Koniec gry w oszusta!

Od 10 lat prześwietlamy słowa polityków i pilnujemy, by trzymali się faktów. Teraz możesz wesprzeć naszą misję, przekazując nam 1,5% swojego podatku PIT.

Przekaż 1,5% na Demagoga

Wpisz w PIT: KRS: 0000615583

Strona główna Fake News Trump odmówił opłacenia wizyty Zełenskiego? To fałszywy nagłówek w „Wall Street Journal”

Trump odmówił opłacenia wizyty Zełenskiego? To fałszywy nagłówek w „Wall Street Journal”

„Trump nie zapłacił za hotel Zełenskiego!” – źródłem tych sensacyjnych doniesień ma być „Wall Street Journal”, jeden z najbardziej znanych tytułów prasowych o gospodarce. Analitycy wskazują na inne, bardziej prawdopodobne pochodzenie: rosyjskie kanały na Telegramie.

wiszące na budynku flagi USA, zrzut ekranu z Facebooka z informacją o tym, że Trump nie zapłacił za hotel Zełeńskiego w trakcie ich delegacji w USA

fot. Pexels / Facebook / Modyfikacje: Demagog

Trump odmówił opłacenia wizyty Zełenskiego? To fałszywy nagłówek w „Wall Street Journal”

„Trump nie zapłacił za hotel Zełenskiego!” – źródłem tych sensacyjnych doniesień ma być „Wall Street Journal”, jeden z najbardziej znanych tytułów prasowych o gospodarce. Analitycy wskazują na inne, bardziej prawdopodobne pochodzenie: rosyjskie kanały na Telegramie.

Analiza w pigułce

  • W mediach społecznościowych udostępniono (1, 2, 3) zrzut ekranu pochodzący rzekomo z serwisu internetowego gazety „Wall Street Journal”. Z tytułu artykułu wynika, że administracja Donalda Trumpa miała po raz pierwszy odmówić pokrycia kosztów zagranicznej wizyty w Stanach Zjednoczonych – chodziło o delegację z Ukrainy. 
  • W wyszukiwarkach internetowych, w tym na stronie serwisu „Wall Street Journal”, nie ma śladu po wspomnianym artykule. Podobnych doniesień nie znajdziemy również w innych wiarygodnych źródłach.
  • Zrzuty ekranu z takim nagłówkiem rozpowszechniano wcześniej na dwóch kanałach publikujących prorosyjskie treści na Telegramie (1, 2).

Od lat odróżniamy fałsz od prawdy. Pomóż nam działać dalej: przekaż 1,5% podatku Demagogowi! Wpisz w PIT: KRS 0000615583

Zdarza się, że przy tworzeniu fałszywych doniesień, wykorzystuje się znane tytuły, marki czy nazwiska, aby uwiarygodnić swój przekaz. Znamy przykłady związane z  próbami oszustw internetowych: wyłudzenia danych czy pieniędzy. Strategie te nie są jednak zarezerwowane wyłącznie dla tego typu treści. Czasami mamy do czynienia z fałszywymi nagłówkami, których celem jest wyłącznie rozpowszechnienie dezinformacji.

28 lutego 2025 roku Wołodymyr Zełenski odwiedził Biały Dom, aby podpisać ze Stanami Zjednoczonymi umowę na wydobycie surowców. Spotkanie zakończyło się ostrą wymianą zdań pomiędzy prezydentami obu krajów. Do tego wydarzenia nawiązują posty opublikowane na kilku profilach facebookowych (1, 2, 3).

Opublikowano w nich zrzut ekranu, który ma pochodzić z serwisu internetowego amerykańskiej gazety „Wall Street Journal” (WSJ). Zgodnie z tytułem „Ukraina zapłaciła za delegację i pobyt w Stanach Zjednoczonych”, ponieważ rzekomo administracja Donalda Trumpa po raz pierwszy odmówiła pokrycia kosztów. Jak skomentowano we wpisie: „Nie dość, że nie otrzymywali pożywienia i byli upokarzani, to jeszcze sami za to wszystko płacili”.

Zrzut ekranu omawianego posta na Facebooku. Dołączono do niego zdjęcie rzekomego nagłówska z serwisu gazety Wall Street Journal.

Źródło: Facebook.com, 1.03.2025

Ukraińcy zapłacili sami? Takiego nagłówka nie znajdziemy w „Wall Street Journal”

Artykuł, którego zrzut ekranu widzimy w omawianych przez nas postach (1, 2, 3), miał się ukazać w dziale „Policy”. Po wpisaniu tytułu do wyszukiwarki w serwisie WSJ nie znajdziemy go ani we wspomnianym dziale, ani w żadnym innym. Nie znajdziemy go również w zarchiwizowanych stronach na Wayback Machine. 

Nie znaleźliśmy doniesień na ten temat również w innych wiarygodnych źródłach informacji. Po wpisaniu do wyszukiwarki frazy tytułowej znajdziemy w wynikach tylko posty w mediach społecznościowych oraz link to analizy factcheckingowej w serwisie Stop Fake

Na tej podstawie uznajemy, że zrzut ekranu został sfabrykowany, a w „Wall Street Journal” nigdy nie opublikowano takiego tekstu.

Skąd pochodzi tekst? Analitycy wskazują na Telegram

We wspomnianej analizie serwisu Stop Fake przeanalizowano post, w którym znajdziemy ten sam zrzut ekranu oraz komentarz: „Nie dość, że nie został nakarmiony ani przywitany, to jeszcze musiał sam za wszystko zapłacić”. Analitycy spróbowali ustalić, skąd pochodzi ten fałszywy nagłówek.

Z wykorzystaniem Osavul – platformy do oceny informacji, wykorzystującej sztuczną inteligencję – fact-checkerzy ustalili, że zrzuty ekranu opublikowano wcześniej na Telegramie, na dwóch kanałach o prorosyjskich treściach (Odessa Z jak Zwycięstwo!Rosyjski Z Charków V). Grafiki pojawiły się tam kilka godzin przed wizytą Zełenskiego w Białym Domu.

Ustalenia te potwierdził również Shayan Sardarizadeh, dziennikarz BBC Verify.

Delegacje w Stanach Zjednoczonych. Kto za nie płaci?

Redakcja Stop Fake zajęła się również sprawą pokrycia kosztów za goszczenie delegacji z innych krajów w Stanach Zjednoczonych. Zauważają oni, że:

„Nie ma publicznie dostępnych informacji na temat tego, czy USA zapłaciły za pobyt ukraińskiej delegacji 28 lutego, ani czy taka praktyka wcześniej istniała. Oficjalne wizyty w Stanach Zjednoczonych, zwłaszcza wizyty w Białym Domu, są finansowane w różny sposób, w zależności od statusu wizyty i umów między stronami. Zakwaterowanie, transport na terenie stanów USA i oficjalne przyjęcia są zazwyczaj pokrywane przez stronę amerykańską, w szczególności przez Departament Stanu lub inne agencje rządowe USA. Podróże lotnicze są zazwyczaj opłacane przez kraj goszczący delegację”.

Przekaż nam 1,5% podatku!

Wesprzyj nas, przekazując 1,5% podatku na kontrolę polityków. Wpisz w PIT: KRS 0000615583

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Od 10 lat prześwietlamy słowa polityków!

Koniec gry w oszusta! Przekaż 1,5% na Demagoga

Wspieram