Koniec gry w oszusta!

Od 10 lat prześwietlamy słowa polityków i pilnujemy, by trzymali się faktów. Teraz możesz wesprzeć naszą misję, przekazując nam 1,5% swojego podatku PIT.

Przekaż 1,5% na Demagoga

Wpisz w PIT: KRS: 0000615583

Strona główna Wypowiedzi Rząd zakazuje budowy domów dalej niż 1,5 km od szkoły? Wyjaśniamy

Rząd zakazuje budowy domów dalej niż 1,5 km od szkoły? Wyjaśniamy

Rząd zakazuje budowy domów dalej niż 1,5 km od szkoły? Wyjaśniamy

Marcin Warchoł

Poseł
Prawo i Sprawiedliwość

Wiedzieliście, że w uśmiechniętej Polsce nie wybudujecie domu dalej niż 1,5 km od szkoły, nawet jeśli nie macie dzieci? No to już wiecie.

X.com, 17.02.2025 

Manipulacja

Wypowiedź uznajemy za manipulację, gdy zawiera ona informacje wprowadzające w błąd lub naginające/przeinaczające fakty, w szczególności poprzez:

  • pominięcie ważnego kontekstu,  
  • wykorzystywanie poprawnych danych do przedstawienia fałszywych wniosków,  
  • wybiórcze wykorzystanie danych pasujących do tezy (cherry picking), 
  • używanie danych nieporównywalnych w celu uzyskania efektu podobieństwa lub kontrastu,  
  • wyolbrzymienie swoich dokonań lub umniejszenie roli adwersarza, 
  • pozamerytoryczne sposoby argumentowania.

Sprawdź metodologię

X.com, 17.02.2025 

Manipulacja

Wypowiedź uznajemy za manipulację, gdy zawiera ona informacje wprowadzające w błąd lub naginające/przeinaczające fakty, w szczególności poprzez:

  • pominięcie ważnego kontekstu,  
  • wykorzystywanie poprawnych danych do przedstawienia fałszywych wniosków,  
  • wybiórcze wykorzystanie danych pasujących do tezy (cherry picking), 
  • używanie danych nieporównywalnych w celu uzyskania efektu podobieństwa lub kontrastu,  
  • wyolbrzymienie swoich dokonań lub umniejszenie roli adwersarza, 
  • pozamerytoryczne sposoby argumentowania.

Sprawdź metodologię

  • Wraz z końcem 2025 roku obecnie obowiązujące studia uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gmin stracą moc (art. 65). Ich miejsce mają zająć plany ogólne gminy (art. 13a). 
  • W ramach planów ogólnych gminy mogą, ale nie muszą, określić gminne standardy dostępności infrastruktury społecznej (art. 13e ust. 1). Standardy te obejmują m.in. zasady zapewnienia dostępu do szkoły podstawowej. 
  • Zgodnie z ustawą oznacza to położenie działki w odległości od szkoły nie większej niż 1,5 km w miastach i 3 km poza miastami (art. 13f ust. 2). Gminy mogą jednak ustalić inne odległości (art. 13f ust. 7).
  • Te zasady wynikają z ustawy zaproponowanej przez rząd Mateusza Morawieckiego w 2023 roku. W Sejmie głosował za nią cały klub Prawa i Sprawiedliwości, w tym Marcin Warchoł. Poseł PiS pominął ten fakt, a także przedstawił opcjonalne ograniczenie jako bezwzględny zakaz. Dlatego jego wypowiedź oceniamy jako manipulację.

Od lat odróżniamy fałsz od prawdy. Pomóż nam działać dalej: przekaż 1,5% podatku Demagogowi! Wpisz w PIT: KRS 0000615583

Marcin Warchoł w „uśmiechniętej Polsce”

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Marcin Warchoł opublikował na swoim profilu w serwisie X wpis, w którym pytał internautów, czy wiedzą, że w „uśmiechniętej Polsce” nie jest możliwe wybudowanie domu w odległości większej niż 1,5 km od szkoły. 

Podobne informacje można było spotkać na TikToku. Autorka jednego z nagrań informowała o „nowym zakazie” istotnym dla osób planujących budowę domu w 2026 roku. Zgodnie z jej wypowiedzią „nie wybudujesz domu, jeśli działka jest oddalona od szkoły dalej niż 1,5 km w mieście i 3 km na wsi”.

Sprawdziliśmy więc, czy obecne władze rzeczywiście wprowadziły zakaz budowy domów w odległości większej niż 1,5 km od szkoły.

Zwiększenie władzy gminy w zakresie polityki przestrzennej

Zmiana, o której napisał Marcin Warchoł, wynika z przepisów uchwalonych nie przez obecną większość sejmową, lecz w czasach rządów Zjednoczonej Prawicy.

W marcu 2023 roku do Sejmu wpłynął rządowy projekt nowelizacji ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz niektórych innych ustaw. Sejm uchwalił ją w maju. Za uchwaleniem ustawy zagłosował cały klub Prawa i Sprawiedliwości, w tym także Marcin Warchoł.

Celem przyjętej ustawy było uproszczenia procedur w zakresie planowania przestrzennego. Środkiem do jego realizacji było wprowadzenie nowego obligatoryjnego narzędzia planistycznego dla gmin – planu ogólnego.

Czym jest plan ogólny gminy?

Plany ogólne mają zastąpić dotychczasowe dokumenty służące do planowania przestrzennego na poziomie gminy, czyli studia uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. Dotychczas obowiązujące studia uwarunkowań stracą moc wraz z końcem 2025 roku (art. 65).

Jak zapisano w uzasadnieniu projektu ustawy, wprowadzenie planu ogólnego ma zwiększyć władzę gminy w zakresie kreowania polityki przestrzennej (s. 126). Jest to akt prawa miejscowego, który trzeba będzie uwzględniać m.in. przy sporządzaniu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (art. 13a ust. 5 i 7). 

Plan ogólny ma być także bardziej zwięzły i spójny, co ma ułatwić przeciętnemu odbiorcy uzyskanie potrzebnych informacji (s. 127). Spójność planu uzyska się dzięki ustalonemu w ustawie podziałowi planu na strefy planistyczne, np. na strefę wielofunkcyjną z zabudową mieszkaniową jednorodzinną, na strefę usługową, gospodarczą, czy też strefę zieleni i rekreacji (art. 13c ust. 2).

Gmina może sama ustalać obowiązujące standardy

Poza strefami planistycznymi plan ogólny musi określać gminne standardy urbanistyczne (art. 13a ust. 4). Obowiązkowo obejmują one gminny katalog stref planistycznych, określający m.in. ich profil funkcjonalny i maksymalną wysokość zabudowy (art. 13e ust. 2). 

Ponadto w ramach standardów urbanistycznych można uregulować także standardy dostępności infrastruktury społecznej. Co istotne, nie jest to działanie obowiązkowe (art. 13e ust. 1). O tym, czy je przyjąć, również decyduje rada gminy (art. 13a ust. 1).

Zasady zapewnienia dostępu do dwóch rodzajów obiektów  obszarów zieleni publicznej oraz szkoły podstawowej (art. 13f ust. 1) – są określone przez standardy dostępności infrastruktury społecznej. Zapewnienie dostępu do szkoły oznacza położenie działki w odległości nie większej niż 1,5 km w miastach i 3 km poza miastami (art. 13f ust. 2). 

Gmina może jednak samodzielnie zmienić wymagania dotyczące wspomnianych odległości (art. 13f ust. 7). Zatem ustawa nie zobowiązuje gmin do wprowadzenia zasady, według której w miastach domy muszą znajdować się maksymalnie 1,5 km od szkoły. Ustawa daje tylko możliwość wprowadzenia takiego lub podobnego standardu dostępności placówki oświatowej.

Czy oznacza to zakaz budowania domów?

W przypadku ustalenia przez gminę standardów dostępności infrastruktury społecznej działkę można przeznaczyć pod budowę mieszkaniową jedynie wtedy, gdy te standardy są spełnione (art. 13f ust. 4 i 5). Oznacza to, że rzeczywiście istnieje możliwość zakazania budowy domów dalej niż 1,5 km od szkoły. 

Decyzja w tej sprawie zależy jednak od rady gminy (art. 13a), a przepisy w tej sprawie uchwalono w czasie rządów Zjednoczonej Prawicy. Obecny rząd nie opracowywał tych regulacji, co podkreślono w komunikacie Centrum Informacyjnego Rządu.

Po co wprowadzać taki zakaz?

Cel wprowadzenia przepisów dotyczącego standardów dostępności infrastruktury społecznej został wyjaśniony w uzasadnieniu uchwalonych regulacji. Autorzy projektu ustawy zauważyli dynamiczne rozrastanie się osiedli podmiejskich. Stwierdzili także, że temu zjawisku nie towarzyszy wystarczające tempo wyposażania terenów w niezbędną infrastrukturę społeczną (s. 132).

„[…] Większość nawet najbardziej podstawowych potrzeb społecznych, takich jak praca, edukacja, zakupy, rekreacja i spędzanie czasu wolnego, wymaga przemieszczenia się mieszkańców, niekiedy na znaczne odległości” – podkreślono w uzasadnieniu (s. 132).

Wśród negatywnych następstw takiej sytuacji wymieniono m.in. zanieczyszczenia środowiska, koszty ekonomiczne czy stratę czasu. Aby je niwelować, umożliwiono gminom wprowadzenie wymogów dotyczących zlokalizowania inwestycji w sąsiedztwie obiektów infrastruktury społecznej (s. 132–133).

Doktor Drozda: celem jest przeciwdziałanie chaotycznemu rozlewaniu się zabudowy

O opinię na temat znowelizowanych przepisów poprosiliśmy dr. Łukasza Drozdę, politologa i urbanistę z Uniwersytetu Warszawskiego. Ekspert przyznał, że uchwalone przepisy mogą w niektórych przypadkach ograniczyć zabudowę do terenów blisko szkół. Jednocześnie stwierdził, że zastępują one dotychczasowy zderegulowany ład prawny.

Całościowo dr Drozda ocenił zmianę regulacji prawnych jako racjonalną. Podkreśla, że jej celem jest przeciwdziałanie chaotycznemu rozlewaniu się zabudowy. „To tradycyjna bolączka polskiej urbanizacji. Nie jest niczym nadzwyczajnym to, że domy powstają w szczerym polu, co niesie za sobą szereg konsekwencji” – podsumował ekspert.

Ekspert odniósł się także do pytań o to, dlaczego punktem odniesienia w takich planach ma być szkoła, skoro część osób nie ma dzieci. „Po pierwsze, szkoła jest też symbolem większej liczby usług publicznych, da się ją łatwiej zdefiniować ustawowo niż np. lokalizację komercyjnego sklepu czy apteki” – odpowiedział dr Drozda. Następnie dodał, że „domów i osiedli nie planuje się pod tylko jeden typ użytkownika”. Podkreślił również, że gdy podejmuje się działania, należy myśleć o złożonej przyszłości, a nie o perspektywie jednej osoby.

Czy samorządy zdążą uchwalić plany ogólne?

Doktor Łukasz Drozda zauważył także, że samorządy otrzymały „ekstremalnie krótki czas” na uchwalenie planów ogólnych. Przypomnijmy, że obecnie obowiązujące studia uwarunkowań stracą moc z końcem 2025 roku (art. 65). 

Ekspert spodziewa się, że część planów ogólnych nie zostanie uchwalonych do tego czasu, a wiele zostanie źle przygotowanych. „Żeby zrobić to porządnie, [samorządy – przyp. Demagog] musiałyby poświęcić na to kilka lat (przeprowadzenie szczegółowych analiz, bilansów, konsultacji społecznych itd.)” – podsumował.

17 lutego 2025 roku, w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów, poinformowano jednak o pracach nad kolejnym projektem zmiany omawianej ustawy. W informacjach o celu i przyczynach projektu czytamy, że „mając na uwadze stan zaawansowania prac nad planami ogólnymi, istnieje obawa, że dla wielu gmin termin ten będzie niewystarczający i do tego czasu prace nie zostaną zakończone”. W związku z tym planuje się wydłużenie obowiązującego terminu uchwalania planów do 30 czerwca 2026 roku

 

Program Fact-Checking and Countering Disinformation: Poland’s 2025 Presidential Election jest prowadzony przez Stowarzyszenie Demagog dzięki wsparciu EMIF zarządzanemu przez Calouste Gulbenkian Foundation. Wyłączna odpowiedzialność za wszelkie treści wspierane przez European Media and Information Fund (EMIF) spoczywa na autorach i niekoniecznie musi odzwierciedlać stanowisko EMIF i Partnerów Funduszu, Calouste Gulbenkian Foundation i European University Institute.

EMIF

Przekaż nam 1,5% podatku!

Wesprzyj nas, przekazując 1,5% podatku na kontrolę polityków. Wpisz w PIT: KRS 0000615583

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Od 10 lat prześwietlamy słowa polityków!

Koniec gry w oszusta! Przekaż 1,5% na Demagoga

Wspieram

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!