Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
Deepfake i sprawa aborcji w Oleśnicy – sprawdzamy nagranie
Przyglądamy się fałszywemu nagraniu, które powstało na kanwie wydarzeń w oleśnickim szpitalu i zostało wykorzystane w politycznym kontekście.

Fot. Pexels / X / Modyfikacje: Demagog
Deepfake i sprawa aborcji w Oleśnicy – sprawdzamy nagranie
Przyglądamy się fałszywemu nagraniu, które powstało na kanwie wydarzeń w oleśnickim szpitalu i zostało wykorzystane w politycznym kontekście.
ANALIZA W PIGUŁCE
- W serwisie X i na Facebooku pojawiło się krótkie nagranie, które miało być odniesieniem do ostatnich wydarzeń w szpitalu w Oleśnicy, gdzie przeprowadzono aborcję w 36. tygodniu ciąży. Wizerunek lekarki, która miała przeprowadzić zabieg, został wykorzystany do stworzenia deepfake’a z politycznym tłem.
- Z naszych ustaleń wynika, że nagranie zostało zmanipulowane cyfrowo. Potwierdza to też stanowisko szpitala, w którym wskazano nam, że materiały są nieprawdziwe i mogą bazować na fotografii z 2024 roku.
W połowie marca 2025 roku na łamach „Wyborczej” ukazała się publikacja na temat pani Anity i aborcji przeprowadzonej w 36. tygodniu ciąży. Zabieg został wykonany w szpitalu w Oleśnicy z powodu wrodzonej wady płodu oraz ryzyka zagrożenia zdrowia i życia matki. Niedługo później sprawa nabrała politycznego wymiaru – po tym, jak Grzegorz Braun wtargnął do szpitala i chciał dokonać „obywatelskiego zatrzymania” lekarki Gizeli Jagielskiej, która legalnie przeprowadziła zabieg. W związku z zachowaniem posła prokuratura wszczęła postępowanie, by zbadać, czy nie doszło do naruszenia nietykalności cielesnej oraz znieważania lekarki.
Z powodu tych wydarzeń powstaje wiele mylących przekazów dostępnych w serwisie X i na Facebooku. W tym tekście przyglądamy się nagraniu, w którym rzekomo lekarka z Oleśnicy miała cynicznie śmiać się z aborcji, w dłoniach trzymając strzykawkę i worek na śmieci z ciałem. Film składa się z przeplatających się fragmentów z udziałem doktor Jagielskiej oraz Magdaleny Biejat, kandydatki na prezydenta. Zaprezentowany przekaz wzmacnia to, że film jest czarno-biały, a w tle leci smutna muzyka.
Powyższa kopia nagrania została udostępniona przez użytkownika @Coolfonpl – znanego z rozpowszechniania nieprawdziwych informacji i hejtu pod pozorem parodii. W sekcji komentarzy pojawiło się wielu użytkowników, którzy nie byli pewni, czy materiał jest autentyczny. Niektórzy uwierzyli w treść nagrania. Jak pisał jeden z internautów [pisownia oryginalna]: „tak nie zachowuje się zdrowy człowiek, ona uważa to za zabawne?”.
Nie rozstrzygamy tego, czy i w jaki sposób powinno się przeprowadzać aborcję. Zwracamy jedynie uwagę na fakt, że zaistniałe wydarzenia stały się podstawą do tworzenia wprowadzających w błąd przekazów na temat lekarki, w tym deepfake’ów, które mogą budować fałszywy obraz sytuacji na temat zarówno wydarzeń w szpitalu, jak i trwającej kampanii wyborczej.
Nagranie zostało zmanipulowane – nie przedstawia prawdziwej sytuacji
Pierwsze podejrzenia co do wiarygodności nagrania wzbudza nienaturalna mimika oraz nietypowy ruch gałek ocznych. W celu weryfikacji postanowiliśmy wykorzystać techniki wstecznego wyszukiwania obrazem oraz Deepware Scanner, program do weryfikacji deepfake’ów, który określił film jako „podejrzany”. Nasza analiza wykazała, że w sieci nie ma dłuższej wersji tego nagrania bez scen z Magdaleną Biejat i że nie opublikowano go w żadnej oryginalnej formie.
Zamiast tego odkrywamy, że zmanipulowane nagranie mogło bazować na rzeczywistej fotografii, wykonanej przez Tomasza Pietrzyka z Agencji Wyborczej.pl. Dzięki sztucznej inteligencji lub innym technikom modyfikacji obrazu zdjęcie wprawiono w ruch.

Źródło: https://www.newsweek.pl/polska/spoleczenstwo/lekarka-z-olesnicy-czesc-ginekologow-utrudnia-dostep-do-aborcji/9vvhrlm, autor fotografii: Tomasz Pietrzyk, Agencja Wyborcza
Aby to potwierdzić, zwróciliśmy się z pytaniem do szpitala w Oleśnicy, w którym pracuje lekarka Gizela Jagielska. Z przesłanej odpowiedzi dowiedzieliśmy się, że:
„Materiały są nieprawdziwe. Oryginalne zdjęcia zostały zrobione przez Wyborczą w sierpniu 2024 roku”.
Jak sprawdzić, czy materiał wygenerowano lub zmanipulowano?
W sieci pojawia się coraz więcej wygenerowanych materiałów. Niekiedy manipulacje z ich użyciem mogą być bardzo subtelne, np. poprzez „przypinanie” osobom negatywnych cech lub wyolbrzymianie ich zachowań. Taka dezinformacja potencjalnie może oddziaływać na odbiorców m.in. w czasie wyborów. Z tego powodu warto zachować czujność i dostosować się do poniższych porad:
- przyglądaj się szczegółom, nawet najmniejszy błąd lub nietypowy ruch może mieć znaczenie,
- sprawdzaj w kilku źródłach, czy obiekty i sytuacje przedstawione w materiale istnieją lub wydarzyły się naprawdę,
- użyj powszechnie dostępnych programów do weryfikacji wygenerowanych obrazów lub filmów, by dodatkowo się upewnić.
Przekaż nam 1,5% podatku!
Masz prawo do prawdy. Pomóż nam ją chronić!
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter