19 maja poseł Lewicy Maciej Konieczny był gościem programu Graffiti. Dyskusja na antenie Polsatu dotyczyła m.in. założeń „Polskiego Ładu”. Zdaniem polityka w programie obozu rządzącego warto byłoby zawrzeć zapis mówiący o skróceniu tygodnia pracy do 35 godzin. Polityk przytoczył przy okazji statystykę z raportu Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), opublikowanego 17 maja, który dotyczył badań nad zależnością między czasem pracy a ryzykiem śmierci z powodu udaru mózgu lub choroby niedokrwiennej serca.

Zgony spowodowane przepracowaniem

Wspomniane badanie dotyczące zgonów spowodowanych udarem i chorobą niedokrwienną serca wykonano w 183 państwach na całym świecie. Dotyczy ono danych za rok 2016 i porównuje te dane z latami 2010 i 2000. Dostępne jest również streszczenie raportu dostępne na stronie Światowej Organizacji Zdrowia. Badanie dowiodło, że istnieje zależność między nadmiarowymi godzinami pracy a ilością zgonów z powodów wyżej wymienionych chorób.

Długie godziny pracy w metodologii WHO oznaczają czas pracy wynoszący 55 i więcej godzin w tygodniu. Optymalny dla zdrowia standard, który ustalili badacze to 35-40 godzin tygodniowo. Zbyt długie godziny pracy odpowiadają za 1/3 wszystkich chorób związanych z pracą. Stwierdzono, że długie godziny pracy wiążą się z ok. 35 proc. wyższym ryzykiem udaru i 17 proc. wyższym ryzykiem choroby niedokrwiennej serca w porównaniu do pracy w przedziale 35-40 godzin tygodniowo.

Ponadto zbyt duża liczba godzin spędzonych na pracy spowodowała ok. 23 mln przypadków DALY (disability adjusted life-years). Określany tym skrótem wskaźnik obrazuje liczbę lat utraconych z powodu złego stanu zdrowia, niepełnosprawności lub przedwczesnej śmierci.

Najbardziej narażone Afryka i Azja

Autorzy badania naukowego wykazali również, jak obciążenie długimi godzinami pracy rozkłada się w poszczególnych państwach świata. Poniższa mapa przedstawia procentowy udział populacji państw pracujących od 55 godzin tygodniowo wzwyż. Najlepiej wypada w tym przypadku Europa oraz Ameryka Północna, w których notuje się najniższy odsetek przepracowanych osób. Najgorsza sytuacja występuje w Afryce oraz w Azji Południowo-Wschodniej, gdzie odsetek takich osób przekracza 10 proc. a nawet 20 proc. populacji.

Źródło: ScienceDirect

W 2000 roku odsetek osób na świecie, narażonych na długie godziny pracy, wynosił 8,1 proc., w 2010 roku – 8,3 proc, a w 2016 roku – 8,9 proc. Największy wzrost w latach 2000–2016 dotyczył mężczyzn (11,8 proc.); przy mniejszym wzroście kobiet (1,9 proc.). W latach 2000–2016 liczba zgonów spowodowanych chorobą niedokrwienną serca ze względu na zbyt długie godziny pracy wzrosła o 41,5 proc. z 245 tys. do 347 tys. Mniejszy wzrost zanotowano w przypadku udarów mózgu (o 19 proc.) – z 335 tys. do 398 tys.

Artykuł powstał w ramach projektu „Fakty w debacie publicznej”, realizowanego z dotacji programu „Aktywni Obywatele – Fundusz Krajowy”, finansowanego z Funduszy EOG.