Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
Nowy szef WEF uważa, że woda nie jest prawem człowieka? Wyjaśniamy
W sieci ponownie rozpowszechniono przekaz, według którego Peter Brabeck-Letmathe – nowy przewodniczący Światowego Forum Ekonomicznego – miał stwierdzić, że dostęp do wody nie należy do praw człowieka. Przyglądamy się tym informacjom i sprawdzamy, co dokładnie powiedział były prezes Nestlé.

Fot. Pexels / Facebook / Modyfikacje: Demagog
Nowy szef WEF uważa, że woda nie jest prawem człowieka? Wyjaśniamy
W sieci ponownie rozpowszechniono przekaz, według którego Peter Brabeck-Letmathe – nowy przewodniczący Światowego Forum Ekonomicznego – miał stwierdzić, że dostęp do wody nie należy do praw człowieka. Przyglądamy się tym informacjom i sprawdzamy, co dokładnie powiedział były prezes Nestlé.
Analiza w pigułce
- Na Facebooku udostępniono posty nawiązujące do wypowiedzi Petera Brabecka-Letmathego z 2005 roku. Były prezes Nestlé i obecny przewodniczący Światowego Forum Ekonomicznego (WEF) miał stwierdzić, że „dostęp do wody nie powinien być prawem człowieka, tylko towarem”.
- Słowa Petera Brabecka-Letmathego brzmiały inaczej, niż podano we wpisach. W swojej wypowiedzi stwierdził on, że dostęp do wody jako prawo człowieka jest „ekstremalnym” rozwiązaniem.
- Po latach były prezes Nestlé tłumaczył to twierdzenie i informował, że według niego: „woda potrzebna do przetrwania jest prawem człowieka i musi być dostępna dla wszystkich”.
W naszych analizach opisywaliśmy już teorie spiskowe, według których globalne elity chcą rzekomo pozbawić ludzi dostępu do wody, tlenu czy żywności. Takie fałszywe i mylące przekazy są regularnie publikowane w mediach społecznościowych.
W ostatnim czasie na Facebooku pojawiły się posty na temat Petera Brabecka-Letmathego, który w latach 1997–2008 pełnił funkcję prezesa zarządu firmy Nestlé. W kwietniu 2025 roku mianowano go tymczasowym przewodniczącym Światowego Forum Ekonomicznego (WEF). Po tym wydarzeniu w sieci pojawiły się wpisy nawiązujące do jego twierdzenia sprzed kilkunastu lat na temat prawa ludzi do wody.
W jednym z wpisów czytamy [pisownia oryginalna]: „Klaus Schwab schodzi ze sceny, ale uwaga – jego miejsce zajmuje ktoś jeszcze bardziej kontrowersyjny. Peter Brabeck-Letmathe, ex-CEO Nestlé, który w 2017 roku oznajmił światu, że »dostęp do wody nie powinien być prawem człowieka, tylko towarem«. Teraz on może kształtować globalne agendy. Brzmi jak czarny scenariusz? Lepiej uważajcie, kto przejmuje ster”.
W sekcji komentarzy internauci wyrazili oburzenie z powodu wyboru nowego przewodniczącego WEF. Jeden z nich stwierdził [pisownia oryginalna]: „Kolejny psychopata!!!”. W innym komentarzu czytamy [pisownia oryginalna]: „To jedno scierwo ma decydowac o najwazniejszych sprawach do przezyvia,? Zrobienie z tym porzadku jest proste”.
Co Peter Brabeck-Letmathe powiedział o prawie ludzi do wody?
Światowe Forum Ekonomiczne (WEF) jest tematem wielu narracji spiskowych, które wielokrotnie sprawdzaliśmy na naszych łamach. Mianowanie Petera Brabecka-Letmathego na nowego przewodniczącego tej organizacji doprowadziło do powielania takich mylnych doniesień.
Były prezes Nestlé nigdy nie powiedział dokładnie, że „dostęp do wody nie powinien być prawem człowieka, tylko towarem”, tak jak wskazano w omawianych postach. Jednak w filmie dokumentalnym pt. „We Feed the World” z 2005 roku wyraził podobną opinię. W swojej wypowiedzi stwierdził, że dostęp do wody jako prawo człowieka jest „ekstremalnym” rozwiązaniem:
„Woda jest oczywiście najważniejszym surowcem, jaki mamy dzisiaj na świecie. To pytanie, czy powinniśmy sprywatyzować normalne zaopatrzenie w wodę dla ludności. I są dwie różne opinie w tej sprawie. Jedyną opinię, moim zdaniem skrajną, reprezentują organizacje pozarządowe, które chcą uznania wody za prawo publiczne. Oznacza to, że jako istota ludzka powinieneś mieć prawo do wody. To ekstremalne rozwiązanie. Drugi pogląd mówi, że woda jest środkiem spożywczym jak każdy inny i jak każdy inny środek spożywczy powinna mieć wartość rynkową”.
Kontrowersje wokół twierdzenia byłego prezesa Nestlé
Wypowiedź Brabecka-Letmathego spotkała się z dużą krytyką, ponieważ w tamtym czasie był on prezesem firmy sprzedającej ogromnej ilości wody butelkowanej, a Nestlé płaciło bardzo niskie kwoty za jej pozyskanie. Oburzenie wywołały również doniesienia dotyczące prywatyzacji zaopatrzenia w wodę dokonywanej przez wielkie przedsiębiorstwa, w tym Nestlé, co w znaczący sposób utrudniało dostęp do wody pitnej lokalnym społecznościom.
Organizacja Narodów Zjednoczonych (ONZ) uznała, że dostęp do wody jest prawem człowieka. W Komentarzu Ogólnym nr 15 Komitetu Praw Gospodarczych, Społecznych i Kulturalnych ONZ z 2002 roku określono prawo do wody za „niezbędne do prowadzenia życia w godności człowieka” oraz „warunek wstępny realizacji innych praw człowieka” (s. 1). Następnie w rezolucji z 2010 roku Zgromadzenie Ogólne ONZ uznało „prawo do bezpiecznej i czystej wody pitnej i urządzeń sanitarnych za prawa człowieka, które są niezbędne do pełnego korzystania z życia”.
Jak Peter Brabeck-Letmathe tłumaczył swoją wypowiedź?
W 2013 roku były prezes Nestlé wydał komunikat, w którym informował, że to, co mówił o prawie do wody w 2005 roku, jest wykorzystywane do fałszywego przedstawiania jego poglądów na ten temat. Jak czytamy w oświadczeniu:
„Woda potrzebna do przetrwania jest prawem człowieka i musi być dostępna dla wszystkich, gdziekolwiek się znajdują, nawet jeśli nie stać ich na zapłacenie za nią. Wierzę jednak również, że woda ma wartość. Osoby korzystające z wody dostarczanej do domu do nawadniania trawnika lub mycia samochodu powinny ponosić koszty infrastruktury potrzebnej do jej zaopatrzenia”.
Nestlé również opublikowało wyjaśnienie dotyczące wypowiedzi Petera Brabecka-Letmathego z 2005 roku:
„Nasz były przewodniczący Peter Brabeck-Letmathe głęboko wierzy, że woda jest prawem człowieka […] Jego krytycy wykorzystują wywiad wideo, którego Peter udzielił w 2005 roku, aby twierdzić, że uważa on, iż wszystkie źródła wody powinny zostać sprywatyzowane. To nieprawda […] Peter jest oburzony faktem, że ponad dwa miliardy ludzi na świecie nie ma nawet podstawowej toalety, a ponad miliard nie ma dostępu do wody pitnej. Porównajmy to z życiem w niektórych krajach, gdzie ludzie mogą zużywać nadmierne ilości wody – cennego i coraz rzadszego zasobu – do celów innych niż niezbędne. W tym kontekście, jak argumentuje Peter, dostęp do wody powinien wiązać się z pewnymi kosztami”.
Przekaż nam 1,5% podatku!
Masz prawo do prawdy. Pomóż nam ją chronić!
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter