Strona główna Fake News Spisek globalistów, którzy chcą przejąć kontrolę nad światem? Fake news!

Spisek globalistów, którzy chcą przejąć kontrolę nad światem? Fake news!

Post na Facebooku przekonuje o istnieniu spisku „elit”, których celem jest przejęcie kontroli nad światem.

Spisek globalistów, którzy chcą przejąć kontrolę nad światem? Fake news!

Post na Facebooku przekonuje o istnieniu spisku „elit”, których celem jest przejęcie kontroli nad światem.

FAKE NEWS W PIGUŁCE

  • Na jednej z facebookowych grup udostępniono post z 2021 roku (oparty na tym wpisie), w którym pojawił się szereg fałszywych informacji. Można w nim przeczytać o rzekomym istnieniu szeregu dowodów świadczących o istnieniu spisku „elit”, które mają przejąć kontrolę nad światem.
  • Zamieszczony na Facebooku post nie przedstawia żadnych wiarygodnych dowodów na to, że taki spisek istnieje. Zawarte w nim treści sugerowały m.in., że papież jest rzekomo kontrolowany przez globalistów na podstawie kilku zdjęć, a w Chinach – będących rzekomym krajem „elit” – nie ma żadnych pandemicznych obostrzeń. Wszystko to nie jest prawdą.

W mediach społecznościowych pojawia się wiele teorii spiskowych. Za ich pośrednictwem różne wydarzenia z dziejów świata są przedstawiane jako tzw. spisek elit, które próbują przejąć kontrolę nad ludźmi. Jednym z przykładów takich treści jest wpis, który pojawił się na facebookowym profilu GlosGminny.pl. (udostępnia on post z września 2021 roku, który z kolei jest oparty na tym wpisie). Można w nim przeczytać o tym, jakoby różne luźno związane ze sobą przesłanki świadczyły o staraniach elit do przejęcia i utrzymania całkowitej kontroli nad społeczeństwami świata.

Zrzut ekranu posta na Facebooku, zilustrowano go zdjęciem płonących wieżowców po ataku na World Trade Center. Na wpis zareagowalo ponad 80 osób, a ponad 70 udostępniło go na swoich tablicach.

Źródło: www.facebook.com

W opisie podano, że osoba odpowiedzialna za rozpowszechnianie przekazu nie zweryfikowała przedstawionych treści, ale przeczytała je uważnie i przekazuje je kolejnym osobom. Z komentarzy, które zamieszczono pod wpisem, wynika, że pozostałe osoby również dokładnie tego nie sprawdziły, a jednak uwierzyły w przekaz: ta cała wiedzę zdobywałam bez mała 20 lat”, „tak, Masoni mają jeden cel, zglobalizować cywilizacje na całym Świecie i wprowadzić »New Order!«” – czytamy.

Przez media w ludziach kształtuje się fałszywą wiedzę o świecie? Fałszywe informacje o kontroli „globalnej elity”

We wpisie czytamy o tym, jakoby szkoła uczyła bzdur: fałszywa historia, fałszywe informacje o pochodzeniu człowieka, nieprawdziwe informacje o cywilizacjach, o rozwoju technologicznym, o istnieniu życia w kosmosie”. Te – jak określono bzdury” – miałyby być dodatkowo utrwalane w mediach. Jak czytamy we wpisie: 99,9% światowych mediów należy do globalnej lewackiej elity (tak twierdzi E. Musk). Np. TVN należy do Discovery, a ta kontroluje 100 stacji telewizyjnych w 180 krajach, nadających w 39 językach. Jak myślisz, czy te stacje ideowo będą się czymś różnić?”.

Nie znaleźliśmy wypowiedzi Elona Muska, w której stwierdzałby on, że prawie wszystkie media należą do „globalnej lewackiej elity”. Takie słowa przypisano mu bezpodstawnie w 2018 roku, kiedy rzekomo miał powiedzieć, że „99.9 proc. mediów należy do Nowego Porządku Świata” – o czym pisał serwis News Punch (znany z konsekwentnego powielania fałszywych informacji). W artykule pojawiły się odniesienia do wymiany tweetów pomiędzy miliarderem a reporterem Benem Collinsem na temat wiarygodności prasy. Żaden z tweetów nie odnosił się jednak do „99,9%” mediów – to nadinterpretacja serwisu News Punch.

W 2022 roku w serwisie YouTube pojawił się film, w którym powoływano się na tweet Muska, a w miniaturze pojawił się jego screen. Ten sam film dołączono później do artykułu z 2018 na stronie News Punch. Kiedy przyjrzymy się dacie pojawiającej się na zrzucie ekranu, okaże się, że miliarder rzekomo miał opublikować tweeta o 99,9 proc. mediów 6 czerwca 2022 roku, czyli na długo po publikacji z 2018 roku (tweet został zatem sfabrykowany 4 lata później od zdarzenia). Tamtego dnia na oficjalnym koncie Elona Muska nie było wpisu o takiej treści.

Zrzut ekranu miniatury filmu na YouTubie. Widzimy na niej omawianego rzekomego tweeta oraz zdjęcie Elona Muska z mikrofonem ubranego w kurtkę pilotkę.

Źródło: www.youtube.com

Elon Musk często wypowiada się na temat mediów, nie mówił jednak o „globalnej lewackiej elicie”

W 2022 roku Elon Musk wypowiadał się na temat rzekomej stronniczości mediów i chodziło nie o ogół mediów, a jedną z platform społecznościowych – Twittera. W odpowiedzi do tweeta jednego z użytkowników napisał, że „Twitter ma wyraźne silne lewicowe nastawienie”.

Informacje o tym, że prawie wszystkie światowe media są ideologicznie lewicowe, zarysowują przesadzony obraz, starając się wzbudzić poczucie zastraszenia, obcości czy przytłoczenia u osób, które prezentują inne poglądy. Trudno powiedzieć, że – jak czytamy w poście, „99,9% światowych mediów należy do globalnej lewackiej elity” (kimkolwiek by ona nie była). Nie istnieje statystyka, która by to potwierdzała.

Media na całym świecie są zróżnicowane pod kątem przekazywanych treści. Na świecie istnieje wiele redakcji, które nawiązują do wartości konserwatywnych, utożsamianych z prawą stroną sceny politycznej (wśród nich wymienia się choćby amerykańską telewizję Fox News). W grę wchodzi to, że istnieją media, które starają się prezentować różne poglądy i idee. Nie wszystkie telewizje czy gazety zajmują się sprawami dotyczącymi polityki, społeczeństwa czy kultury.

Joe Biden został wybrany w oszukańczych wyborach po namaszczeniu przez globalne elity? Wyborczy fake news z USA

W dalszej części wpisu możemy przeczytać o tym, że demokracje działające na świecie są fasadą”, czego przykładem miałyby być Stany Zjednoczone. Treść wpisu przekazuje, że tam: prezydentem zostaje ten, kogo globaliści »namaszczą « i wypromują”. Zgodnie z przekazem prawdziwą władzę sprawują tam agendy globalistów, które obecnego prezydenta Joe Bidena wybrały, ponieważ: ich plan »dla świata « jest »lewacki « i musi go firmować w USA »lewacki demokrata« posłuszny »wielkim panom«” – czytamy.

Wokół wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych powstało wiele dezinformujących treści – w tym te, które dotyczyły samego ich przeprowadzenia. Dla przykładu, Joe Biden został oskarżony o to, że sfałszował wybory w stanie Michigan, a Donald Trump, że umieścił znak wodny na kartach, żeby udowodnić fałszerstwa, czemu przyglądaliśmy się w naszej kronice dezinformacji poświęconej wyborom w USA.

Podobnym teoriom przyjrzały się redakcje m.in. USA TodayFactCheck. Nie zalazły one dowodów na to, że wybory w Stanach Zjednoczonych zostały sfałszowane – nie ma też podstaw, aby podejrzewać, że zrobiła to globalistyczna elita o bliżej nieokreślonej tożsamości.

Odwołania do teorii spiskowych dotyczących zamachu na World Trade Center

W omawianym poście możemy przeczytać: „Jakże zauroczeni byliśmy nie raz filmami USA i ich efektami specjalnymi. Są powalające czasem. I zobacz to tylko Amerykanie mogli dokonać, dwoma samolotami które wbijamy się rzekomą w dwa budynki powalić trzy…”. Sugeruje on, że nagrania z zamachu to owoce pracy specjalistów od efektów specjalnych oraz odwołuje się do faktu, że oprócz wież World Trade Center (WTC) w zamachu runął również budynek World Trade Center 7 (WTC7).

O teoriach spiskowych dotyczących zamachu z 11 września pisaliśmy w naszym artykule, opublikowanym w 20. rocznicę tego wydarzenia. Jedna z teorii mówi o tym, że budynki zostały wysadzone. Jednakże przeczy temu fakt, że w wieże uderzyły samoloty, czego dowodem są m.in. szczątki wraków oraz ofiar. W 2013 roku odnaleziono kawałek skrzydła, a w muzeum upamiętniającym zamachy można obejrzeć fragment kadłuba. Porwanie samolotów potwierdzają również rozmowy pomiędzy pilotami, wieżą kontrolną a wojskiem, które zostały opublikowane w 2011 roku.

Za przyczynę zawalenia się budynku WTC 7 oficjalny raport NIST jednoznacznie wskazał pożar oraz rozszerzalność cieplną kluczowych elementów konstrukcyjnych w budynku (podkreśla też, że taka wada konstrukcyjna może dotyczyć innych wieżowców). Dodatkowo szczątki walących się wieżowców uszkodziły linie wodociągowe, które doprowadzały wodę do systemów antypożarowych w WTC 7 na dolnych piętrach. Bardziej szczegółowo opisaliśmy to w tej analizie.

Watykan kolejnym państwem kontrolowanym przez globalistów? Z garstki fake newsów do teorii spiskowej

Zgodnie z treścią wpisu kolejnym państwem kontrolowanym przez globalistów jest Watykan, który miał być ostoją dla wiary, a jednak okazał się jedynie narzędziem spisku. O tym rzekomo świadczy m.in. to, że ponoć „Papież całuje po rękach Rothschildów i Rockefellerów”, a w sali tronowej obecny jest posąg wielkiego gada.

Ta teoria spiskowa zbudowana jest na kilku fałszywych informacjach. Pierwszą z nich jest to, że „Papież całuje po rękach Rothschildów i Rockefellerów”. To odwołanie do zdjęcia, na którym papież Franciszek całuje ręce starszych Żydów. Informacją tą zajmowały się redakcje m.in. AFP, PolitiFact oraz Reuters. W ich analizach możemy przeczytać, że na zdjęciu są Żydzi, którzy przeżyli Holokaust, a nie przedstawiciele rodziny Rockefellerów czy Rotschildów.

Fałszywe informacje o posągu wielkiego gada bazują na tym, że w sieci pojawiły się – wynikające z awangardowego stylu rzeźbyskojarzenia z motywami demonicznymi. Jednakże jej tematem jest zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. Dzieło zostało zatytułowane: „Zmartwychwstanie”. Jego autorem jest nieżyjący już Pericle Fazzini, który o rzeźbie mówił, że:

„Wpadłem na pomysł, aby przedstawić Chrystusa tak, jakby powstał z eksplozji wielkiego gaju oliwnego, spokojnego miejsca jego ostatnich modlitw. Chrystus wstaje z krateru zrobionego przez bombę atomową; okropna eksplozja, wir przemocy i energii”.

Pericle Fazzini, cytowany przez „New York Times”

Watykan i szczepienia przeciw COVID-19 – fałszywe informacje i mity o nieetyczności szczepień

Zamieszczony na Facebooku post przekonywał, że papież już wdraża ustalenia Agendy 2030”, czego przejawem miałoby być rekomendowanie przez niego szczepień jako etycznych, przy czym – jak pisano – nie przeszkadza mu to, że z ludzkich płodów, że to też EKSPERYMENT MEDYCZNY”, co miałoby godzić w jego autorytet.

Szczepionki przeciw COVID-19 nie są eksperymentem medycznym, o czym dowiesz się z naszej specjalnej analizy poświęconej temu zagadnieniu. Na niektórych etapach produkcji części szczepionek faktycznie wykorzystywane są linie komórkowe pobrane z kilku płodów planowo abortowanych (ze względów pozanaukowych) w XX wieku. Linie komórkowe to nie to samo co „tkanki płodów”. Komórki namnaża się bowiem w laboratoriach, przez co nie ma potrzeby dokonywania kolejnych pobrań. Więcej na ten temat dowiesz się z innej naszej analizy.

Fałszywe informacje dotyczące wydarzeń historycznych z XX wieku. Naziści nie „utworzyli” Watykanu!

poście znajduje się wiele fałszywych stwierdzeń, które wskazują na to, że konkretne kraje mają silne, historyczne powiązania z nazistami. Przykładem ma być Watykan, Argumentem na to ma być to, że rzekomo „(to naziści utworzyli państwo Watykan w 1929 r)”.

W przeszłości na terenach współczesnych Włoch funkcjonowało Państwo Kościelne, istniejące od VII do XIX wieku, nad którym zwierzchnictwo miał papież. Historia Watykanu nie rozpoczęła się zatem w 1929 roku, jak można wywnioskować z wpisu. W 1929 roku na mocy traktatów laterańskich status Watykanu został uregulowany. Państwo Watykańskie ustanowiono na terenach wydzielonych z Rzymu, a w tamtym czasie Włochami rządził przywódca ruchu faszystowskiego Benito Mussolini. 

Nazizm to ruch polityczny, który związany jest z Niemcami z czasów dwudziestolecia międzywojennego i II wojny światowej. Ideologia ta była promowana przez Narodowosocjalistyczną Niemiecką Partię Robotników (NSDAP) na czele z Adolfem Hitlerem. Przed tzw. wielkim kryzysem, który dotknął Niemcy w latach 1929–1930, była ona małym ugrupowaniem i nie miała realnego wpływu na politykę międzynarodową. 

W wyborach w 1928 roku NSDAP zdobyło 2,6 proc. głosów (cztery lata wcześniej otrzymali 3 proc. głosów więcej). Kolejne wybory w 1930 roku zapewniły im większą liczbę głosów – 18,3 proc., ale dopiero wybory w 1932 roku zapewniły im pierwsze miejsce w parlamencie z 37,3 proc. głosów. Trudno zatem podejrzewać, że w roku 1929 naziści mieli tak duże wpływy na politykę międzynarodową, aby „założyć” jakieś państwo na terenie innego – nie mieli bowiem dużych wpływów nawet we własnym kraju.

Naziści byli finansowani przez globalistów Rothschildów i Rockefellerów?

poście pojawiły się oskarżenia o powiązania rodziny Rothschildów i Rockefellerów z nazistami: „KTO FINANSOWAŁ NAZISTÓW (…) Rothschildowie (a jakże!), Rockefellerowie”. Nie znaleźliśmy jednak potwierdzenia na to, aby Rothschildowie finansowali nazistów

Informacje o stosunku niemieckich władz do bankowców świadczą raczej o tym, że ci byli wrogo nastawieni do rodziny bankierów. Rothschildowie stali się obiektem antysemickiej nazistowskiej propagandy, a po aneksji Austrii w 1938 roku baron Louis de Rothschild został uwięziony i dopiero po zapłaceniu ogromnego okupu wypuszczono go na wolność. 

Fundacja Rockefellera w pierwszej połowie XX wieku przyznawała granty na badania w Niemczech – również te, które dotyczyły eugeniki. Termin ten oznacza selekcję cech dziedzicznych w celu ulepszenia przyszłych pokoleń (nawiązując do darwinizmu). W pierwszej połowie XX wieku założenie to było badane i wspierane przez wiele ośrodków czy osób publicznych (w tym Rockefellerów). Jednak po wykorzystaniu założeń eugeniki przez nazistów do masowej eksterminacji ludzi innych ras (rzekomo gorszych od „aryjskiej”) została ona skrytykowana.

Po ataku na Polskę w 1939 roku Fundacja wycofała finansowanie (nie ma jednak dostępu do źródeł historycznych, które wykazałyby, jakie były motywacje tej decyzji). Wiadomo jednak, że największe projekty dotyczące eugeniki były finansowane przed dojściem Hitlera do władzy.

Eugenika i depopulacja – jakie osoby rzekomo są w nie zamieszane?

poście pojawia się wiele fałszywych twierdzeń dotyczących rzekomego planu depopulacji ludzkości. Według teorii spiskowych ma być w to zamieszany sam Bill Gates. We wpisie stwierdzono natomiast, że również jego ojciec miał być „zwolennikiem EUGENIKI i depopulacji”. Co więcej, jak możemy przeczytać: „Brat A. Huxleya (Nowy wspaniały świat) był jednym z twórców eugeniki – więc A. H. doskonale wiedział, co szykują dla świata i w jednym z wywiadów po napisaniu książki powiedział, że to nie jest »jakaś tam wizja«, ale »raczej PLAN przygotowany dla ludzkości«”.

Nie ma żadnych wiarygodnych dowodów w postaci zapisów publicznych wypowiedzi Billa Gatesa Seniora, które wskazywałyby na to, że był zwolennikiem „eugeniki” czy „depopulacji” (podobnie rzecz ma się z jego synem). Wspomniany w poście brat pisarza Aldousa Huxley’a – Julian, nie jest twórcą eugeniki. 

Termin „eugeniki” powstał w latach 80. XIX wieku. Sir Julian Huxley żył w latach 1887–1975, był biologiem i filozofem. Jak podaje encyklopedia Britannica – jego „praca wspierała cele eugeniczne” i jednocześnie miała ogromny wpływ na rozwój embriologii czy badań nad ewolucją.

Nie ma również zapisów wypowiedzi Aldousa Huxley’a, które wskazywałyby na to, że depopulacja w celach eugenicznych jest planem. Huxley wypowiadał się publicznie na temat np. problemów, które niesie za sobą rozwój technologii, przestrzegając, że w niepowołanych rękach może ona posłużyć do zniewolenia ludzkości przez oligarchów. Jego wypowiedź miała charakter ogólny, dotyczyła tendencji, a nie konkretnego przykładu.

Chiny wzorem globalistycznego państwa? Fałszywe informacje na temat pandemii

We wpisie przekonywano też, że wzorem państwa globalistów są Chiny, w których ulokowano wiele globalistycznych biznesów. Z tego powodu, jak czytamy: „Chiny nie stosują obostrzeń, żyją już normalnie. Tego kraju »nie wolno psuć«, bo tam kwitną biznesy globalistów. Nie ma też pandemii w krajach przylegających, zdominowanych przez Chiny. Nie ma też w Afryce, bo cała środkowa i południowa Afryka »jest chińska«” – przekonywano.

W Chinach wprowadzono politykę „zero COVID”. Polega ona na zupełnym wykorzenieniu choroby poprzez stosowanie twardych obostrzeń. W wyniku gwałtownego wzrostu przypadków zakażenia COVID-19 na przełomie lutego i marca 2022 roku mieszkańcy Szanghaju byli zamknięci w domach ponad miesiąc. Blokada przedłużała się, powodując problemy z dostępem do jedzenia czy opieki zdrowotnej.

Dane na temat zakażeń COVID-19 można sprawdzać na stronie Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Przyczyną mniejszej liczby zakażeń w krajach afrykańskich nie jest to, że nie ma tam pandemii” czy też jakoby był to przyczółek globalistów”, lecz słaba diagnostyka. W październiku 2021 roku WHO opublikowała dane, które wskazywały na to, że sześć na siedem przypadków COVID-19 w Afryce pozostaje niewykrytych.

WHO może przejąć władzę w większości krajów, jeśli ogłosi poziom 6. pandemii? To nieprawda

Ostatnio popularne dezinformacje na temat pandemii dotyczą Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Podobnie jest w omawianym przez nas poście: „Zwróć uwagę na porozumienie z 2005 roku, w którym 194 kraje oddają władzę nad sobą w ręce WHO jeśli ta ogłosi poziom 6 pandemii”.

Prawdopodobnie chodzi o International Health Regulations (IHR). To dokument z 2005 roku. Określa on prawa i obowiązki krajów w zakresie postępowania z sytuacjami kryzysowymi, dotyczącymi zdrowia publicznego. Jego celem jest zapobieganie międzynarodowemu rozprzestrzenianiu się chorób, a także zapewnienie reakcji na nie. W całym tekście ani razu nie wspomniano o czymś takim, jak „6. poziom pandemii”, który rzekomo oddawałby władzę WHO.

Inicjowanie tego typu umów międzynarodowych przez WHO jak IHR umożliwia art. 19 Konstytucji Światowej Organizacji Zdrowia, który pozwala WHO przyjmować traktaty i porozumienia w zakresie leżącym w kompetencjach organizacji. Zakres działalności organizacji w kwestii tworzenia prawa ogranicza się do możliwości proponowania konwencji, układów i przepisów oraz zaleceń w odniesieniu do kwestii zdrowotnych na arenie międzynarodowej. Nie oznacza to jednak tego, że kraje oddają władzę w ręce WHO.

Podsumowanie

poście pojawia się wiele fałszywych, zmanipulowanych oraz wyrwanych z kontekstu informacji, które w bezpodstawny sposób mają poprzeć konspiracyjną tezę o tym, że w świecie istnieją spiskujące elity. Zawarte tam informacje są prezentowane w sensacyjny sposób tak, jakby ujawniano przed kimś niedostępną wiedzę, co może rodzić większe zaufanie potencjalnych odbiorców. W walce z takimi treściami warto przyglądać się dokładnie zawartym w nich informacjom i weryfikować je, zanim przekażemy je komuś dalej.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać