Omawiamy ważne fakty dla debaty publicznej, a także przedstawiamy istotne raporty i badania.
Nowe województwo coraz bliżej? Politycy są podzieleni
Trwa dyskusja na temat powrotu na mapę Polski województwa z siedzibą w Bielsku-Białej. Oficjalny apel do rządu w tej sprawie ma zostać wysłany już wkrótce, bo w marcu. Dziennikarze Beskidzkiej TV zapytali o ten pomysł parlamentarzystów i samorządowców, którzy wskazali zarówno mocne, jak i słabe strony przedstawionego planu.

fot. Beskidzka TV / YouTube / Modyfikacje: Demagog
Nowe województwo coraz bliżej? Politycy są podzieleni
Trwa dyskusja na temat powrotu na mapę Polski województwa z siedzibą w Bielsku-Białej. Oficjalny apel do rządu w tej sprawie ma zostać wysłany już wkrótce, bo w marcu. Dziennikarze Beskidzkiej TV zapytali o ten pomysł parlamentarzystów i samorządowców, którzy wskazali zarówno mocne, jak i słabe strony przedstawionego planu.
Od lat odróżniamy fałsz od prawdy. Pomóż nam działać dalej: przekaż 1,5% podatku Demagogowi! Wpisz w PIT: KRS 0000615583
Razem z dziennikarzami „Kroniki Beskidzkiej” już w zeszłym roku przyjrzeliśmy się bliżej koncepcji przywrócenia dawnego województwa bielskiego, chociaż niewiele przedstawiono w tej sprawie konkretów. Wiadomo, że radni z Bielska-Białej zaakceptowali petycję mieszkańców o skierowanie do rządu i do polityków z regionu apelu w sprawie utworzenia województwa podbeskidzkiego.
Radni przyjęli uchwałę w sierpniu zeszłego roku, a wspomniany apel na razie nie został sformułowany. Dwóch samorządowców zapowiedziało jednak, że rada przegłosuje odpowiednią uchwałę pod koniec marca 2025 roku.
Jak pisaliśmy w naszej analizie, województwo bielskie było najmniejsze ze wszystkich utworzonych w ramach reformy administracyjnej z 1975 roku. Zlikwidowano je w 1999 roku pomimo protestów lokalnych społeczności. Współcześnie mieszkańcy tego regionu są podzieleni. Dziennikarze Beskidzkiej TV usłyszeli głosy zarówno za powrotem do województwa z siedzibą w Bielsku-Białej, jak i przeciw takiemu zamierzeniu.
Również politycy oraz aktywiści nie są jednomyślni w tej sprawie. Jakie były ich argumenty?
Za przywróceniem dawnego województwa: region na tym skorzysta
Jak mówił Beskidzkiej TV Paweł Pajor, bielski radny z klubu Platformy Obywatelskiej, wydzielenie województwa bielskiego na mapie nie jest tak istotne jak to, żeby powstał sejmik województwa, w którym gminy z regionu mogłyby zabierać głos. – W tej chwili jesteśmy trochę oddaleni od centrum zarządzania, czyli od sejmiku województwa śląskiego. Ten głos jednostek peryferyjnych nie jest tam tak słyszalny – zaznaczył.
Mirosław Suchoń, poseł Polski 2050, stwierdził z kolei, że gospodarka regionu rozwijała się lepiej za czasów województwa bielskiego. – Byliśmy liderem, dzisiaj próbujemy to nadrabiać – wskazał. Z tego samego powodu europosłanka PO Mirosława Nykiel popiera powrót dawnego województwa, w którym mieszkała. – Wiem, w jakim tempie rozwijało się województwo bielskie – zaznacza i dodaje, że warto o sprawę spytać samorządowców z regionu.
Jak pisaliśmy w poprzedniej analizie na ten temat, główną część dochodów województwa bielskiego generowały przemysł i rolnictwo (s. 7–8). Jeśli chodzi o ten pierwszy obszar, rozwijał się przede wszystkim przemysł lekki, m.in. włókiennictwo (s. 6–8).
Nowe województwo to większa niezależność?
O tym, że Bielsko-Biała i inne gminy dawnego województwa tracą na braku autonomii, jest przekonany Bronisław Foltyn, poseł Konfederacji, który również żył w województwie bielskim. – Mieszkańcy na nie zasługują. To jest na tyle odrębny region, że podzielony między Małopolskę a Śląsk, nie może rozwinąć do końca skrzydeł. Jesteśmy gdzieś tam cały czas eksploatowani przez Katowice – powiedział dziennikarzom Beskidzkiej TV.
Na pewno po utworzeniu nowego województwa większą niezależnością mogłaby się cieszyć Bielsko-Biała. Co jednak z innymi miejscowościami? Gabriela Staszkiewicz, burmistrz Cieszyna, dostrzega w tej sprawie głównie dążenie Bielska-Białej do odzyskania prestiżu miasta wojewódzkiego. Jednocześnie jej zdaniem zmiany nie odczują inne części regionu.
Nie oznacza to, że potencjalna stolica województwa nie zasługuje na taki prestiż. – Bielsko-Biała rozwija się świetnie i my sami zazdrościmy, jako cieszyniacy, tego rozwoju – uważa burmistrz Cieszyna.
Przeciwko przywróceniu województwa bielskiego: to zbyt duże koszty
Nie wszyscy rozmówcy Beskidzkiej TV widzą plusy w powrocie do województwa bielskiego. – Koszty funkcjonowania administracji powinny być jak najniższe, a jak najwięcej środków finansowych powinno wspierać inwestycje […]. Tania administracja jest wtedy, jeżeli nie ma jej zbyt dużo. Dublowanie administracji krakowskiej czy bielskiej spowodowałoby, że mniej pieniędzy zostałoby na drogi, na kolej, na centra przesiadkowe – zauważa wiceminister infrastruktury Przemysław Koperski.
Paweł Sztefek, burmistrz Ustronia, również uważa, że podwojenie administracji nie przyniesie regionowi zysków, a jedynie spowoduje koszty. – Wszystko musiałoby od nowa powstawać. Marka województwa śląskiego jest w Polsce silna, my byśmy musieli budować to od podstaw. Jak na dziś sytuacja jest nie do końca jasna – powiedział, chociaż nie opowiedział się jednoznacznie za projektem lub przeciwko niemu.
Większe wątpliwości ma Janina Żagan, starosta powiatu cieszyńskiego. – Dopóki nie będzie jakichkolwiek konkretów związanych z tą sytuacją, która miałaby powodować, że powstanie województwo bielskie, to będę bardzo sceptycznie nastawiona do tego pomysłu – powiedziała i dodała, że wszystko jest na razie mgliste.
Nie wiadomo, czy pomysł podejmie Warszawa
Paweł Pajor, bielski radny, podkreśla, że potrzebne są rozmowy i dialog w sprawie tego projektu. – Myślę, że możliwość rządzenia się samemu i dzielenia środków finansowych, które dla naszego przyszłego województwa mogłyby pracować, spowoduje, że tych przeciwników nie będzie. Na pewno nie wszyscy będą zainteresowani, bo część gmin ma większe powiązania ze Śląskiem.
Przyznaje jednak, że na razie nie wiadomo, czy proces tworzenia województwa zostanie uruchomiony w Warszawie. Listę województw ustalono w drodze ustawy. Dodanie do niej nowego punktu wymagałoby więc zgody większości Sejmu. Jak widać, zwolenników i przeciwników tego pomysłu można znaleźć z każdej strony sceny politycznej.
Zachęcamy do obejrzenia całego materiału Beskidzkiej TV.
Przekaż nam 1,5% podatku!
Wesprzyj nas, przekazując 1,5% podatku na kontrolę polityków. Wpisz w PIT: KRS 0000615583
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter