Strona główna Analizy PAN: Katastrofa na Odrze nie miała przyczyn naturalnych

PAN: Katastrofa na Odrze nie miała przyczyn naturalnych

PAN: Katastrofa na Odrze nie miała przyczyn naturalnych

Fot. Wikimedia Commons / Modyfikacje: Demagog

PAN: Katastrofa na Odrze nie miała przyczyn naturalnych

Przyczyny katastrofy na Odrze wynikają z bezpośredniego lub pośredniego wpływu człowieka na system przyrodniczy. Tak wynika z ustaleń ekspertów Polskiej Akademii Nauk. Dlatego też, zdaniem autorów raportu, „w żadnym wypadku nie można twierdzić, że katastrofa ekologiczna na Odrze miała przyczynę naturalną”.

Interdyscyplinarny zespół doradczy ds. kryzysu klimatycznego, działający przy prezesie PAN, w raporcie zatytułowanym „Katastrofa na Odrze – geneza, teraźniejszość, zalecenia na przyszłość” apeluje ponadto o zwiększenie społecznej kontroli nad gospodarką wodną, rezygnację z planów rozwoju żeglugi na rzecz realizacji i poszerzenia Krajowego Programu Renaturyzacji Wód Powierzchniowych.

Działalność człowieka przyczyną katastrofy na Odrze

Spośród wielu czynników, które mogły się przyczynić do zatrucia Odry, eksperci wymieniają:

  • długotrwały, bardzo niski stan wody, który zwiększył wrażliwość rzeki na dopływające do niej zanieczyszczenia. Globalne ocieplenie powoduje, że prawdopodobieństwo wystąpienia podobnych, ekstremalnie suchych epizodów w przyszłości szybko rośnie,
  • zrzuty ścieków zawierające związki biogenne – zwłaszcza azot i fosfor – które są niezbędne dla wzrostu fitoplanktonu i znacznie przyspieszają proces jego rozwoju,
  • zrzuty zasolonych wód przemysłowych lub kopalnianych, które mogły być bezpośrednią przyczyną namnożenia tzw. złotych alg, wytwarzających toksyny zabójcze dla ryb i innej fauny oddychającej skrzelami,
  • uwolnienie dodatkowego ładunku biogenów, metali ciężkich i innych zanieczyszczeń zgromadzonych przez dziesięciolecia w osadach dennych w wyniku prac utrzymaniowych na rzece oraz niskiego stanu wody,
  • wzrost temperatury, który przyspiesza tempo procesów biologicznych, w tym namnażanie glonów,
  • znaczącą zmianę warunków hydrologicznych w Odrze spowodowaną regulacją rzeki, jej piętrzeniem i użytkowaniem dla celów żeglugi śródlądowej.

Wszystkie wymienione wyżej przyczyny wynikają z bezpośredniego lub pośredniego wpływu człowieka na system przyrodniczy, dlatego też nie można twierdzić, że katastrofa na Odrze miała przyczynę naturalną.

Zdaniem autorów raportu „można wręcz wprost powiedzieć, że stanowi ona modelowy przykład nowych, wieloczynnikowych zagrożeń związanych ze zmianą klimatu, omawianych w ostatnim Raporcie IPCC”. Więcej na jego temat przeczytasz tutaj.

Zmiany należy zacząć od zarządzania

Eksperci PAN zwracają uwagę na problemy z organizacją zarządzania zasobami wodnymi. Zauważają oni również, że kryzys ma w większym stopniu charakter społeczno-polityczny niż techniczny czy przyrodniczy.

W raporcie możemy przeczytać, że „dobrze zorganizowany system zarządzania wodą cechuje się włączeniem różnych grup społecznych do procesów decyzyjnych, transparentnością tych procesów, jasnymi mechanizmami odpowiedzialności osób i instytucji podejmujących decyzje dotyczące wody wobec społeczeństwa, szybką odpowiedzią instytucji na zmieniające się warunki wodne i potrzeby dotyczące wody oraz sprawiedliwym podziałem kosztów i korzyści związanych z korzystaniem z zasobów wodnych przez różne grupy społeczne”.

Zdaniem ekspertów katastrofa ekologiczna na Odrze wyraźnie pokazała, że organizacja zarządzania zasobami wodnymi w Polsce wymaga głębokich zmian. Powinny one rozpocząć się od zmian w działach administracji rządowej, gdyż obecny zakres działu gospodarka wodna „nie odpowiada wymaganiom, jakie stawia zintegrowane zarządzanie zasobami wodnymi”.

Zrzut ścieków przyczyną katastrofy?

Nadmierne zanieczyszczenie Odry zostało spowodowane wieloma czynnikami, które nałożyły się w tym samym miejscu i czasie. Autorzy analizy wskazują, że czynnikiem bezpośrednio aktywującym katastrofę mógł być nadmierny, niezgodny z pozwoleniem wodno-prawnym, zrzut ścieków przemysłowych.

Badacze apelują, że jeśli rzeczywiście taka sytuacja miała miejsce, to zanieczyszczający powinien ponieść konsekwencje swojego działania. A co za tym idzie, konieczne jest wzmocnienie służb zajmujących się ochroną środowiska i gospodarką wodną, tak by mogły skutecznie reagować i egzekwować zapisy prawa.

Prawdopodobna jest również hipoteza, że zrzuty ścieków odbywały się zgodnie z obowiązującymi pozwoleniami wodno-prawnymi, a nadmierne zanieczyszczenie spowodowane było niskim poziomem wody i zbyt wysokim stosunkiem objętości ścieków do objętości aktualnego przepływu.

Zmiana przepisów sposobem na zmianę klimatu

Spowodowana przez człowieka zmiana klimatu prowadzi do zaburzeń obiegu wody w krajobrazie i sprawia, że z podobnymi katastrofami możemy w przyszłości mieć do czynienia coraz częściej. Dlatego też, zdaniem ekspertów PAN, konieczna jest zmiana przepisów w takim kierunku, by uniknąć powtórzenia się podobnej katastrofy.

„W pierwszej kolejności potrzebna jest rewizja pozwoleń wodno-prawnych i aktywny monitoring dla sygnalizowania konieczności zatrzymania zrzutów ścieków. Wszystkie zrzuty muszą być dostosowywane do aktualnego, a nie średniego przepływu rzeki i do aktualnych warunków meteorologicznych” – czytamy w raporcie. 

Do Odry muszą wrócić ryby

Populacje ryb w Odrze praktycznie przestały istnieć. W związku z tym eksperci PAN postulują podjęcie „działania w kierunku odtworzenia, a nawet wzmocnienia odporności ekosystemu rzecznego”.

Rozważyć należy możliwości renaturyzacji rzeki, czyli przywrócenia jej stanu naturalnego. Innym postulowanym rozwiązaniem jest również objęcie ochroną niektórych, szczególnie cennych przyrodniczo obszarów w jej dolinie i dorzeczu.

Gdy minie bezpośrednie zagrożenie dla ryb, konieczne będzie odtworzenie ich populacji.

Odtwarzanie populacji ryb w maksymalnym stopniu powinno odbywać się w sposób naturalny przy wykorzystaniu dopływów. Dlatego podstawowym zadaniem jest ich udrożnienie – szczególnie tam, gdzie ich nurt jest przecięty zaporami czy progami utrudniającymi wędrówkę ryb. Badacze podkreślają, że Odrę należy zarybiać jedynie gatunkami, które tam wcześniej występowały, z wyłączeniem gatunków inwazyjnych lub sztucznie wprowadzonych, jeśli takie były stwierdzone.

Przywrócenie Odrze stanu naturalnego receptą na skutki katastrofy

„Należy wstrzymać prace regulacyjne i podjąć działania na rzecz renaturyzacji Odry i jej dopływów oraz przynajmniej fragmentów jej doliny zalewowej pod kątem zwiększenia zdolności buforowej rzeki i jej potencjału adaptacyjnego do zmiany klimatu i innych zaburzeń antropogenicznych” – wskazują autorzy.

Przywrócenie Odrze stanu naturalnego ma przyczynić się do regulowania skrajnie niskich i skrajnie wysokich przepływów. Będzie to sprzyjać zapobieganiu powodziom i suszom. Poprawi również zdolność rzeki do samooczyszczania. Zdolność ta drastycznie spada w ciekach o wysokim poziomie przekształceń wywołanych przez człowieka.

Renaturyzacja zwiększy też możliwość bezpiecznego wykorzystania wody do celów konsumpcyjnych, rolniczych, produkcyjnych i rekreacyjnych.

Apel ekspertów PAN

Zdaniem ekspertów PAN przykład Odry pokazał, że konieczna jest zmiana podejścia do zarządzania zasobami wodnymi w Polsce. Autorzy komunikatu wystosowali apel o:

  • zwiększenie społecznej kontroli nad gospodarką wodną, w tym podniesienie transparentności mechanizmów decyzyjnych oraz ustalenie jasnych zasad odpowiedzialności instytucjonalnej za podejmowanie decyzji lub ich brak,
  • rezygnację z planów rozwoju żeglugi na rzecz realizacji i poszerzenia Krajowego Programu Renaturyzacji Wód Powierzchniowych,
  • utworzenie specjalnego programu badawczo-wdrożeniowego, który zająłby się nie tylko odtwarzaniem życia w Odrze, ale także zapobieganiem podobnym katastrofom na Odrze i na innych polskich rzekach w przyszłości,
  • powołanie niezależnej, apolitycznej grupy składającej się z naukowców, ekspertów i organizacji pozarządowych, która mogłaby zająć się wypracowaniem kierunków adaptacyjnej polityki wodnej w Polsce.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Wpłać, ile możesz

Na naszym portalu nie znajdziesz reklam. Razem tworzymy portal demagog.org.pl

Wspieram

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!