Strona główna Fake News Mapa NIE przedstawia porównywalnych orzeczeń ws. przepisów unijnych

Mapa NIE przedstawia porównywalnych orzeczeń ws. przepisów unijnych

Mapa NIE przedstawia porównywalnych orzeczeń ws. przepisów unijnych

Mapa przedstawia kraje, które badały zgodność przepisów unijnych z konstytucjami, ale jej przywołanie w kontekście październikowego wyroku polskiego Trybunału Konstytucyjnego jest manipulacją, ponieważ jest on nieporównywalny z orzeczeniami innych państw.

Niedawny wyrok Trybunału Konstytucyjnego, w którym orzeczono, że konkretna wykładania przepisów mówiących o ogólnych zasadach porządku prawnego Unii Europejskiej, jest niezgodna z Konstytucją, wywołał szeroką debatę na temat hierarchii prawa krajowego i unijnego. Większa część środowiska opozycyjnego zademonstrowała sprzeciw wobec decyzji, ostrzegając przy tym, że wyrok może stanowić wstęp do polexitu. Z taką narracją nie zgadzała się partia rządząca. Premier Morawiecki ocenił, że „Polexit to fake news” i „szkodliwy mit, którym opozycja zastępuje swój brak pomysłu na odpowiednią pozycję Polski w Europie”. Przytoczył on również szereg krajów, w których to – jego zdaniem – zapadały podobne orzeczenia stwierdzające, że „unijne instytucje czasami w pewnych działaniach wykraczają poza przyznane im w traktatach kompetencje – wchodząc w kolizję z krajowymi konstytucjami”.

Nawiązując do tematu, w październiku w mediach społecznościowych zaczęto rozpowszechniać mapę (wcześniej opublikowaną przez europosła Patryka Jakiego), która, zgodnie z opisem, miała przedstawiać państwa uznające wyższość konstytucji krajowej nad prawem unijnym w kontekście październikowego wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Jednak wyrok polskiego TK nie dotyczył dokładnie tej samej kwestii, której dotyczyły orzeczenia w pokazanych państwach, a sama mapa przedstawiała kraje, które orzekały w różnych kwestiach i nie każde z orzeczeń w ogóle dotyczyło wyższości konstytucji nad prawem unijnym, co skutkuje pominięciem ważnego kontekstu.

Zrzut ekranu wpisu na Facebooku, w którym dołączono mapę z zaznaczonymi 10 państwami, w tym Hiszpanią, Francją, Włochami, Rumunią, Czechami, Belgią, Niemcami, Polską, Litwą i Danią, które zgodnie z legendą miały przedstawiać kraje, które „uznały wyższość konstytucji nad przepisami unijnymi”. Mapę opatrzono dodatkowym podpisem, brzmiącym: „Trzeba mentalności lokaja, sprzedawczyka i zdrajcy, żeby twierdzić, ze Polska nie ma takich samych praw jak wszystkie te kraje. Prawda, Panie Tusk? Prawda, Panie Hołownia?”. Na wpis zareagowało ponad 4,7 tys. użytkowników.

Źródło: www.facebook.com

Nie wszystkie kraje zaznaczone na mapie orzekały w tym samym kontekście. W efekcie wszystkie razem wzięte są nieporównywalne

orzeczeniu z 7 października 2021 roku polski Trybunał Konstytucyjny orzekł o niekonstytucyjności konkretnej wykładni wybranych przepisów Traktatu o Unii Europejskiej, a nie o tym, że konsytuacja stoi nad prawem unijnym, ponieważ to uczyniono już we wcześniejszych orzeczeniach Trybunały Konstytucyjnego (nie w tym październikowym), co wyjaśniamy w tekście „Polexit czy Europaexit? Analizujemy orzecznictwo sądów konstytucyjnych”.

We wniosku Prezesa Rady Ministrów pytano, czy pewien specyficzny sposób interpretacji przepisów powodowałby niezgodność prawa unijnego z Konstytucją, a nie zaś o samą wyższość Konstytucji nad prawem unijnym, ponieważ to rozstrzygnięto już wcześniej. Z październikowego orzeczenia dowiemy się, że zdaniem Trybunału Konstytucyjnego niekonstytucyjna jest taka wykładnia przepisów, która umożliwia organom Unii Europejskiej, w tym Trybunałowi Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE), działanie poza granicami kompetencji przekazanymi Brukseli przez Polskę w traktatach unijnych, a także przyznaje sądom krajowym wspomniane wyżej nienależne – w ocenie TK – kompetencje. Co istotne, Trybunał Konstytucyjny nie orzekł o niezgodności z Konstytucją samych przepisów TUE.

W praktyce sądy konstytucyjne krajów wymienionych na mapie orzekały albo o samej hierarchii prawa unijnego z krajowymi konstytucjami, albo też orzekały w sprawach konkretnych aktów prawa wtórnego UE (wyroków TSUE), które ich zdaniem wychodziły poza kompetencje TSUE (ultra vires). W efekcie zestawienie państw przedstawionych na mapie jest nieporównywalne (biorąc pod uwagę kontekst sprawy i samo październikowe orzeczenie polskiego TK), ponieważ w tych krajach nie orzekano o niekonstytucyjności samych traktatów lub ich wykładni, co w tym drugim przypadku uczyniono w Polsce w październikowym orzeczeniu.

Które z orzeczeń dotyczyły hierarchii prawa, a które odnosiły się do konkretnych aktów prawa wtórnego EU? Więcej na ten temat w tekście „Polexit czy Europaexit? Analizujemy orzecznictwo sądów konstytucyjnych”.

Podsumowanie

Rozpowszechniana w sieci mapa odnosi się do krajów, które badały zgodność prawa unijnego z konstytucjami, ale w praktyce przedstawiała one nieadekwatne porównanie państw ze względu na kontekst październikowego wyroku TK, który dotyczył niekonstytucyjności określonej wykładni traktatów – prawa pierwotnego Unii, co nie miało miejsca w przypadku orzeczeń w pozostałych państwach. Ponadto nie we wszystkich przedstawionych krajach orzeczono o wyższości krajowej konstytucji nad prawem unijnym.

 

Nie musisz działać jak automat i udostępniać informacji bez sprawdzenia. Najwyższy czas wyłączyć automatyczny tryb i przełączyć się na myślenie.

Zobacz, co przygotowali dla Ciebie nasi ambasadorzy: Kasia Gandor, Martin Stankiewicz, Ola i Piotr Stanisławscy (Crazy Nauka), Marcin Napiórkowski oraz Joanna Gutral.

Nie bądź botem. Włacz myślenie!

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Wpłać, ile możesz

Na naszym portalu nie znajdziesz reklam. Razem tworzymy portal demagog.org.pl

Wspieram