Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Budowa wiaduktu w Rzeszowie to element ochrony środowiska? Prezydent zaprzecza, dokument potwierdza
Budowa wiaduktu w Rzeszowie to element ochrony środowiska? Prezydent zaprzecza, dokument potwierdza
![]()
Chodzi o kwestię wiaduktu na Pułaskiego, który jest zupełnie osobną kwestią, w zasadzie nie ma nic wspólnego z programem ochrony środowiska, a elementem programu jest po prostu pewien wykaz zadań, które są w naszych dokumentach finansowych.
- 28 stycznia Rada Miasta Rzeszowa uchwaliła „Program Ochrony Środowiska Miasta Rzeszowa na lata 2025–2029”. Dokument przedstawia m.in. aktualny stan środowiska na terenie miasta oraz wskazuje cele i kierunki działań na najbliższe lata (s. 2). Jednym z zadań wymienionych w wykazie zadań wyznaczonych w ramach Programu Ochrony Środowiska (POŚ) jest „budowa wiaduktu nad torami od ul. Wyspiańskiego do ul. Pułaskiego lub Hoffmanowej” (s. 114).
- Umowę na przygotowanie projektu tej inwestycji podpisano w 2022 roku. Wzbudza ona jednak od lat kontrowersje wśród okolicznych mieszkańców (np. 1, 2), na co wskazuje część uwag złożonych do POŚ. Przeciwnicy wiaduktu twierdzą, że jego budowa zaszkodzi środowisku, więc przedsięwzięcie powinno zostać wykreślone z programu.
- Mimo to w POŚ wymieniono tę inwestycję wśród zadań, których celem jest zapewnienie dobrego stanu środowiska w zakresie jakości powietrza oraz adaptacja do zmiany klimatu. Budowa wiaduktu – według tego planu – ma służyć ograniczaniu emisji komunikacyjnych i stanowić infrastrukturę dla transportu publicznego (s. 113).
- Chociaż Konrad Fijołek twierdzi, że budowę wiaduktu umieszczono w wykazie zadań POŚ bez związku z ochroną środowiska, to jest to nieprawda. Inwestycję wpisano jako działanie na rzecz dobrego stanu środowiska (s. 113). W związku z tym wypowiedź Konrada Fijołka oceniamy jako fałsz.
Od lat odróżniamy fałsz od prawdy. Pomóż nam działać dalej: przekaż 1,5% podatku Demagogowi! Wpisz w PIT: KRS 0000615583
Kluczowa inwestycja łącząca wschodnią i zachodnią część Rzeszowa
Pod koniec 2021 roku Urząd Miasta Rzeszowa zlecił opracowanie dokumentacji projektowej w ramach zadania „Budowa wiaduktu nad torami od ul. Wyspiańskiego do ul. Pułaskiego lub Hoffmanowej”. Przetarg wygrała spółka Mosty Katowice. W maju 2022 roku podpisano z nią umowę na wykonanie tego zadania.
Historia wiaduktu jest jednak znacznie starsza. Budowę przeprawy przez tory zakładał już miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, opracowany w 2012 roku (s. 8). Lokalne „Nowiny24” przedstawiały ją wtedy jako „lekarstwo na korki w centrum”.
Inwestycja budzi jednak opór. Podczas konferencji prasowej, w trakcie której parafowano umowę na opracowanie projektu, jeden z dziennikarzy zadał prezydentowi pytanie o protesty mieszkańców pobliskiego osiedla Pułaskiego [czas nagrania: 04:23]. Prezydent odpowiedział, że zorganizowano z nimi spotkanie. „Mamy wrażenie, że większość obaw mieszkańców została rozwiana” – zakończył [czas nagrania: 04:41].
Mieszkańcy nie zakończyli protestów
Wrażenie prezydenta mogło być jednak mylne. Konfliktu wokół planów budowy wiaduktu nie rozwiało do końca ani tamto spotkanie, ani konsultacje społeczne, przeprowadzone w listopadzie 2023 roku.
W trakcie serii spotkań mieszkańcy podkreślali, że planowany przebieg wiaduktu znajduje się w pobliżu przedszkola. Władzom miasta zarzucono, że źle przygotowały proces konsultacji, a budowa wiaduktu nie zmniejszy korków w mieście (np. 1, 2, 3).
Biorąc pod uwagę uwagi zgłaszane przez mieszkańców, Konrad Fijołek ogłosił w lutym 2024 roku przeprowadzenie dodatkowej analizy możliwości zastąpienia planowanej dotychczas przeprawy tunelem. Rada miasta zabezpieczyła pieniądze na taką analizę (s. 43). Rok później podczas spotkania z radami osiedli przedstawiono projekty obu rozwiązań: zarówno wiaduktu, jak i tunelu.
Wiadukt wpisany do wykazu zadań w ramach Programu Ochrony Środowiska
Pod koniec stycznia 2025 roku Rada Miasta Rzeszowa uchwaliła „Program Ochrony Środowiska Miasta Rzeszowa na lata 2025–2029”. W dokumencie przedstawiono aktualny stan środowiska na terenie miasta, a także główne problemy z zakresu ochrony środowiska. Określono w nim także cele i kierunki działań na najbliższe lata (s. 2). Procedowanie tego dokumentu nie obyło się jednak bez dyskusji.
Jedną z części Programu Ochrony Środowiska (POŚ) jest wykaz kierunków interwencji, celów oraz zadań służących środowisku. Wśród wymienionych zadań odnajdujemy „budowę wiaduktu nad torami od ul. Wyspiańskiego do ul. Pułaskiego lub Hoffmanowej” (s. 114). Wpisanie tego elementu do programu wywołało kontrowersje wśród niektórych radnych.
Czy w związku z tym inwestycja musi zostać zrealizowana?
Jako pierwszy w dyskusji na temat POŚ głos zabrał radny Piotr Kilar. Zauważył, że do dokumentu wniesiono 80 uwag ze strony mieszkańców i żadna z nich nie została uwzględniona [czas nagrania: 6:44].
Pracownica Urzędu Miasta stwierdziła, że większość uwag dotyczyła budowy wspomnianego wiaduktu. Powiedziała, że zostały one odrzucone, ponieważ POŚ musi być zgodny z innymi dokumentami strategicznymi, do których wpisana jest ta inwestycja [czas nagrania: 6:45]. Zaznaczyła, że wpisanie budowy do programu nie daje gwarancji jego realizacji [czas nagrania: 6:47].
Do tego zagadnienia odniósł się również wiceprezydent miasta. Krzysztof Stańko podkreślił, że wpisanie wiaduktu do POŚ nie oznacza, że nie może zamiast niego powstać tunel. „To Państwo będziecie decydować, czy ta inwestycja będzie miała charakter tunelu, przeprawy przez tory, czy to będzie przy ulicy Wyspiańskiego, czy przy ulicy Langiewicza” – powiedział [czas nagrania 7:12]. Dodał, że w dokumencie zapisano informacje aktualne w momencie tworzenia programu, gdy zakładano budowę wiaduktu w lokalizacji przy ulicy Wyspiańskiego [czas nagrania: 7:12].
Inwestycje w drogi a poprawa jakości powietrza
Część radnych zastanawiała się nad celowością wpisania do programu przedsięwzięcia budowy wiaduktu. Andrzej Dec, jeden z wiceprzewodniczących rady, uznał, że budowa nowego wiaduktu rozładuje korki, co sprawi, że powietrze będzie mniej zanieczyszczone [czas nagrania: 7:16].
Wskazał dodatkowo, że zakłada się możliwość wydzielenia na wiadukcie pasów ruchu jedynie dla komunikacji publicznej. „[…] Być może część mieszkańców korzystających z samochodów przesiądzie się do komunikacji publicznej” – stwierdził [czas nagrania: 7:17].
Fijołek: wiadukt w zasadzie nie ma nic wspólnego z POŚ
Kontrowersje wokół uchwalonego programu skomentował dla TVP3 Rzeszów prezydent Konrad Fijołek. Polityk uznał, że wiadukt jest osobną kwestią i „w zasadzie nie ma nic wspólnego z programem ochrony środowiska”. Dodał również, że elementem programu jest wykaz zadań, które znajdują się w dokumentach finansowych [czas nagrania: 01:20]. O weryfikację tej wypowiedzi poprosił nas czytelnik.
Program Ochrony Środowiska miasta Rzeszowa na lata 2025–2029 wskazuje na coś innego. Budowę wspomnianego wiaduktu wymieniono wśród zadań mających zapewnić dobry stan środowiska w zakresie jakości powietrza oraz adaptację do zmiany klimatu (s. 113).
Budowę wiaduktu zaklasyfikowano również do zadań służących ograniczeniu emisji komunikacyjnych oraz tworzących infrastrukturę dla transportu publicznego (s. 113). Mimo słów prezydenta miasta zadanie budowy wiaduktu ma w programie przypisany konkretny cel związany z ochroną środowiska.
Przekaż nam 1,5% podatku!
Wesprzyj nas, przekazując 1,5% podatku na kontrolę polityków. Wpisz w PIT: KRS 0000615583
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter