Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Ile wydajemy na zdrowie w stosunku do średniej europejskiej?
Ile wydajemy na zdrowie w stosunku do średniej europejskiej?
![]()
Polska wydaje 5 proc. PKB na ochronę zdrowia, a średnia europejska to jest 10 proc.
- Na ochronę zdrowia przewidziano w budżecie na 2025 rok przynajmniej 221,7 mld zł (s. 12). Chociaż Kancelaria Premiera podała, że ta kwota stanowi 6,5 proc. PKB, to w rzeczywistości odpowiada ona 5,65 proc. tegorocznego PKB. Różnica wynika ze zmian w przepisach wprowadzonych w 2017 roku. Zgodnie z nimi punktem odniesienia dla rządu przy obliczaniu poziomu wydatków na ochronę zdrowia jest PKB sprzed dwóch lat (art. 131c ust. 2).
- Najnowsze informacje dotyczące wydatków instytucji rządowych i samorządowych na ochronę zdrowia pochodzą z 2023 roku. Jak podaje Eurostat, Polska wydała wówczas 5,7 proc. PKB, podczas gdy średnia w Unii Europejskiej wyniosła 7,3 proc. (bez uwzględnienia nakładów prywatnych).
- Najbardziej aktualne dane Eurostatu, obejmujące zarówno prywatne, jak i rządowe nakłady na ochronę zdrowia, wskazują, że w 2022 roku średnie wydatki na ten cel w Unii Europejskiej wyniosły ok. 10,4 proc. PKB, a w Polsce – 6,4 proc. Identyczne dane prezentuje OECD – Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (s. 144). Również Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) podaje taki wynik dla Polski. Informuje także, że średnie wydatki na ochronę zdrowia całej Europy stanowiły wówczas 8,06 proc. PKB.
- Zgodnie z zaprezentowanymi danymi Polska na ochronę zdrowia wydaje w stosunku do PKB mniej niż wynosi średnia europejska. Mimo to różnica w nakładach finansowych jest mniejsza od wskazanej przez Magdalenę Biejat. Dlatego oceniamy jej wypowiedź jako częściową prawdę.
Debaty i chaos organizacyjny
Wybory prezydenckie odbędą się już 18 maja 2025 roku, przed nami więc ostatni miesiąc kampanii. Jej centralnym punktem 11 kwietnia stało się miasto Końskie, w którym odbyły się tego dnia pierwsze debaty kandydatów ubiegających się o urząd prezydenta.
Początkowo mieli się zmierzyć ze sobą jedynie Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki. Jednak ze względu na brak zgody sztabów obu kandydatów, m.in. w kwestii dziennikarzy dopuszczonych do zadawania pytań kandydatom, ostatecznie zorganizowano dwie różne debaty.
Pierwsze wydarzenie prowadzili dziennikarze Telewizji Republika, stacji wPolsce24 i Telewizji Trwam, a drugie – TVP, TVN i Polsatu. W pierwszej debacie wzięło udział pięciu kandydatów. Na krótko przed rozpoczęciem drugiej debaty dopuszczono do niej – poza Nawrockim i Trzaskowskim – także sześć innych osób. W żadnej nie wzięli udziału wszyscy zarejestrowani kandydaci.
Magdalena Biejat o finansowaniu ochrony zdrowia
Magdalena Biejat, kandydatka Nowej Lewicy w zbliżających się wyborach, uczestniczyła jedynie w debacie prowadzonej przez TVP, TVN i Polsat. Jedno z pytań zadanych w jej trakcie wydarzenia dotyczyło ewentualnego podpisania przez przyszłego prezydenta ustawy obniżającej składkę zdrowotną.
W odpowiedzi kandydatka Lewicy stwierdziła, że Polska wydaje 5 proc. produktu krajowego brutto (PKB) na ochronę zdrowia, podczas gdy europejska średnia wynosi 10 proc. – Dlatego nie podpisałabym tej ustawy, ponieważ jest ona po prostu pomysłem Rafała Trzaskowskiego i Szymona Hołowni na ściganie się na to, kto lepiej przekona bogatych, żeby na niego głosowali – powiedziała.
Jak w Polsce oblicza się wydatki na zdrowie?
Różne rządy w ostatnich latach chwaliły się historycznie wysokimi funduszami przeznaczanymi na ochronę zdrowia. W obecnym roku na ten cel przewidziano w budżecie państwa przynajmniej 221,7 mld zł (s. 12). Kancelaria Premiera informowała, że ta kwota stanowi 6,5 proc. PKB, co oznacza najwyższy poziom w historii finansowania. Okazuje się jednak, że chodzi o wartość PKB sprzed dwóch lat.
W listopadzie 2017 roku Sejm przyjął rządowy projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych – ustalono poziom minimalnego finansowania ochrony zdrowia na poszczególne lata (s. 4). Wprowadzono także nowy wskaźnik obliczania tych wydatków (art. 1 pkt. 3), zgodnie z którym punktem odniesienia stała się wartość PKB określana w obwieszczeniu Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego (GUS).
Oznacza to, że podczas pracy nad projektem ustawy budżetowej na kolejny rok bierze się pod uwagę ostatnią wartość PKB wynikającą z obwieszczenia GUS, w którym z kolei zawsze się podsumowuje wartość PKB za rok poprzedni (np. 1, 2). W efekcie udział wydatków na zdrowie jest liczony w relacji do produktu krajowego brutto sprzed dwóch lat.
Ile wydajemy względem aktualnego PKB?
Chociaż rząd chwali się wydatkami przekraczającymi 6 proc. PKB, to minister zdrowia Izabela Leszczyna przyznaje, że taki sposób księgowania zaburza ogląd finansowania systemu ochrony zdrowia. Jednocześnie polityczka uznaje relacjonowanie wzrostu wydatków bez odniesienia do wartości PKB za bezcelowe. – Oczywiście bardzo fajnie rzuca się miliardami nominalnymi, ale one nam po prostu w ogóle o niczym nie mówią – komentuje.
Jakie są więc nakłady na zdrowie w odniesieniu do tegorocznego PKB? Zgodnie z obliczeniami Centrum Analiz Legislacyjnych i Polityki Ekonomicznej (CALPE) w bieżącym roku wyniosą one 5,65 proc. PKB. W zeszłym roku stanowiły 5,42 proc. produktu krajowego brutto, a dwa lata temu: 5,30 proc.
Natomiast zgodnie z ustawą minimalny poziom finansowania ochrony zdrowia powinien w bieżącym roku wynieść 6,5 proc. PKB, w zeszłym miał osiągnąć wysokość 6,2 proc., a dwa lata temu 6 proc. PKB (art. 131c ust. 1). Do jego wyliczenia, jak wyjaśniliśmy, używa się jednak wysokości produktu krajowego brutto sprzed dwóch lat (art. 131c ust. 2).
Unijna średnia wydatków na zdrowie
Natomiast informacje na temat państwowego finansowania ochrony zdrowia w krajach Unii Europejskiej udostępnia Eurostat. To właśnie ta instytucja, a także Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) oraz Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) udostępniają także dane obejmujące zarówno prywatne, jak i państwowe nakłady na ochronę zdrowia.
Zgodnie z najnowszymi danymi Eurostatu, które dotyczą 2023 roku, Polska wydała wówczas na system ochrony zdrowia 5,7 proc. PKB. Średnie finansowanie w Unii Europejskiej wyniosło wtedy 7,3 proc. Co istotne, te dane dotyczą jedynie wydatków instytucji rządowych i samorządowych.
Ten sam podmiot informuje, że w 2022 roku średnie publiczne i prywatne wydatki w Unii Europejskiej na system ochrony zdrowia wyniosły ok. 10,4 proc. produktu krajowego brutto, podczas gdy w Polsce stanowiły 6,4 proc. PKB. Identyczne liczby prezentuje OECD (s. 144).
Wydatki na kontynencie. Ile wynosi średnia?
Z kolei Światowa Organizacja Zdrowia udostępnia dane dotyczące finansowania ochrony zdrowia na całym kontynencie. Również ta organizacja podaje, że Polska wydała w 2022 roku 6,4 proc. PKB na ochronę zdrowia. Informuje także, że średnie wydatki ten cel w całej Europie stanowiły wówczas 8 proc. PKB.
Jak więc wynika z zaprezentowanych danych, Polska w stosunku do PKB rzeczywiście wydaje na ochronę zdrowia mniej niż wynosi średnia unijna i europejska. Różnica w nakładach finansowych jest jednak mniejsza od tej, którą wskazała kandydatka popierana przez Nową Lewicę.
Program Fact-Checking and Countering Disinformation: Poland’s 2025 Presidential Election jest prowadzony przez Stowarzyszenie Demagog dzięki wsparciu EMIF zarządzanemu przez Calouste Gulbenkian Foundation. Wyłączna odpowiedzialność za wszelkie treści wspierane przez European Media and Information Fund (EMIF) spoczywa na autorach i niekoniecznie musi odzwierciedlać stanowisko EMIF i Partnerów Funduszu, Calouste Gulbenkian Foundation i European University Institute.
Przekaż nam 1,5% podatku!
Masz prawo do prawdy. Pomóż nam ją chronić!
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter