Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Czy leki dla seniorów są za darmo?
Czy leki dla seniorów są za darmo?
Będę się upominać o leki dla seniorów. Miały być za darmo, a nie są.
Małgorzata Kidawa Błońska twierdząc, że leki dla seniorów miały być darmowe, odnosi się do obietnicy Prawa i Sprawiedliwości. PiS obiecało natomiast darmowe leki dla osób powyżej 75. roku życia. Program „Leki 75+” został wprowadzony w 2016 roku. Według NFZ z darmowych leków w ramach programu skorzystało blisko 3 mln pacjentów. W związku z tym wypowiedź Małgorzaty Kidawy-Błońskiej uznajemy za fałszywą.
Obietnica Prawa i Sprawiedliwości
Postulat bezpłatnych leków dla osób powyżej 75 roku życia podniosła premier Beata Szydło w swoim exposé 18 listopada 2015 roku. Beata Szydło powiedziała wówczas: „Po czwarte, bezpłatne leki od siedemdziesiątego piątego roku życia”. Była to jedna z obietnic wymienionych w szerokim katalogu działań, które rząd miał zrealizować w ciągu pierwszych stu dni. Obietnica ta została zrealizowana, choć z opóźnieniem. Zachęcamy do zapoznania się z naszą analizą tej obietnicy w Raporcie 100 obietnic Zjednoczonej Prawicy (s. 76).
Darmowe leki dla seniorów
Program „Leki 75+” został ustanowiony na mocy ustawy z dnia 18 marca 2016 roku o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw. Projekt tej ustawy wpłynął do Sejmu 11 lutego 2016 roku. Prezydent podpisał ją 4 maja 2016 roku.
Zgodnie z nowym art. 43a ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej
Świadczeniobiorcom, po ukończeniu 75. roku życia, przysługuje bezpłatne zaopatrzenie w leki, środki spożywcze specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyroby medyczne określone w wykazie.
Darmowe leki przysługują wszystkim pacjentom, którzy w dniu wystawiania recepty na leki ukończyli 75. rok życia, weryfikowany przez numer PESEL. Dany lek musi się jednak znajdować w wykazie bezpłatnych leków dostępnym w obwieszczeniu refundacyjnym, w zakładce D. Ponadto refundacje przysługują pacjentom cierpiącym na określone schorzenia – ich wykaz dostępny jest w zakładce A1 obwieszczenia refundacyjnego.
Receptę na darmowy lek może wystawić:
- lekarz udzielający świadczenia w ramach umowy o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej,
- pielęgniarka udzielająca świadczenia w ramach umowy o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej uprawniona do wystawiania recept,
- lekarz dowolnej specjalności, który posiada prawo wykonywania zawodu, ale zaprzestał jego wykonywania (recepty dla siebie albo dla małżonka, osoby pozostającej we wspólnym pożyciu oraz krewnych lub powinowatych w linii prostej, a w linii bocznej, do stopnia pokrewieństwa między dziećmi rodzeństwa),
- od 1 lipca 2020 taką możliwość otrzymają również lekarze specjaliści (obecnie pacjenci zmuszeni są podwójnie korzystać z wizyt lekarskich – i w podstawowej opiece zdrowotnej, i w przychodni specjalistycznej).
Leki są przepisywane na receptach w postaci papierowej lub elektronicznej zgodnych ze wzorem recept zawartym w aktualnym rozporządzeniu Ministra Zdrowia w sprawie recept. Wystarczy, że osoba wystawiająca receptę wpisze w polu „kod uprawnień dodatkowych” literę „S”, a także poda PESEL pacjenta, tak aby można było zidentyfikować jego wiek.
Jak czytamy na oficjalnej stronie programu „Leki 75+”, środki na finansowanie projektu pochodzą z budżetu państwa. Minister Zdrowia przekazuje dotację prezesowi NFZ i pokrywa koszty poniesione przez Fundusz w części gwarantującej bezpłatny dostęp dla pacjenta. Limit dziesięcioletni (2015-2025) wydatków przeznaczonych na realizację programu wynosi 8,3 mld zł. W poszczególnych latach na jego finansowanie zaplanowano:
- w 2017 roku 564,0 mln zł,
- w 2018 roku 693,3 mln zł,
- w 2019 roku 733,4 mln zł,
- w 2020 roku 836 mln zł,
- w 2021 roku 953,1 mln zł,
- w 2022 roku 1 010,3 mln zł,
- w 2023 roku 1 070,9 mln zł,
- w 2024 roku 1 135,1 mln zł,
- w 2025 roku 1 203,2 mln zł.
Na tej samej stronie czytamy również, że do 2018 roku seniorom wydano 40 mln opakowań bezpłatnych leków, z których skorzystało 2,4 mln osób. 15 stycznia 2020 roku rzeczniczka NFZ Sylwia Wądrzyk poinformowała Polską Agencję Prasową, że z programu „Leki 75 plus” skorzystało dotąd blisko 3 mln pacjentów.
W tej samej wypowiedzi padło też zapewnienie, że środki na dalszą realizację programu są zabezpieczone:
Chcemy uspokoić pacjentów, zwłaszcza tych, którzy korzystają z programu +Leki 75 plus+ (pisownia oryginalna – przyp. Demagog). Nie ma żadnego powodu do niepokoju. Środki są zabezpieczone w funduszu zapasowym – fundusz został zasilony środkami w ustawie okołobudżetowej na 2,7 mld zł, z czego ok. 800 mln zł przeznaczone jest na leki 75 plus. To o ponad 100 milionów zł więcej niż w roku ubiegłym.
Kontrola NIK
W 2018 roku program „Leki 75+” poddany został ocenie Najwyższej Izby Kontroli. Instytucja ta przeprowadziła wśród świadczeniobiorców w wieku powyżej 75. roku życia badanie ankietowe, z którego wynika, że po wprowadzeniu bezpłatnego dostępu do leków 90 procent respondentów odbiera wszystkie bezpłatne leki przepisane przez lekarza rodzinnego, a 70 procent z nich deklaruje, że ma zapewniony bezpłatny dostęp do niezbędnych preparatów (s. 35). Ponadto w 2017 roku wydatki na leki refundowane poniesione przez pacjentów, którzy ukończyli 75. rok życia, były znacząco niższe niż w roku 2015, czyli przed wprowadzeniem programu (s. 39-40). NIK wskazuje, że program „Leki 75+” przyczynił się również do wzrostu liczby leków dostępnych bezpłatnie, a także poszerzenia katalogu schorzeń, do leczenia których produkty te były dedykowane.
Kontrola wskazała jednak na problemy z dostępem osób starszych do bezpłatnych leków ze względu na wąskie grono osób mogących wystawić receptę oznaczoną kodem „S”, a także ograniczony katalog dostępnych leków. Problem ten może poniekąd rozwiązać Ustawa o zmianie niektórych ustaw w związku z wdrażaniem rozwiązań w obszarze e-zdrowia, wprowadzająca wspomnianą już możliwość wystawiania w ramach programu „Leki 75+” recept przez lekarzy specjalistów od lipca 2020 roku.
Kontrola NIK wykazała ponadto, że już w 2018 roku „według przeważającej liczby seniorów biorących udział w badaniu ankietowym ograniczony krąg osób uprawnionych do wystawiania recept oznaczonych ww. kodem („S” – przyp. Demagog) nie stanowił dla nich problemu, a wszystkie przepisane im leki, były dostępne bezpłatnie”.
Raport wskazuje jednak na pewne ograniczenia programu:
- leki wydawane są pacjentom za odpłatnością ryczałtową 30 procent (na stronie programu czytamy również o odpłatności ryczałtowej 50 procent),
- restrykcyjne zasady wypisywania leków z listy „S”,
- leki z listy 75+ dedykowane są tylko osobom ubezpieczonym,
- senior otrzymuje lek bezpłatnie tylko we wskazaniach refundacyjnych,
- lekarz odmawia zapisania leku w innym typie opakowania niż podlegającego refundacji,
- program nie obejmuje pełnopłatnych leków na receptę, co zwiększa obciążenia finansowe seniora.
Podsumowanie
Wypowiedź Małgorzaty Kidawy-Błońskiej uznajemy za fałszywą, ponieważ program „Leki 75+”, pomimo pewnych ograniczeń wskazanych przez NIK, funkcjonuje bez zmian od 2016 roku, a w jego ramach blisko 3 mln pacjentów skorzystało z darmowych leków.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter