Strona główna Analizy Raport Transatlantic Trends 2021. Analizujemy najnowsze trendy

Raport Transatlantic Trends 2021. Analizujemy najnowsze trendy

Raport Transatlantic Trends 2021. Analizujemy najnowsze trendy

Niemiecki Fundusz Marshalla Stanów Zjednoczonych (German Marshall Fund of United States) wydał raport z badań dotyczących aktualnych trendów transatlantyckich (Transatlantic Trends 2021).

GFM to bezpartyjny amerykański think tank monitorujący politykę publiczną. Jak możemy przeczytać na stronie instytucji, GMF stoi na straży zasad demokracji, praw człowieka i współpracy międzynarodowej, które od końca II wojny światowej służyły jako podstawa pokoju i dobrobytu, ale aktualnie są pod coraz większą presją. Fundusz finansowany jest ze środków rządowych (United States Agency for International Development, rządy Szwecji, Norwegii, Niemiec, Wielkiej Brytanii) oraz dotacji grantodawców (Charles Stewart Mott Foundation, Open Society Foundations, Konrad Adenauer Foundation, Business Council of Canada i wielu innych). Informacje o tym dostępne są w corocznych raportach finansowych oraz na liście partnerów. GFM utworzony został w 25. rocznicę wcielenia w życie Planu Marshalla przez akademika i filantropa Guido Goldmana. Na stronie można znaleźć także lapidarną historię funduszu. 

Raport GMF Transatlantic Trends 2021 to wynik badań opinii dotyczącej globalnych zmian oraz aktualnych trendów transatlantyckich. Badanie opinii zostało przeprowadzone w okresie od 29 marca do 13 kwietnia 2021 roku w 11 krajach: Francji, Hiszpanii, Holandii, Kanadzie, Niemczech, Polsce, Stanach Zjednoczonych, Szwecji, Turcji, Wielkiej Brytanii oraz Włoszech. W każdym z krajów próba badawcza wynosiła 1 000 osób w wieku powyżej 18 roku życia. Badanie zostało skonceptualizowane oraz przeprowadzone z pomocą Kantar Public

Choć jest to cykliczne badanie, to według German Marshall Fund tegoroczny raport jest wyjątkowy, ponieważ w związku z pandemią COVID-19 niektóre z procesów przyspieszyły i przybrały na sile. Jak możemy przeczytać we wstępie do raportu, transatlantyccy partnerzy przechodzą przez serię strukturalnych zmian, takich jak: wzmożenie współpracy i konkurencji z Chinami, nadchodzący kryzys bezpieczeństwa w sąsiedztwie Europy i Indo-Pacyfiku czy pogarszający się stan demokracji w niektórych krajach Europy.

Ponieważ sam raport jest dość obszerny, należy skupić się na najważniejszych wątkach, zagadnieniach i wnioskach, jakie wyciągnięto z badania opinii. Celem badania było określenie wizji opinii publicznej w pięciu zasadniczych kwestiach: 

  1. relacje transatlantyckie,
  2. bezpieczeństwo i obrona międzynarodowa,
  3. relacje z Chinami,
  4. handel międzynarodowy, ekonomia i technologia, 
  5. globalne wyzwania. 

Poniżej można zapoznać się ze streszczeniem najważniejszych wniosków z badania według GFM:

  1. ⅓ badanych (38 proc.) nie postrzega już USA jako największej siły globalnej.
  2. Niemcy są postrzegani jako najbardziej wpływowy kraj (60 proc.). Za Niemcami plasują się Wielka Brytania (19 proc.) oraz Francja (7 proc.).
  3. Kanada obdarzona jest najwyższym zaufaniem transatlantyckiej opinii publicznej, Turcja – najniższym.
  4. Wpływ Chin utrzymuje się na stałym poziomie. Państwo Środka jest postrzegane jako druga siła na świecie.
  5. Globalny wpływ UE jest oceniany najwyżej w Wielkiej Brytanii. UE jako stosunkowo wpływowa odbierana jest w Niemczech, Szwecji i Polsce, marginalnie przez Amerykanów.
  6. Zmiany klimatu oraz zdrowie publiczne postrzegane są jako najważniejsze przedmioty współpracy transatlantyckiej. Następne są walka z terroryzmem i handel.
  7. Stan demokracji jest postrzegany jako dobry, z wyjątkiem Turcji, Polski i Włoch.
  8. W Polsce, Turcji i we Włoszech 27-39 proc. respondentów postrzega demokrację w swoich krajach jak zagrożoną.
  9. NATO postrzegane jest jako istotne dla narodowego bezpieczeństwa po obu stronach Atlantyku – szczególnie w Polsce, Wielkiej Brytanii i USA.
  10. Większość Europejczyków opowiada się za zaangażowaniem USA w bezpieczeństwo i obronę Europy, najbardziej sceptyczni są Turcy, Szwedzi i Francuzi.
  11. Respondenci z 8 na 11 krajów wykazali zmęczenie wojną na Bliskim Wschodzie.
  12. Istnieje konsensus opinii publicznej w kwestii zwiększenia nacisku na Chiny w zakresie praw człowieka, cyberbezpieczeństwa i zmian klimatu.
  13. Ludzie w wieku od 18 do 24 lat wykazują bardziej pozytywne nastawienie do Chin niż pozostałe grupy wiekowe i znacznie chętniej rozpatrują Chiny jako partnera; zwłaszcza w USA, Francji, Niemczech i Wielkiej Brytanii.
  14. Handel międzynarodowy jest postrzegany jako korzystny i istnieje silne poparcie dla ściślejszej współpracy gospodarczej ze Stanami Zjednoczonymi.
  15. Istnieje zgoda co do potrzeby wzrostu zaangażowania państwa w zmiany klimatyczne i nacisk na nasilenie działań, szczególnie w Turcji, Włoszech, Hiszpanii oraz Polsce.
  16. Większość respondentów i respondentek chce zaostrzenia polityki migracyjnej i restrykcji, ale nie ma zgody co do tego, czy migracja jest zła czy dobra.
  17. Francuzi są najbardziej zaniepokojeni terroryzmem i ekstremizmem, podczas gdy w innych krajach dominują zmiany klimatu oraz pandemia jako najważniejsze wyzwania w kwestii bezpieczeństwa.
  18. Szwedzi i Brytyjczycy są najbardziej pewni rozwoju technologicznego w swoim państwie, zaś Niemcy i Włosi najbardziej sceptyczni. W 9 na 11 krajów uważa się, że ich państwo przynajmniej w jakimś stopniu nadąża za zmianami technologicznymi.

Ponieważ niektóre z wyników zasługują na szczegółowe i osobne rozpatrzenie, w tym miejscu przedstawimy najciekawsze wnioski z badań. 

Relacje transatlantyckie – które państwo jest najbardziej wpływowe globalnie? 

Zdaniem respondentów są to: USA (62 proc.), Chiny (20 proc.), UE (14 proc.), Rosja (4 proc.). Rosja odbierana jest praktycznie jako podmiot o znikomym wpływie. W większości badanych krajów młodsi respondenci (kategoria wiekowa 18-24) postrzegają USA jako mniej wpływowy podmiot niż starsi. Największe luki pokoleniowe znajdujemy dla: Turcji (50 proc. wobec 75 proc. wśród 55+), Wielkiej Brytanii (47 proc. wobec 74 proc. wśród 65+), Polsce (45 proc. wobec 81 proc. wśród 65+), Szwecji (43. proc. wobec 70 proc. wśród 55+) oraz Niemczech (42 proc. wobec 62 proc. wśród 65+).

Jaki kraj jest najbardziej wpływowy w UE?

Według 60 proc. badanych to miano przysługuje Niemcom. Następnie wybierano Wielką Brytanię (19 proc.), Francję (7 proc.), Hiszpanię, Turcję i Włochy (2 proc.) oraz Szwecję i Holandię (1 proc.). Po amerykańskiej stronie Atlantyku za największą siłę w UE uznaje się Wielką Brytanię – 48 proc. (w USA) oraz 44 proc. (w Kanadzie). 

Który z krajów jest najbardziej godnym zaufania?

Według ogółu respondentów jest to Kanada (75 proc.), którą ex aequo gonią Szwecja (73 proc.) oraz Niemcy (73 proc.), zaś za najmniej wiarygodne uznaje się Polskę (45 proc.) oraz Turcję (23 proc.) Ciekawy jest fakt, że według ankietowanych pochodzących ze Stanów Zjednoczonych najbardziej wiarygodnym krajem jest Szwecja, a tuż za nią Polska. Stany Zjednoczone cieszą się drugim najwyższym poziomem zaufania w Polsce, zaraz po Kanadzie. Z kolei percepcja Stanów Zjednoczonych w Europie jest niejednorodna. Najniższą aprobatą USA cieszy się w Niemczech (najniższe zaufanie dla USA w UE) oraz w Turcji. Dokładne wyniki można prześledzić w poniższej tabeli.

Źródło: Transatlantic Trends 2021

Co uznaje się za najważniejszy przedmiot współpracy transatlantyckiej? 

Z raportu wynika, że ankietowani z 7 na 11 krajów uznali zdrowie publiczne za najbardziej naglący problem we współpracy transatlantlantyckiej. Jednak poproszeni o wskazanie trzech najbardziej naglących priorytetów przedstawili zmiany klimatu (37 proc.) oraz zdrowie publiczne (36 proc.) na tym samym poziomie. Następnie wskazywane były: walka z terroryzmem, handel oraz ochrona praw człowieka.

Jednym z ważniejszych wniosków z badań jest fakt, iż zarówno w Polsce, jak i w Turcji zmiany klimatyczne nie znalazły się w pierwszej trójce, a nieco ponad jedna czwarta Polaków i Turków traktuje je priorytetowo we współpracy transatlantyckiej.

Warto również zauważyć, że we Francji najważniejszym wyzwaniem we współpracy określono walkę z terroryzmem (na poziomie 43 proc.). Ponadto zauważono, że respondenci w starszym wieku traktują sprawy związane z terroryzmem z wyższym priorytetem niż młodsi, co zdecydowanie widać w USA (40 proc. w wieku powyżej 55 lat, 17 proc. w wieku 18-34), a wtórują im: Francja (59 proc. vs. 31 proc.), Szwecja (46 proc. vs. 28 proc.) i Włochy (37 proc. vs. 15 proc.). We wszystkich badanych krajach współpraca transatlantycka z Rosją i Iranem zajmuje najniższą pozycję na liście najważniejszych problemów.

Na ile szanowana i silna, zdaniem respondentów, jest demokracja w zamieszkiwanych przez nich krajach?

Zasadniczo większość osób uważa, że stan demokracji w ich kraju jest stosunkowo dobry (43 proc.). Mimo to respondenci z Włoch, Polski oraz Turcji są nieco zaniepokojeni i negatywnie nastawieni do stanu demokracji. W Turcji przeważa przekonanie, że ich demokracja jest zagrożona (39 proc.). Dla Włoch i Polski to odpowiednio 27 proc. i 30 proc. Mieszkańcy Francji i Hiszpanii są podzieleni niemal na pół (odpowiednio 50 proc. i 52 proc. jest usatysfakcjonowanych stanem demokracji).

Najbardziej zadowoleni są mieszkańcy Szwecji (76 proc.) oraz Kanady (75 proc.). Natomiast 65 proc. Włochów, 63 proc. Turków oraz 61 proc. Polaków posiada negatywną opinię co do stanu demokracji w ich kraju. 

Ważny jest fakt, że we wszystkich krajach zwolennicy skrajnej prawicy uważają, że ich demokracja jest w tarapatach (tzn. zła lub zagrożona): AfD w Niemczech (79 proc.), Rassemblement National we Francji (71 proc.), Szwedzcy Demokraci (45 proc.). Jak można było się spodziewać (zdaniem GMF), po ostatnich wyborach w USA pojawił się podział: 66 proc. Demokratów wyraża ogólnie pozytywny pogląd na amerykańską demokrację, w porównaniu do 49 proc. Republikanów.

Źródło: Transatlantic Trends 2021

Obrona i bezpieczeństwo międzynarodowe 

Kolejnym ciekawym wnioskiem z badań jest fakt, że 53 proc. osób czuje się w jakimś stopniu poinformowanych o polityce zagranicznej ich państwa (z czego 43 proc. do pewnego stopnia, a 10 proc. dobrze), z kolei 43 proc. czuje się niepoinformowanych.

Zdaniem ogółu respondentów najważniejszym wyzwaniem z dziedziny bezpieczeństwa jest aktualnie pandemia (31 proc.), zmiany klimatyczne (20 proc.) oraz terroryzm/ekstremizm (16 proc.). 

Według opinii większości respondentów i respondentek Stany Zjednoczone powinny być w wysokim stopniu zaangażowane w obronę i bezpieczeństwo Polski, z wyjątkiem podzielonej Szwecji oraz Turcji.

Większość osób wypowiada się za ograniczeniem aktywności militarnej na Bliskim Wschodzie głównie z przyczyn wspierania przez nich generalnej redukcji zagranicznych interwencji (37 proc. w stosunku do 33 proc. respondentów, którzy chcą utrzymania obecnego zaangażowania oraz 9 proc. osób chcących zwiększenia zaangażowania).

Relacje z Chinami

We wszystkich 11 badanych krajach większość osób ma negatywny stosunek do wpływu Chin na globalną politykę. Pomimo tego stosunek do Chin jest nieco lepszy w Turcji (34 proc.), Polsce (35 proc.), we Włoszech (36 proc.) oraz w Hiszpanii (37 proc.) – są to kraje należące do tzw. inicjatywy Jednego Pasa i Jednej Drogi (ang. One Belt, One Road), która jest próbą reaktywacji Jedwabnego Szlaku.

Duża wariacja wiekowa dotycząca odbioru chińskiej aktywności może mieć w przyszłości wpływ na publiczną opinię w sprawie transatlantyckich relacji z Chinami. Zauważalny jest trend wśród młodych osób, które mają zdecydowanie bardziej pozytywny odbiór chińskiej aktywności. Negatywna percepcja rośnie wraz z wiekiem. Trend ten jest najbardziej widoczny wśród badanych ze Stanów Zjednoczonych.

W 9 na 11 badanych krajów Chiny są postrzegane są jako rywal (52 proc.) aniżeli partner (31 proc.), co związane jest również z tym, że respondenci i respondentki we wszystkich 11 krajach wykazują silne poparcie dla zaostrzenia stanowiska wobec tego kraju – zwłaszcza w kwestii praw człowieka, zmian klimatycznych oraz cyberbezpieczeństwa. W trendach na temat zaostrzenia stanowiska wobec chińskich nadużyć prowadzi Francja, Niemcy, a tuż za nimi są Stany Zjednoczone.

Ściślejsza współpraca transatlantycka w kwestiach technologicznych jest ogólnie uważana za skuteczny sposób konkurowania z Chinami, z wyjątkiem Turcji, gdzie przeważająca liczba respondentów nie miała opinii na ten temat.

Co jest najważniejszym światowym priorytetem ekonomicznym? 

Zdaniem wszystkich krajów jest to zmniejszenie ubóstwa. Kolejną naglącą sprawą, według respondentów, jest utrzymanie rodzimych gałęzi przemysłu lub ich przywrócenie, a tuż za nim utrzymanie niskiego poziomu bezrobocia.

Zdaniem Polaków oraz Włochów istotna jest również redukcja podatków. Dla starszych respondentów zdecydowanie ważniejsze jest zatrzymanie produkcji w kraju, podczas gdy dla młodszych istotniejsza jest redukcja ubóstwa.

Większość respondentów i respondentek ma poczucie, że ich kraj nadąża za innowacjami technologicznymi. We Francji i Polsce zdania są podzielone, a Niemcy i Włosi zajmują raczej pesymistyczne stanowiska. 

Badani ze wszystkich krajów chcą, aby Stany Zjednoczone podejmowały większą aktywność w mierzeniu się z globalnymi wyzwaniami – od pokoju i bezpieczeństwa po pomoc humanitarną, walkę o prawa człowieka, wzmacnianie zdrowia publicznego oraz regulację cyberprzestrzeni. Zdaniem 67 proc. tureckich badanych USA może zrobić zdecydowanie więcej w kwestii praw człowieka, co było najwyższym wynikiem dla wszystkich krajów.

Globalne wyzwania

69 proc. badanych uważa, że ich kraje powinny robić więcej w sprawie globalnego ocieplenia, 19 proc. jest zdania, że powinni utrzymać obecny poziom, zaś 7 proc. optuje za zmniejszeniem zainteresowania zmianami klimatycznymi. Najwyższe naciski na wzmocnienie działań są w Turcji (83 proc.), we Włoszech (81 proc.) oraz w Hiszpanii (81 proc.), najniższe w Holandii (53 proc.) oraz Szwecji (59 proc.). Około jednej czwartej zadowolonych z polityki klimatycznej jest w Holandii (28 proc.), Szwecji (25 proc.), Niemczech, Kanadzie i Wielkiej Brytanii (24 proc.), pomimo że większość respondentów z tych krajów jest zdania, że rządy mogłyby podjąć bardziej aktywne i radykalne działania. Warto nadmienić, że zauważalny jest trend, według którego wyborcy o bardziej prawicowych poglądach są mniej chętni do zaostrzenia działań w celach ochrony klimatu. 

Źródło: Transatlantic Trends 2021

We Francji, Włoszech oraz Holandii dominuje negatywna opinia dotycząca migracji. W krajach pozostałych migracja postrzegana jest raczej dobrze. W wynikach widoczna jest wyraźna korelacja negatywnej opinii o migracji z prawicową przynależnością polityczną. Zdaniem respondentów i respondentek większość krajów powinna wprowadzić bardziej restrykcyjną politykę migracyjną, z wyjątkiem Polski, Niemiec oraz Kanady.

Artykuł powstał w ramach projektu „Fakty w debacie publicznej”, realizowanego z dotacji programu „Aktywni Obywatele – Fundusz Krajowy”, finansowanego z Funduszy EOG.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Wpłać, ile możesz

Na naszym portalu nie znajdziesz reklam. Razem tworzymy portal demagog.org.pl

Wspieram

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!