Strona główna Wypowiedzi Czy posłowie podczas strajku kobiet dokonywali interwencji poselskiej?

Czy posłowie podczas strajku kobiet dokonywali interwencji poselskiej?

Czy posłowie podczas strajku kobiet dokonywali interwencji poselskiej?

Elżbieta Witek

Posłanka
Prawo i Sprawiedliwość

Nie mogą posłowie mówić o tym, że podejmowali interwencję poselską, ponieważ w ustawie jest enumeratywnie wymienione, czym jest interwencja poselska. Tutaj, w tym przypadku nie miała ona miejsca.

Twitter, 08.12.20

Prawda

Wypowiedź uznajemy za zgodną z prawdą, gdy:  

  • istnieją dwa wiarygodne i niezależne źródła (lub jedno, jeśli jest jedynym adekwatnym z punktu widzenia kontekstu wypowiedzi) potwierdzające zawartą w wypowiedzi informację, 
  • zawiera najbardziej aktualne dane istniejące w chwili wypowiedzi, 
  •  dane użyte są zgodnie ze swoim pierwotnym kontekstem.

Sprawdź metodologię

Twitter, 08.12.20

Prawda

Wypowiedź uznajemy za zgodną z prawdą, gdy:  

  • istnieją dwa wiarygodne i niezależne źródła (lub jedno, jeśli jest jedynym adekwatnym z punktu widzenia kontekstu wypowiedzi) potwierdzające zawartą w wypowiedzi informację, 
  • zawiera najbardziej aktualne dane istniejące w chwili wypowiedzi, 
  •  dane użyte są zgodnie ze swoim pierwotnym kontekstem.

Sprawdź metodologię

Elżbieta Witek podczas konferencji prasowej wypowiedziała się na temat strajków kobiet oraz zachowań posłów, m.in. Bartłomieja Sienkiewicza oraz Barbary Nowackiej, którzy twierdzili, że dokonywali podczas strajków interwencji poselskiej. Według marszałek Sejmu zachowań posłów nie można uznać za interwencję poselską.

Interwencja poselska 

Konstytucja RP oraz ustawa o wykonywaniu mandatu posła i senatora dają parlamentarzystom szereg praw umożliwiających kontrolę działalności niektórych instytucji oraz ułatwiających dostęp do informacji. Zalicza się do nich przede wszystkim prawo do interpelacji i zapytania poselskiego oraz prawo do dokonywania interwencji poselskiej. Podstawę do ostatniego z wymienionych praw parlamentarzystów stanowi artykuł 20 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, który brzmi następująco:

1. Poseł lub senator ma prawo podjąć – w wykonywaniu swoich obowiązków poselskich lub senatorskich – interwencję w organie administracji rządowej i samorządu terytorialnego, zakładzie lub przedsiębiorstwie państwowym oraz organizacji społecznej, a także w jednostkach gospodarki niepaństwowej dla załatwienia sprawy, którą wnosi we własnym imieniu albo w imieniu wyborcy lub wyborców, jak również zaznajamiać się z tokiem jej rozpatrywania.

2. Organy i jednostki, wymienione w ust. 1, wobec których poseł lub senator podjął interwencję, są obowiązane najpóźniej w ciągu czternastu dni powiadomić posła lub senatora o stanie rozpatrywania sprawy i w terminie uzgodnionym z posłem lub senatorem ostatecznie ją załatwić.

3. Kierownicy organów i jednostek, o których mowa w ust. 1, są obowiązani niezwłocznie przyjąć posła lub senatora, który przybył w związku ze sprawą wynikającą z wykonywania jego mandatu, oraz udzielić informacji i wyjaśnień dotyczących sprawy.

4. Legitymacja poselska lub senatorska upoważnia parlamentarzystę do wstępu na teren jednostek, o których mowa w ust. 1.

Zapisy te precyzują, względem jakich instytucji może być zastosowana interwencja poselska, jakie mają obowiązki podmioty objęte interwencją oraz do czego sprowadza się ta czynność. Według punktu pierwszego interwencja może dotyczyć m.in. organów administracji rządowej, której częścią jest policja, ale nie konkretnych, wymienionych z imienia i nazwiska funkcjonariuszy tejże policji, realizujących czynności służbowe.

Do ocenienia zasadności interwencji poselskiej kluczowy jest m.in. punkt czwarty. Daje on parlamentarzystom prawo wejść na teren kontrolowanej jednostki. Zapis ten precyzuje, w jakiej formie oraz w jakim miejscu powinna odbyć się interwencja w formie osobistej, nie daje więc parlamentarzystom podstaw do reagowania w dowolnej sytuacji i dowolnym miejscu. Z tego powodu za interwencję poselską nie można uznać działalności posła wobec poszczególnych funkcjonariuszy policji (a nie organu, jakim byłaby np. Komenda Stołeczna Policji) podczas protestów czy interwencji policji.

Wymienione w artykule terminy przeznaczone na odpowiedź oraz zobligowanie kierowników organów i jednostek poddanych kontroli do przyjęcia parlamentarzysty, w połączeniu z punktem czwartym dotyczącym prawa wstępu na teren jednostki, sugerują, że interwencja powinna odbyć się w jednostce poddanej kontroli w formie osobistej lub pisemnej.

Taką wykładnię przepisu podziela interpretacja Mariusza Poślednika opublikowana w Przeglądzie Sejmowym z roku 2010:

Interwencja może mieć charakter osobisty, co wynika z art. 20 ust. 3 u.w.m.p.s., który stanowi, że kierownicy jednostek i organów powinni niezwłocznie przyjąć posła oraz udzielić mu informacji i wyjaśnień. Tak więc nie każda interwencja musi mieć formę pisemną. Za osobistą interwencją wydaje się przemawiać aspekt presji osobistej, natomiast pisemna forma służy ewentualnym celom dowodowym. Najrozsądniej jest połączyć obie te formy i interweniować osobiście, składając jednocześnie pisemną interwencję.

Na podstawie przytoczonych aktów prawnych i opinii należy uznać, że zakres oraz zasady funkcjonowania interwencji poselskiej są zdefiniowane w odpowiedniej ustawie, a działania posłów, których dotyczy wypowiedź, nie spełniały wyżej wymienionych kryteriów. Warto jednocześnie zaznaczyć, że nie istnieją przepisy szczegółowo precyzujące, jak ze strony formalnej powinna wyglądać interwencja poselska, w przeciwieństwie do np. interpelacji poselskiej. Jedyne przepisy w tej sprawie zawarte są w ustawie o sprawowaniu mandatu posła i senatora. Nie ma także rozstrzygnięć sądów dotyczących zachowań parlamentarzystów w sytuacji analogicznej do tej ze Strajku Kobiet.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Wpłać, ile możesz

Na naszym portalu nie znajdziesz reklam. Razem tworzymy portal demagog.org.pl

Wspieram

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!