Strona główna Fake News Aluminium dodawane do szczepionek groźne dla zdrowia? Fałsz

Aluminium dodawane do szczepionek groźne dla zdrowia? Fałsz

Dłoń w rękawiczce lateksowej trzyma trzy strzykawki. Z tyłu jednolite, beżowe tło.

fot. Pexels / Modyfikacje: Demagog

Aluminium dodawane do szczepionek groźne dla zdrowia? Fałsz

Nieprawdziwe informacje na temat związków aluminium dodawanych do szczepionek.

Fake news w pigułce

  • Na Facebooku udostępniono post z nagraniem dotyczącym dodawania aluminium do szczepionek. 
  • filmie słyszymy, że to właśnie aluminium jest główną przyczyną wywoływania reakcji obronnej organizmu [czas nagrania 1:11]. Ma niszczyć mięśnie, a także [czas nagrania 1:25] „krąży w ciele i niszczy komórki”.
  • To nie są prawdziwe informacje (1, 2, 3, 4). Jak podano na stronie szczepienia.gov, prowadzonej przez Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego PZH – PIB: „ilość glinu podawana w szczepionkach jest minimalna w porównaniu z fizjologiczną zawartością glinu w krwiobiegu”. Taka dawka nie stanowi zagrożenia dla zdrowia.

28 listopada 2023 roku na Facebooku został opublikowany post z filmem dotyczącym dodawania związków aluminium do szczepionek. Zgodnie z treścią nagrania głównym czynnikiem wpływającym na reakcję obronną układu odpornościowego ma być zawarte w szczepionkach aluminium. Jak słyszymy w filmie [czas nagrania 1:11]: „metal ten nie jest stymulatorem reakcji obronnej, a główną przyczyną”. W dalszej części wideo pojawia się twierdzenie, według którego aluminium zawarte w szczepionkach ma rzekomo niszczyć tkankę mięśniową, jak również [czas nagrania 1:25] „krąży w ciele i niszczy komórki”.

Zrzut ekranu posta na Facebooku wraz z nagraniem dotyczącym dodawania aluminium do szczepionek. 5,6 tys. reakcji, 114 komentarzy, 4,6 tys. udostępnień.

Źródło: www.facebook.com

Post wywołał wiele emocji wśród użytkowników Facebooka. Udostępniono go ponad 4,5 tys. razy. Zdobył ponad 5,5 tys. reakcji, a także 114 komentarzy. Pod wpisem znajdziemy wiele opinii wskazujących na to, że użytkownicy uwierzyli w podane treści. Jak czytamy w jednym z komentarzy [pisownia oryginalna]: „Czytałam w artyklule ,ze w pikawkach dla dzieci jest o 23 razy wiecej aluminium aniżeli w pikawkach dla dorosłych.Zatruwaja ludzi juz od pierwszych dni życia”. W innym napisano: „Nie udało się znaleźć??? Hahahaha… Dobre.. nie chciano czegoś innego bo akurat glin spełnia zadanie i okalecza na resztę życia”.

Związki aluminium dodawane do szczepień są bezpieczne

Jak słyszymy w treści filmu: „aby nasz układ immunologiczny jednak sprowokować do reakcji, wstrzykuje się wraz z osłabionym zarazkiem związki aluminium. Metal ten nie jest stymulatorem reakcji obronnej, […] a główną przyczyną” [czas nagrania 1:03]. 

Aluminium (czyli glin) dodawane do szczepionek pełni funkcję tzw. adiuwanta. Jest to substancja, którą dodaje się do niektórych z nich w celu zwiększenia reakcji odpornościowej na dany antygen. W większości przypadków stosuje się adiuwanty glinowe. Najczęściej używanymi związkami w adiuwantach glinowych są wodorotlenek glinu, fosforan glinusiarczan glinowo–potasowy.

Jak już wcześniej zwracaliśmy uwagę w naszych analizach (np. 1, 2, 3, 4), dawka aluminium zawarta w szczepionkach nie wpływa negatywnie na zdrowie. Jak podaje Food and Drug Administration (FDA), aby szczepionki mogły zostać podane ludziom, również dzieciom, przechodzą rygorystyczne i zakrojone na szeroką skalę badania, mające potwierdzić ich bezpieczeństwo. W naszych poprzednich analizach (1, 2, 3, 4) pisaliśmy już na ten temat. Glin dodawany do szczepionek jest bezpieczny.

Glin występuje powszechnie w środowisku. Znajdziemy go także w produktach spożywczych (np. w zbożach, w herbacie, w produktach mlecznych) czy w mleku matki. Zgodnie z wytycznymi European Pharmacopoeia (s. 24), w Europie dozwolona ilość glinu znajdującego się w jednej szczepionce to 1,25 mg, natomiast w Stanach Zjednoczonych w jednej dawce: 0,85 mg.

To antygeny szczepionkowe pobudzają reakcję odpornościową

nagraniu pojawia się twierdzenie, że to nie antygeny szczepionkowe wywołują reakcję odpornościową, lecz adiuwanty: „metal ten nie jest stymulatorem reakcji obronnej, […] a główną przyczyną” [czas nagrania 1:11].

Adiuwant pomaga pobudzić reakcję odpornościową organizmu, dzięki czemu szczepionka jest bardziej skuteczna. Jednak to główny składnik czynny, czyli antygen szczepionkowy, jest głównym czynnikiem, na który układ immunologiczny odpowiada. Adiuwanty są stosowane w celu wzmocnienia reakcji obronnej organizmu, a nie – jej wywołania.

Czy aluminium w szczepionkach szkodzi zdrowiu?

W przedstawionym materiale wideo słyszymy również, że: „aluminium wstrzyknięte do mięśnia niszczy masowo jego tkankę […] krąży w ciele i niszczy komórki między innymi motoneurony” [czas nagrania 1:18]. 

Adiuwanty wstrzykiwane wraz ze szczepieniem mogą powodować lokalny stan zapalny – jest to częścią ich zadania, ponieważ w ten sposób pobudzają układ odpornościowy do pracy. Nie oznacza to jednak, że glin zawarty w adiuwancie „niszczy masowo jego tkankę”. Przeciwnie, ten związek ma działanie przede wszystkim miejscowe. Ponad 80 proc. aluminium pozostaje w miejscu wstrzyknięcia nawet po 28 dniach od przyjęcia dawki szczepionki.

Ilość glinu znajdująca się w szczepionkach jest dużo niższa niż np. dawka, jaką przyjmują niemowlęta z mlekiem matki. Jak czytamy na stronie Health Feedback, która zajmuje się weryfikacją faktów naukowych:

„Niemowlęta karmione piersią spożywają około 7 miligramów, niemowlęta karmione mieszanką [mleczną – przyp. Demagog] około 38 miligramów, a niemowlęta karmione mieszanką sojową spożywają prawie 117 miligramów glinu w ciągu pierwszych sześciu miesięcy życia”.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać