Omawiamy ważne fakty dla debaty publicznej, a także przedstawiamy istotne raporty i badania.
EDMO: tsunami fake newsów na temat Ukrainy w marcu
Zalew fałszywych treści związanych z wojną w Ukrainie jest największym zjawiskiem dezinformacyjnym od początku działania sieci fact-checkingowej EDMO. Przedstawiamy najważniejsze ustalenia płynące z marcowego raportu przygotowanego przez 20 organizacji weryfikujących fakty. Wśród nich jest Demagog.
EDMO: tsunami fake newsów na temat Ukrainy w marcu
Zalew fałszywych treści związanych z wojną w Ukrainie jest największym zjawiskiem dezinformacyjnym od początku działania sieci fact-checkingowej EDMO. Przedstawiamy najważniejsze ustalenia płynące z marcowego raportu przygotowanego przez 20 organizacji weryfikujących fakty. Wśród nich jest Demagog.
Ukraina dominuje w przekazach dezinformacyjnych
EDMO (European Digital Media Observatory) działa od czerwca 2020 roku, zrzeszając obecnie 20 organizacji fact-checkingowych. Co miesiąc, we współpracy z jej członkami, przygotowywane są podsumowania dotyczące najważniejszych zjawisk dezinformacyjnych w Internecie.
Najnowsza, dziesiąta edycja raportu poświęcona jest dezinformacji w marcu. Organizacje zrzeszone w EDMO w ciągu tego miesiąca opublikowały łącznie 1 620 analiz fałszywych informacji. Wśród nich 959 (59 proc.) dotyczyło dezinformacji związanej z Ukrainą.
To najwyższy odsetek, jaki kiedykolwiek zarejestrowano w odniesieniu do pojedynczego tematu pośród wszystkich treści dezinformujących. Poprzedni rekord dotyczył dezinformacji związanej z COVID-19, która w grudniu 2021 roku odpowiadała za 51,5 proc. wszystkich zweryfikowanych fałszywych informacji.
Najpopularniejsze fake newsy
Jak się okazuje, największą popularność zdobyły następujące fałszywe informacje:
- ukraińskie tajne laboratoria biologiczne,
- zainscenizowane bombardowanie szpitala w Mariupolu,
- aktorzy odgrywający ofiary wojny,
- rozsiewanie fałszywych informacji na temat wojny przez CNN.
Ukraiński nazizm, rusofobia i inscenizacje, czyli dziewięć najważniejszych narracji dezinformacyjnych
Numer jeden
Rosyjska inwazja na Ukrainę jest uzasadniona. Czym? Przykładowo domniemanym ludobójstwem przeprowadzonym przez Ukraińców na rosyjskojęzycznej ludności w Donbasie, złamaniem przez NATO porozumienia z Rosją zawartego w 1991 roku, a także rzekomymi laboratoriami biologicznymi rozlokowanymi na terenie Ukrainy. O tym, dlaczego to nieprawda, dowiesz się odpowiednio tutaj, tutaj i tutaj.
Numer dwa
Oszczerstwa wobec Wołodymyra Zełenskiego, m.in. o to, że jest nazistą, satanistą, narkomanem, tchórzem itp. W Internecie udostępniano m.in. przerobione zdjęcie prezydenta Ukrainy, który rzekomo trzymał koszulę reprezentacji Ukrainy ze swastyką.
Numer trzy
Ukraińcy i siły ukraińskie są w dużej mierze nazistami. Więcej na ten temat znajdziesz w naszej analizie.
Numer cztery
Propaganda ma również charakter proukraiński. W Internecie krążyła chociażby wiadomość o Duchu Kijowa (legendarnym pilocie), który miał rozprawić się z dziesiątkami rosyjskich myśliwców. W sieci pojawiają się też fake newsy mówiące o tym, że prezydent Zełenski bierze bezpośredni udział w walce zbrojnej.
Numer pięć
Zachodnie media udostępniają fałszywe informacje i zdjęcia dotyczące wojny. Jako dowód wskazywana jest m.in. rzekoma inscenizacja, do której miało dojść w szpitalu w Mariupolu, oraz masakra w Buczy, która również miała zostać wyreżyserowana. Opisywaliśmy oba te fake newsy, z ich analizami zapoznasz się tutaj i tutaj.
Numer sześć
Uchodźcy z Ukrainy to agresorzy, faszyści, złodzieje itp. Z tym tematem mierzyliśmy się kilkukrotnie, przykładowe analizy znajdziesz tutaj, tutaj i tutaj.
Numer siedem
Pomoc humanitarna dla Ukrainy jest bezużyteczna. Jedzenie i leki są wyrzucane, a w jadących do Ukrainy ciężarówkach zamiast środków pomocy znajduje się broń.
Numer osiem
W krajach europejskich panuje przesadna rusofobia. Kilka takich informacji obalił portal StopFake. Według jednego z takich fake newsów tłum Ukraińców pobił na śmierć „rosyjskiego chłopca” w Niemczech. Innym razem w sieci krążyło nagranie, z którego wynikało, że kobieta zgłosiła holenderskiej policji pobicie swojego 6-letniego dziecka.
Numer dziewięć
Wyolbrzymione negatywne konsekwencje gospodarcze wojny i sankcji dla Europy. W rzeczywistości Unia Europejska ma już przygotowany plan odchodzenia od rosyjskich surowców, zwłaszcza gazu. Więcej na ten temat przeczytasz w analizie wypowiedzi Włodzimierza Cimoszewicza.
Fałszywy fact-checking w służbie propagandy
Jeszcze jednym niepokojącym zjawiskiem, na które wskazuje raport EDMO, jest pojawienie się samozwańczych – określających siebie jako „fact-checkingowe” – rosyjskich stron i kont w mediach społecznościowych.
Ich rzeczywistą rolą nie jest jednak weryfikowanie informacji, ale rozpowszechnianie rosyjskiej propagandy i dezinformowanie. Jak wskazuje EDMO, tego typu praktyki służą „wpłynięciu na opinię publiczną na Zachodzie, ale także w Rosji, w celu zdyskredytowania istoty działań fact-checkingowych i osłabienia reakcji na dezinformację”.
Siewcy dezinformacji tracą zainteresowanie pandemią
Spośród 1 620 analiz fałszywych informacji opublikowanych w marcu przez 20 organizacji będących częścią EDMO, 144 (zaledwie 9 proc.) dotyczyło dezinformacji związanej z COVID-19.
Jak wskazują autorzy, pojawienie się nowego tematu, jakim jest wojna w Ukrainie, zepchnęło pandemię na margines debaty publicznej. Warto jednak pamiętać, że fałszywe treści na temat wojny bardzo często pochodzą z tych samym kont w mediach społecznościowych, które szerzyły dezinformację związaną z koronawirusem.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter