Sąd przyznał rację Hołowni. Według Mentzena wyrok to absurd

fot. Pexels / Wikimedia Commons / Arkadiusz Sasin / CzarneckiRadek / Creative Commons Attribution-Share Alike 4.0 / Modyfikacje: Demagog
Sąd przyznał rację Hołowni. Według Mentzena wyrok to absurd
9 kwietnia 2025 roku Sąd Okręgowy w Warszawie w trybie wyborczym nakazał Sławomirowi Mentzenowi sprostowanie nieprawdziwych informacji, które wypowiedział z sejmowej mównicy.
Kandydat Konfederacji 2 kwietnia 2025 roku powiedział, że „Szymon Hołownia zaprosił nielegalnych imigrantów z granicy z Białorusią do Sejmu. Robił sobie z nimi sweet focie i wrzucał do Internetu”. Ze względu na te słowa 8 kwietnia kandydat Polski 2050 pozwał Mentzena w trybie wyborczym (art. 111 Kodeksu wyborczego).
Hołownia zaprosił do Sejmu migrantów z białoruskiej granicy
Sławomir Mentzen nawiązał w ten sposób do spotkania wigilijnego w Sali Kolumnowej Sejmu, które Szymon Hołownia jako marszałek zorganizował 22 grudnia 2023 roku. W oficjalnej zapowiedzi tego spotkania możemy przeczytać, że zaproszono na nie „zarówno osoby z niepełnosprawnościami, w kryzysie bezdomności, kryzysie migracyjnym, jak i przedstawicieli organizacji działających na ich rzecz”.
Wśród takich organizacji była Fundacja Ocalenie, która od sierpnia 2021 roku świadczy pomoc humanitarną na granicy polsko-białoruskiej. Po spotkaniu wigilijnym publikowała ona na swoim profilu w serwisie X zdjęcie Szymona Hołowni w otoczeniu kilku osób.
Do zdjęcia dodano opis, który świadczył o tym, że znajduje się na nim osoba, która kilkukrotnie próbowała przekroczyć granicę polsko-białoruską. Obecnie wpis z tym zdjęciem jest niedostępny.
Osoby ze zdjęcia przebywały w Polsce legalnie
Tuż po publikacji tego zdjęcia Szymon Hołownia był krytykowany przez opozycję, która widziała w tym zachętę do nielegalnego przekraczania granicy (np. 1, 2). Także niektórzy dziennikarze ocenili publikację zdjęcia jako polityczny błąd (np. 1, 2). Eksperci w dziedzinie bezpieczeństwa dostrzegali w tym legitymizację działań hybrydowych, które prowadzi wobec Polski reżim Aleksandra Łukaszenki (np. 1, 2).
Do sprawy odniosła się wtedy Fundacja Ocalenie. Podkreśliła, że wszystkie osoby, które wzięły udział w spotkaniu z marszałkiem, przebywały w Polsce legalnie. Fundacja nie zaprzeczyła, że przekroczyły one granicę polsko-białoruską z naruszeniem prawa. Zwróciła jednak uwagę, że białoruskie służby nie dopuściły ich do legalnego przekroczenia granicy na wyznaczonym do tego przejściu.
Sąd zwrócił uwagę na szczegóły
Sąd w krótkim uzasadnieniu decyzji zaznaczył, że nielegalnym imigrantem jest osoba, która nielegalnie przebywa na terenie kraju. Pojęcie „nielegalnego imigranta” sąd odróżnia od pojęcia „osoby, która nielegalnie przekroczyła granicę”. – Jasne w ocenie sądu jest to, że gdyby kandydat powiedział, że nielegalnie przekroczyli granicę, nie byłoby problemu – powiedziała sędzia Ewa Ligoń-Krawczyk.
W ocenie sądu nie wykazano również, że Szymon Hołownia robił sobie zdjęcia z nielegalnymi imigrantami i publikował je w internecie. – To zdjęcie, które jest jakby kanwą tego, nie zostało wrzucone do internetu przez kandydata, tylko przez fundację – stwierdziła sędzia. Ponadto według sądu zastanawiające jest, czy Szymon Hołownia sam robił to zdjęcie.
Mentzen nie zgadza się z wyrokiem
Zgodnie z decyzją sądu w ciągu 48 godzin od daty uprawomocnienia się orzeczenia Sławomir Mentzen powinien opublikować oświadczenie w tej sprawie w mediach społecznościowych.
Kandydat Konfederacji ma jednak prawo w ciągu 24 godzin złożyć zażalenie do sądu apelacyjnego. Sprawa ma zostać rozpoznana w ciągu kolejnych 24 godzin. Od rozstrzygnięcia sądu apelacyjnego nie przysługuje skarga kasacyjna do Sądu Najwyższego (art. 111 par. 3 Kodeksu wyborczego).
Sławomir Mentzen nie zgadza się z wyrokiem sądu okręgowego. Na swoim profilu w serwisie X ponownie opublikował wspomniane zdjęcie Fundacji Ocalenie. Z kolei na spotkaniu z mieszkańcami Kraśnika mówił: – Każdy widział zdjęcie Szymona Hołowni z nielegalnymi imigrantami w Sejmie, natomiast sąd stwierdził, że przegrałem.
Sławomir Mentzen w Kraśniku zwrócił uwagę na uzasadnienie decyzji sądu. Jako absurd przedstawiał rozróżnienie „nielegalnych imigrantów” i „migrantów zalegalizowanych przez rząd Tuska”. Wyśmiał również zarzut, że to nie marszałek na swoim profilu opublikował swoje zdjęcie z migrantami, lecz zrobiła to fundacja.
Przekaż nam 1,5% podatku!
Wesprzyj nas, przekazując 1,5% podatku na kontrolę polityków. Wpisz w PIT: KRS 0000615583
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter