Strona główna Wypowiedzi Gospodarka Ukrainy po roku wojny. PKB spadł o prawie 30 proc.

Gospodarka Ukrainy po roku wojny. PKB spadł o prawie 30 proc.

Gospodarka Ukrainy po roku wojny. PKB spadł o prawie 30 proc.

Paulina Hennig-Kloska

Minister Klimatu i Środowiska
Polska 2050 Szymona Hołowni

Gospodarkę ukraińską trzeba wspierać. Ona zjechała 30 proc. I jeżeli nie pomożemy tej gospodarce, to będziemy musieli więcej pomocy Ukrainie przeznaczać na utrzymanie, chociażby, państwa, frontu itd.

Kawa na ławę, 09.04.2023

Prawda

Wypowiedź uznajemy za zgodną z prawdą, gdy:  

  • istnieją dwa wiarygodne i niezależne źródła (lub jedno, jeśli jest jedynym adekwatnym z punktu widzenia kontekstu wypowiedzi) potwierdzające zawartą w wypowiedzi informację, 
  • zawiera najbardziej aktualne dane istniejące w chwili wypowiedzi, 
  •  dane użyte są zgodnie ze swoim pierwotnym kontekstem.

Sprawdź metodologię

Kawa na ławę, 09.04.2023

Prawda

Wypowiedź uznajemy za zgodną z prawdą, gdy:  

  • istnieją dwa wiarygodne i niezależne źródła (lub jedno, jeśli jest jedynym adekwatnym z punktu widzenia kontekstu wypowiedzi) potwierdzające zawartą w wypowiedzi informację, 
  • zawiera najbardziej aktualne dane istniejące w chwili wypowiedzi, 
  •  dane użyte są zgodnie ze swoim pierwotnym kontekstem.

Sprawdź metodologię

  • Na początku roku Ministerstwo Gospodarki Ukrainy szacowało spadek ukraińskiego PKB w 2022 roku na 30,4 proc.
  • Według najnowszych danych ukraińskiego Głównego Urzędu Statystycznego (które ukazały się już po wypowiedzi) PKB Ukrainy między 2021 a 2022 rokiem spadło o 29,1 proc.
  • Na tej podstawie wypowiedź Pauliny Hennig-Kloski oceniamy jako prawdziwą.

Rolnicy domagają się przywrócenia ceł na zboże z Ukrainy

W maju ub.r. Unia Europejska zniosła na rok cła na towary z Ukrainy. W lutym Komisja Europejska zawnioskowała o przedłużenie okresu liberalizacji handlu o kolejny rok. Środowiska rolnicze wskazują jednak, że nadmierny i niekontrolowany napływ ziarna z Ukrainy rozregulował polski rynek. W kwietniu ceny poszczególnych odmian zbóż spadły od 14,3 do nawet 57 proc. rok do roku.

AGROunia od grudnia ub.r. domaga się od rządu złożenia w UE wniosku o przywrócenie ceł na zboże z Ukrainy. Henryk Kowalczyk, jeszcze jako minister rolnictwa, pod koniec marca informował, że rząd planuje złożyć taki wniosek (czas nagrania 3:40). Jak jednak dowiedziała się Interia, dopiero po dymisji Kowalczyka minister rozwoju Waldemar Buda zwrócił się do unijnego komisarza ds. handlu o przywrócenie ceł na ukraińskie zboże.

Z kolei nowy minister rolnictwa Robert Telus wynegocjował ze stroną ukraińską, że import zbóż z Ukrainy do Polski zostanie tymczasowo wstrzymany, ale w dalszym ciągu będzie się odbywał tranzyt zbóż przez Polskę. Import zboża z Ukrainy będzie czasowo wstrzymany co najmniej do lipca – poinformował wiceminister rolnictwa Janusz Kowalski.

Opozycja dołącza się do krytyki rządu

Paulina Henning-Kloska w programie „Kawa na ławę” 9 kwietnia zgodziła się, że napływ zboża z Ukrainy staje się problematyczny dla polskich rolników. Skrytykowała rząd za to, że nie wynegocjował systemu kaucyjnego względem zboża eksportowanego przez stronę ukraińską do Polski.

Podobny postulat przedstawia Związek Przedsiębiorców i Pracodawców. Organizacja wyjaśnia, że zabezpieczenie miałoby charakter zwrotny i byłoby wypłacane niezwłocznie po tym, jak ukraińskie zboże opuściłoby terytorium Polski.

„Wykorzystanie swoistego systemu tymczasowych kaucji zabezpieczających pozwoliłoby z jednej strony nadal udrażniać ukraińskie korytarze zbożowe – co jest konieczne w kontekście rosyjskiej inwazji – z drugiej zaś zabezpieczyć interesy polskich rolników” – wyjaśnia Związek.

Ukraiński PKB spadł o 

Paulina Henning-Kloska zwróciła jednak uwagę, że wsparcie dla ukraińskiego eksportu jest konieczne ze względu na trudną sytuację ekonomiczną tego kraju. Jak zauważyła, ukraińska gospodarka „zjechała o 30 proc.”. Rzeczywiście, na początku roku Ministerstwo Gospodarki Ukrainy podało szacunki dotyczące spadku PKB na poziomie 30,4 proc.

Oficjalne dane ukraińskiego Głównego Urzędu Statystycznego pojawiły się 12 kwietnia (czyli już po wypowiedzi Hennig-Kloski). Wynika z nich, że ukraiński PKB pomiędzy 2021 a 2022 rokiem spadł29,1 proc. To mniej, niż przewidywało Ministerstwo Gospodarki.

Największy spadek odnotowano w II kwartale 2022 roku: 36,9 proc. W III kwartale spadek wyniósł 30,6 proc., a w IV kwartale: 31,4 proc.

Od 2014 roku dane dotyczące PKB Ukrainy nie obejmują tymczasowo okupowanej Autonomicznej Republiki Krymu, Sewastopolu oraz części obwodów donieckiego i ługańskiego. W 2022 roku ukraińskie PKB przy uwzględnieniu cen bieżących wyniosło 5 191 028 mln hrywien, natomiast rok wcześniej było to 5 450 849 mln. Na potrzeby porównania i obliczenia spadku wykorzystano dane bazujące na cenach stałych z 2016 roku, ponieważ nie uwzględniają one inflacji.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!