Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
Iwermektyna – czy to lek na raka i inne choroby? Wyjaśniamy, do czego służy
W sieci pojawiła się informacja, że iwermektyna to uniwersalny lek na wiele poważnych chorób. Według internetowych doniesień media ukrywają prawdę o prawdziwym zastosowaniu leku. Jak jest naprawdę? Wyjaśniamy.

fot. Pexels / Modyfikacje: Demagog
Iwermektyna – czy to lek na raka i inne choroby? Wyjaśniamy, do czego służy
W sieci pojawiła się informacja, że iwermektyna to uniwersalny lek na wiele poważnych chorób. Według internetowych doniesień media ukrywają prawdę o prawdziwym zastosowaniu leku. Jak jest naprawdę? Wyjaśniamy.
Analiza w pigułce
- Na Facebooku opublikowano post, w którym wymieniono wiele zastosowań przeciwpasożytniczego leku o nazwie iwermektyna. Lekarstwo ma mieć rzekomo szerokie spektrum działania, m.in. pomaga w leczeniu raka, żółtaczki typu C, leczy choroby autoimmunologiczne, reguluje metabolizm glukozy i insuliny czy też zwalcza COVID-19.
- Iwermektyna to lek przeciwpasożytniczy, który działa poprzez zakłócanie funkcji nerwowych i mięśniowych pasożytów. Instytucje medyczne, takie jak Europejska Agencja Leków (EMA) czy Agencja Żywności i Leków (FDA), twierdzą (1, 2), że iwermektyna jest głównie lekiem przeciwpasożytniczym, który działa na m.in. węgorczycę, ślepotę rzeczną czy wszy ludzkie.
- W obecnych wskazaniach iwermektyna nie zwalcza takich chorób jak nowotwory, COVID-19, żółtaczka typu C czy choroby autoimmunologiczne. To lek, który jedynie we wstępnych testach wykazał właściwości przeciwnowotworowe w komórkach laboratoryjnych, jednak obecnie nie ma wystarczających dowodów, które potwierdzałyby skuteczność w przypadku leczenia raka u ludzi.
Od lat odróżniamy fałsz od prawdy. Pomóż nam działać dalej: przekaż 1,5% podatku Demagogowi! Wpisz w PIT: KRS 0000615583
Na łamach Demagoga niejednokrotnie opisywaliśmy działanie leków przeciwpasożytniczych oraz krążące wokół nich mity na temat rzekomych dodatkowych właściwości (1, 2). Takim właśnie specyfikiem jest tytułowa iwermektyna, stosowana do usuwania pasożytów z ludzkich i zwierzęcych organizmów. Dzięki zgłoszeniom czytelników możemy przeanalizować kolejne doniesienia na temat tego leku.
Na Facebooku opublikowano wpis, w którym możemy przeczytać [pisownia oryginalna]: „PAMIĘTACIE, KIEDY MEDIA śmiały się i mówiły, że Ivermektyna jest TYLKO dla koni. CZY WIESZ, że jest stworzona dla ludzi od 1987 roku, a w 2015 roku jej twórcy zostali nagrodzeni Nagrodą Nobla”. W poście pojawił się również wątek związany z ukrywaniem informacji przez media oraz sektor publiczny na temat rzekomych właściwości iwermektyny [pisownia oryginalna]: „Jego problem polega na tym, że Nasze Ministerstwo Zdrowia chyba nie jest zainteresowane sprzedażą tego Nobla w naszym kraju, w takiej masowej produkcji jak paracetamol /na bazie fenolu […]”.
W opisie podano, że iwermektyna zapobiega m.in. infekcji, hospitalizacji i śmiertelności wynikających z COVID-19, pomaga w leczeniu żółtaczki typu C, leczy choroby autoimmunologiczne, poprawia poziom odporności u chorych na raka, a także może zabić komórki nowotworowe odporne na chemioterapię.
Iwermektyna – jakie są jej zastosowania w zgodzie z wiedzą medyczną?
Iwermektyna to lek przeciwpasożytniczy, za którego odkrycie w 2015 roku przyznano Nagrodę Nobla w dziedzinie fizjologii/medycyny. Lek działa poprzez zakłócanie funkcji nerwowych i mięśniowych pasożytów. Tabletki z iwermektyną w przypadku ludzi są zatwierdzone w określonych dawkach w celu leczenia niektórych chorób pasożytniczych, takich jak węgorczyca czy ślepota rzeczna. Istnieją również preparaty z iwermektyną na wszy i schorzenia skóry, np. na trądzik różowaty. Zgodnie z charakterystyką produktu iwermektyna nie leczy raka, żółtaczki typu C, chorób autoimmunologicznych i nowotworowych czy COVID-19.
Poza zastosowaniami u ludzi medykament jest również podawany zwierzętom – iwermektyna ma leczyć pasożyty, a w niektórych formach zapobiegać chorobom serca zwierząt. Naukowcy jednak podkreślają, że wyroby medyczne z iwermektyną przeznaczone dla ludzi różnią się od tych, które stosuje się u zwierząt (inne formuły niż te zatwierdzone dla ludzi).
Eksperci zaznaczają również, że nie należy stosować iwermektyny bez wcześniejszej konsultacji z lekarzem. Lek może wywołać pewne skutki uboczne, m.in. obrzęk oczu i twarzy, ból stawów, gorączkę czy przyśpieszenie bicia serca.
Działanie iwermektyny w przypadku innych chorób – to wymaga badań
W rozważaniach nad tym, czy iwermektyna nadaje się do leczenia innych chorób, trzeba spojrzeć na znaczenie badań klinicznych. Zatwierdzenie leku do stosowania przeciwko jednej chorobie nie oznacza, że działa on tak samo w innych przypadkach. Każdorazowo trzeba ustalić bezpieczeństwo i skuteczność leku w zależności od konkretnej jednostki chorobowej. Każdy preparat medyczny musi przejść szereg testów, które pozwolą na sprawdzenie wielu czynników, w tym m.in. odpowiedniego dawkowania w kontekście przeciwdziałania konkretnej chorobie.
Badacze cały czas pracują nad nowymi zastosowaniami iwermektyny, jednak w tym celu potrzebne są dokładne testy. Przykładowo: w lutym 2025 roku pojawiły się informacje o złączeniu iwermektyny i albendazolu w jeden preparat stosowany do leczenia zakażeń pasożytniczych. Europejska Agencja Leków (EMA) wydała pozytywną opinię naukową na ten temat, co pozwoliło na wdrożenie nowych preparatów na rzecz eliminacji powszechnych chorób pasożytniczych.
Badania nad lekami wymagają czasu i nie zawsze można ogłosić sukces
W wielu przypadkach potrzeba dużo czasu, by udowodnić zastosowanie leku lub ustalić ewentualny brak korzyści z jego zastosowania. Jest tak w przypadku nowotworów i działania iwermektyny – w 2023 roku badacze z ośrodka onkologicznego City of Hope podjęli się takich działań, co miało na celu „przetestowanie bezpieczeństwa i skuteczności iwermektyny w połączeniu z lekiem immunoterapeutycznym balstilimab w zmniejszaniu wzrostu i rozprzestrzeniania się guza u osób z agresywnym rakiem piersi”. Wyniki badań przewidziane są na październik 2026 roku – obecnie nie da się jeszcze stwierdzić pozytywnego działania tej substancji u chorych.
Niekiedy badania nie przynoszą sukcesu – wielokrotnie pojawiły się niepotwierdzone doniesienia na temat zastosowania iwermektyny w innych schorzeniach lub chorobach (w tym COVID-19). Instytucje medyczne szybko jednak ucięły te doniesienia. Na liście leków do walki z COVID-19 stworzonej przez Europejską Agencję Leków (EMA) nie znajdziemy iwermektyny. Według organizacji badania są niewystarczające, by mówić o skutecznym zastosowaniu tego leku u chorych na COVID-19. W badaniach zauważono też, że lek może hamować SARS-CoV-2, ale tylko w dawkach, które znacznie przekraczały dopuszczalne normy.
Przekaż nam 1,5% podatku!
Wesprzyj nas, przekazując 1,5% podatku na kontrolę polityków. Wpisz w PIT: KRS 0000615583
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter