Strona główna Wypowiedzi Jaka kara grozi za narażenie na zakażenie wirusem HIV i innymi wirusami?

Jaka kara grozi za narażenie na zakażenie wirusem HIV i innymi wirusami?

Jaka kara grozi za narażenie na zakażenie wirusem HIV i innymi wirusami?

Marcin Warchoł

Poseł
Suwerenna Polska

Obecnie kara za zarażenie wirusami SARS,MERS,świńską grypą,Ebola,cholerą i COVID jest do lat 5. Jedynie zarażenie wirusem HIV surowiej do lat 8.Takie różnicowanie jest niesprawiedliwe i nieracjonalne.Powinno być tak samo.@MS_GOV_PL jest otwarte na obniżenie kary dot. HIV do 5 lat

Twitter, 19.08.2021

Manipulacja

Wypowiedź uznajemy za manipulację, gdy zawiera ona informacje wprowadzające w błąd lub naginające/przeinaczające fakty, w szczególności poprzez:

  • pominięcie ważnego kontekstu,  
  • wykorzystywanie poprawnych danych do przedstawienia fałszywych wniosków,  
  • wybiórcze wykorzystanie danych pasujących do tezy (cherry picking), 
  • używanie danych nieporównywalnych w celu uzyskania efektu podobieństwa lub kontrastu,  
  • wyolbrzymienie swoich dokonań lub umniejszenie roli adwersarza, 
  • pozamerytoryczne sposoby argumentowania.

Sprawdź metodologię

Twitter, 19.08.2021

Manipulacja

Wypowiedź uznajemy za manipulację, gdy zawiera ona informacje wprowadzające w błąd lub naginające/przeinaczające fakty, w szczególności poprzez:

  • pominięcie ważnego kontekstu,  
  • wykorzystywanie poprawnych danych do przedstawienia fałszywych wniosków,  
  • wybiórcze wykorzystanie danych pasujących do tezy (cherry picking), 
  • używanie danych nieporównywalnych w celu uzyskania efektu podobieństwa lub kontrastu,  
  • wyolbrzymienie swoich dokonań lub umniejszenie roli adwersarza, 
  • pozamerytoryczne sposoby argumentowania.

Sprawdź metodologię

  • Według obowiązujących przepisów za narażenie drugiej osoby na zakażenie wirusem HIV grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. W przypadku pozostałych chorób wenerycznych lub zakaźnych kara waha się od 3 miesięcy do 5 lat.
  • Warto zwrócić uwagę, że wspomniany przepis odnosi się do narażenia na zakażenie, a nie samego zakażenia. Należy przez to rozumieć, że osoba może zostać pociągnięta do odpowiedzialności karnej w sytuacji, gdy nie doszło do zakażenia, lecz swoim zachowaniem sprawiała niebezpieczeństwo dla zdrowia drugiej osoby. W związku z tym wypowiedź Marcina Warchoła uznajemy za manipulację. W przypadku gdy dojdzie do zakażenia, osoba odpowiada karnie już na podstawie innych przepisów, m.in. w zakresie art. 156.
  • Co ciekawe, projekt nowelizacji ustawy przedłożony przez resort sprawiedliwości rzeczywiście zakłada zrównanie kar w przypadku narażenia na zakażenie wirusem HIV oraz pozostałych chorób zakaźnych, lecz do lat 8, a nie 5, o których wspomina Marcin Warchoł.
  • Ponadto w ubiegłym roku, gdy Sejm głosował nad specustawą ws. przeciwdziałania pandemii koronawirusa SARS-CoV-2, Marcin Warchoł oddał głos „za”, tym samym zgadzając się na zaostrzenie kary w przypadku wirusa HIV do 8 lat oraz akceptując karę pozbawienia wolności do 5 lat w przypadku innych chorób zakaźnych (np. COVID-19) bądź wenerycznych, a więc sam poparł rozróżnienie, które obecnie skrytykował.

Kontekst wypowiedzi

W połowie lipca ubiegłego roku w rozmowie z Polską Agencją Prasową (PAP) minister Warchoł zapowiedział nowy projekt nowelizacji Kodeksu karnego, który będzie przewidywał zaostrzenie kar za niektóre przestępstwa. Była to reakcja na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, który uznał, że w przypadku wcześniejszej próby nowelizacji doszło do naruszenia procedury legislacyjnej. Na początku września br. Marcin Warchoł w wywiadzie dla Dziennika Gazety Prawnej ponownie zapowiedział, że nowelizacja będzie zaostrzać kary za najbardziej brutalne przestępstwa. Finalnie projekt został przedłożony 16 września do Rządowego Centrum Legislacji i obecnie znajduje się w fazie opiniowania.

Inicjatywa zakłada m.in. wprowadzenie możliwości nałożenia kary pozbawienia wolności do 30 lat czy zwiększenie wymiaru kary pozbawienia wolności za nieumyślne spowodowanie śmierci człowieka do 8 lat (obecnie górna granica wynosi 5 lat).

Oprócz tego nowelizacja przewiduje wprowadzenie nowych typów kwalifikacyjnych w przypadku przestępstwa zgwałcenia oraz reguluje kwestie przepadku samochodu, którym dokonano przestępstwa w ruchu drogowym.

Wspomniany projekt zakłada także zmianę przepisu dotyczącego narażenia na zakażenia wirusem HIV oraz w przypadku innych chorób zakaźnych i wenerycznych.

Co mówią przepisy?

Zgodnie z aktualnymi przepisami za narażenie na zakażenie wirusem HIV grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. W przypadku pozostałych chorób wenerycznych lub zakaźnych kara waha się od 3 miesięcy do 5 lat. Zapisy te znajdziemy w poniższym artykule:

„Art. 161. § 1. Kto, wiedząc, że jest zarażony wirusem HIV, naraża bezpośrednio inną osobę na takie zarażenie, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

§ 2. Kto, wiedząc, że jest dotknięty chorobą weneryczną lub zakaźną, ciężką chorobą nieuleczalną lub realnie zagrażającą życiu, naraża bezpośrednio inną osobę na zarażenie taką chorobą, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5”.

Ministerstwo w nowym projekcie nowelizacji ustawy proponuje, aby ujednolić przepisy dotyczące wirusa HIV, jak i pozostałych chorób zakaźnych oraz wenerycznych. Kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat na podstawie art. 161 miałaby od teraz dotyczyć wszystkich chorób.

„Art. 161. § 1. Kto, wiedząc, że jest zarażony wirusem HIV lub dotknięty chorobą weneryczną lub zakaźną, ciężką chorobą nieuleczalną lub realnie zagrażającą życiu, naraża bezpośrednio inną osobę na zarażenie tym wirusem lub chorobą, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8”.

Różnica między zakażeniem a narażeniem na zakażenie

Marcin Warchoł z pewnością odwoływał się do art. 161, jednakże w zamieszczonym tweecie popełnił błąd merytoryczny. Przytoczony przepis dotyczy bowiem narażenia na zakażenie, a nie samego zakażenia. Należy przez to rozumieć, że osoba może zostać pociągnięta do odpowiedzialności karnej w sytuacji, gdy nie doszło do zakażenia, lecz swoim zachowaniem sprawiała niebezpieczeństwo dla zdrowia drugiej osoby.

Wcale nie musi dojść do zakażenia drugiej osoby, aby można było pociągnąć kogoś do odpowiedzialności na podstawie art. 161. Natomiast w przypadku umyślnego zakażenia kogoś ciężką chorobą osoba może odpowiadać na podstawie innych przepisów. W sytuacji, gdy dojdzie do zakażenia, które będzie odbijać się na zdrowiu pokrzywdzonego, właściwy jest już art. 156 § 1 pkt 2. Jak czytamy w Kodeksie Karnym:

„Art. 156. § 1. Kto powoduje ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci:

1) pozbawienia człowieka wzroku, słuchu, mowy, zdolności płodzenia,

2) innego ciężkiego kalectwa, ciężkiej choroby nieuleczalnej lub długotrwałej, choroby realnie zagrażającej życiu, trwałej choroby psychicznej, całkowitej albo znacznej trwałej niezdolności do pracy w zawodzie lub trwałego, istotnego zeszpecenia lub zniekształcenia ciała, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3″.

Co więcej, jeżeli w wyniku czynu, który reguluje § 1, dojdzie do śmierci człowieka, wówczas sprawa podlega karze pozbawienia wolności od lat 5, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności.

Zeszłoroczna nowelizacja Kodeksu karnego

W zeszłym roku sejm uchwalił nowelizację ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych oraz niektórych innych ustaw. Wśród nich znalazł się Kodeks karny i cytowany już art. 161.

Właśnie w zeszłym roku podjęto decyzję o zaostrzeniu kary za narażenie drugiej osoby na zarażenie wirusem HIV do 8 lat pozbawienia wolności (wcześniej groziła za to kara maksymalnie 3 lat więzienia).

Co ciekawe, jak zauważył blog Dogmat Karnisty, Marcin Warchoł głosował wówczas za zaostrzeniem kary w przypadku wirusa HIV do 8 lat, jednocześnie zgadzając się na karanie w przypadku innych chorób zakaźnych bądź wenerycznych (np. COVID-19) do lat 5. Przed nowelizacją Kodeksu przepis mówił o karze grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku. Tym samym sam Warchoł poparł rozróżnienie przepisów, które zostały przez ministra w tweecie określone jako „niesprawiedliwe i nieracjonalne”. Głos „za” oddał także minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Artykuł powstał w ramach projektu „Fakty w debacie publicznej”, realizowanego z dotacji programu „Aktywni Obywatele – Fundusz Krajowy”, finansowanego z Funduszy EOG.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Wpłać, ile możesz

Na naszym portalu nie znajdziesz reklam. Razem tworzymy portal demagog.org.pl

Wspieram

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!