Strona główna Analizy Jak politycy mogą wykorzystywać fact-checking? Przykład Gruzji

Jak politycy mogą wykorzystywać fact-checking? Przykład Gruzji

Jak politycy mogą wykorzystywać fact-checking? Przykład Gruzji

Fot. Pixabay / Modyfikacje: Demagog

Jak politycy mogą wykorzystywać fact-checking? Przykład Gruzji

Stronniczość, upolitycznienie i bezpodstawność – tak można określić działania gruzińskiego portalu „W rzeczywistości”, stylizowanego na organizację factcheckingową. Fałszywy fact-checking jest wykorzystywany do promowania rządzącej partii Gruzińskie Marzenie.

Wolność mediów w Gruzji kwestionowana

Gruzja zaliczyła wyraźny spadek w rankingu wolności mediów, który został opracowany przez Reporterów Bez Granic. O ile w 2021 roku była na 60. pozycji, to rok później spadła już na 89. miejsce.

Szczególnie problematyczny okazuje się wymiar bezpieczeństwa – fizyczne i słowne ataki są chlebem powszednim spolaryzowanego gruzińskiego krajobrazu medialnego.

Wątpliwości budzi również sfera legislacyjna. W 2022 roku władza przyjęła poprawki do ustawy o komunikacji elektronicznej, które wywołały obawy ze strony Komisji Weneckiej. Ciało Rady Europy podkreślało, że zmiany mogą uderzyć w wolność mediów. Wrażliwą kwestią stało się poszerzenie kompetencji organu regulacyjnego, który mógłby również nadzorować treści merytoryczne.

Rząd parodiuje fact-checking

Destabilizacja sceny medialnej nie dotyczy wyłącznie mediów tradycyjnych i elektronicznych. Władza usiłuje również podkopać wysiłki dwóch niezależnych organizacji weryfikujących fakty – Myth Detector oraz FactCheck Georgia. Przydatny w tym procesie okazuje się fałszywy fact-checking.

Dział komunikacji partii rządzącej Gruzińskie Marzenie założył na Facebooku fanpage „W rzeczywistości” (სინამდვილეში), który ma na celu wykrywanie i weryfikowanie rzekomych fałszywych informacji uderzających w ugrupowanie. Myśl przewodnią profilu stanowi hasło „Zaufaj faktom, a nie wyobrażeniom”. 

Profil widnieje na Facebooku od czerwca 2021 roku. Od tego czasu zebrał 6,8 tys. obserwujących. Do 15 stycznia na profilu udostępniono 35 filmów i 225 postów, z czego 224 wpisy były sponsorowane przez Gruzińskie Marzenie. Za administrację strony odpowiedzialność ponosi 5 osób.

Jak nie robić fact-checkingu

Atakowanie przeciwników politycznych, oskarżanie o mowę nienawiści i seksizm bez jakichkolwiek podstaw i dowodów – tak wygląda strategia profilu „W rzeczywistości”.

Myth Detector podkreśla, że strona próbuje manipulować tematami religijnymi i etnicznymi, etykietując przeciwników rządu jako „antygruzińskich” lub „religijnych propagandzistów” tylko z powodu ich krytycznego stanowiska wobec władzy.

Na celowniku profilu znajdują się nie tylko politycy opozycji, lecz także wszelkie organizacje, które odważą się skrytykować rząd, w tym media i NGO, których jednym z zadań jest przecież kontrola poczynań rządzących.

Pełna lista osób i podmiotów atakowanych przez „W rzeczywistości” znajduje się poniżej.

Lista obejmuje kolejno: media, organizacje pozarządowe, polityków opozycji, biuro rzecznika praw obywatelskich, byłych urzędników oraz aktywistów, ekspertów i innych. Fot. Myth Detector.

Do jeszcze większej stygmatyzacji podmiotów nieprzychylnie wypowiadających się o władzy przyczynia się sposób publikowania treści.

Posty „W rzeczywistości” mają najczęściej szarą kolorystykę (podświadome przedstawienie w złym świetle) i zawierają zdjęcie osoby wraz z dużym napisem w kolorze czerwonym, sugerującym werdykt typu „Fake news” czy „Kampania mowy nienawiści”.

Z apolitycznością na bakier

Posty publikowane przez „W rzeczywistości” są cyklicznie udostępniane przez dwa fanpage’e „Alternatywne wolne media społecznościowe” (ალტერნატიული თავისუფალი სოცმედია) oraz „Przegląd Kavkazexress” (Kavkazexress დაიჯესტი).

Treści trafiają również do 14 grup na Facebooku, wśród których 7 jest bezpośrednio powiązanych z rządzącą partią Gruzińskie Marzenie.

Okazuje się również, że posty „W rzeczywistości” są udostępniane cyklicznie przez urzędników służby cywilnej, którzy zgodnie z literą prawa zobowiązani są do zachowania neutralności politycznej. Wpisy są publikowane przez nich w godzinach pracy.

Ponadto posty udostępniają politycy oraz podejrzane konta, które mogą publikować pod fałszywą tożsamością. Nieprawdziwe konta szerzą nie tylko posty „W rzeczywistości”, ale także inne treści, które sprzyjają Gruzińskiemu Marzeniu lub uderzają w opozycję i Zachód.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Wpłać, ile możesz

Na naszym portalu nie znajdziesz reklam. Razem tworzymy portal demagog.org.pl

Wspieram

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!