki nie wypłaca wypracowanego zysku. Ma to skłaniać firmy do przeznaczania większych środków na inwestycje.
Estoński CIT jest i działa od 2021 roku. Początkowo jednak mało kto z niego korzystał. Wszystko z powodu ostrych warunków, jakie postawiono w ustawie dla tych, którzy byliby zainteresowani takim sposobem rozliczania. Jednak nawet po złagodzeniu prawa w 2022 roku z estońskiego CIT-u korzysta stosunkowo niewiele firm – 8,6 tys.
CIT 9 proc. do 2 mln euro przychodów
Według założeń partii napędem dla gospodarki mają być małe firmy. Stąd kolejna zmiana w rozliczaniu podatku dochodowego od osób prawnych, obiecana przed wyborami. Obniżona stawka CIT dla małych przedsiębiorców obowiązuje już od początku 2019 roku. PiS obiecał jednak umożliwić większej liczbie firm korzystanie z tej stawki, podnosząc limit przychodów z 1,2 mln do 2 mln zł.
Tak się rzeczywiście stało. Limit 1,2 mln zł całkowicie zniknął ustawy o CIT w 2021 roku. Między 2020 a 2022 rokiem przybyło 21 tys. firm rozliczających się według 9-proc. stawki. Nie wszędzie w Europie spotkamy obniżony CIT dla małych przedsiębiorców, a ten w Polsce jest obecnie jednym z najniższych.
Ryczałtowy PIT do 1 mln euro przychodów
PiS zamierzało obniżyć limit podatkowy także wobec osób chcących rozliczać się zryczałtowanym podatkiem dochodowym od osób fizycznych. To stała stawka podatku odprowadzana od przychodu, a nie – od dochodu. Przy jej naliczaniu nie trzeba więc uwzględniać kosztów prowadzenia działalności. Opłaca się to przedsiębiorcom, którzy mają niskie koszty prowadzenia działalności. Poza tym stawka tego podatku jest bardziej przewidywalna.
Rząd podniósł w 2020 roku limit przychodów uprawniających do korzystania z tej formy opodatkowania: z 1 mln do 2 mln euro. Między 2020 a 2022 rokiem przybyło 146 tys. zeznań od ryczałtowców. Choć z jednej strony rzeczywiście mogli oni skorzystać na tym rozwiązaniu, to z drugiej strony, przez Polski Ład, niektórzy muszą płacić znacznie wyższą składkę zdrowotną.
Uchwalenie nowej ordynacji podatkowej
Ta jedna z pięciu sprawdzanych przez nas obietnic zupełnie się nie udała partii rządzącej. Choć w programie z 2019 roku partia ogłaszała zerwanie z przestarzałymi przepisami podatkowymi, to ostatecznie nie podjęła żadnych działań w celu uchwalenia nowej ordynacji. System poboru i kontroli podatków, choć przeszedł wiele zmian od 2019 roku, wciąż opiera się na ustawie sprzed 25 lat.
Co ciekawe, prace nad nową ordynacją podatkową zainicjowała poprzednia ekipa rządząca, w czasach premier Ewy Kopacz. Rząd Zjednoczonej Prawicy jedynie kontynuował tę inicjatywę, a w 2017 roku skierował nawet właściwą ustawę do sejmu. Ostatecznie jednak, wraz z końcem VIII kadencji sejmu, ustawa przepadła. Po wyborach w 2019 roku rząd nie wniósł projektu do laski marszałkowskiej.
Zrealizowanych 4/5 – przedsiębiorcy otrzymali wsparcie, ale czy wystarczające?
Te pięć czołowych obietnic pokazuje, że z jednej strony rząd PiS w trakcie IX kadencji sejmu przeprowadził kilka korzystnych zmian dla przedsiębiorców. Ze zmian podatkowych mogą korzystać głównie małe i średnie firmy, ale o wsparcie w ramach „Programu wspierania inwestycji” mogą się starać nawet takie giganty jak Intel Technology Poland. W praktyce jednak surowe warunki postawione przy wprowadzaniu estońskiego CIT-u czy zmiany w naliczaniu składki zdrowotnej w ramach „Polskiego Ładu” ograniczyły potencjalną pozytywną zmianę w polskiej gospodarce. Polska wciąż jest w dolnej stawce państw Unii Europejskiej, jeśli chodzi o stopę inwestycji, a cały system podatkowy opiera się na ustawie z 1997 roku.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter