Strona główna Wypowiedzi Czy Palestyna istnieje? Tak, choć to skomplikowane

Czy Palestyna istnieje? Tak, choć to skomplikowane

Czy Palestyna istnieje? Tak, choć to skomplikowane

Władysław Teofil Bartoszewski

Poseł
Polskie Stronnictwo Ludowe

Nie ma czegoś takiego jak Palestyna.

Radio ZET, 13.01.2024

Fałsz

Wypowiedź uznajemy za fałsz, gdy:  

  • nie jest zgodna z żadną dostępną publicznie informacją opartą na reprezentatywnym i wiarygodnym źródle,  
  • jej autor przedstawia nieaktualne informacje, którym przeczą nowsze dane, zawiera szczątkowo poprawne dane, ale pomija kluczowe informacje i tym samym fałszywie oddaje stan faktyczny.  

Sprawdź metodologię

Radio ZET, 13.01.2024

Fałsz

Wypowiedź uznajemy za fałsz, gdy:  

  • nie jest zgodna z żadną dostępną publicznie informacją opartą na reprezentatywnym i wiarygodnym źródle,  
  • jej autor przedstawia nieaktualne informacje, którym przeczą nowsze dane, zawiera szczątkowo poprawne dane, ale pomija kluczowe informacje i tym samym fałszywie oddaje stan faktyczny.  

Sprawdź metodologię

  • Palestyna to według Encyklopedii PWN kraina historyczna i geograficzna na Bliskim Wschodzie, a Palestyńczycy to arabscy mieszkańcy tych ziem. 
  • W 1988 roku Organizacja Wyzwolenia Palestyny (OWP) proklamowała powstanie „Państwa Palestyny”. Polska uznała wówczas jego niepodległość. Już w 1982 roku Polska nawiązała z OWP stosunki dyplomatyczne. Palestyna do dziś posiada swoją ambasadę w Warszawie.
  • Zgodnie z polskim „Urzędowym wykazem nazw państw i terytoriów niesamodzielnych” status polityczny Palestyny jest wciąż nierozstrzygnięty, mimo że zapisano tam, że Polska popiera ideę palestyńskiej państwowości (s. 79). W Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ) Palestyna nie jest członkiem, lecz stałym obserwatorem. W maju 2024 roku Polska poparła jednak rezolucję Zgromadzenia Ogólnego ONZ, która stwierdza, że Palestyna kwalifikuje się do pełnego członkostwa.
  • Chociaż status polityczny Palestyny wciąż nie jest rozstrzygnięty, nie można powiedzieć, że nie ma czegoś takiego jak Palestyna. Palestyna istnieje zarówno jako kraina geograficzna, jak i jako byt polityczny. Polska utrzymuje z Palestyną stosunki dyplomatyczne oraz popiera jej dążenia niepodległościowe. Dlatego wypowiedź Władysława T. Bartoszewskiego oceniamy jako fałsz.

Jo’aw Kisch szefem izraelskiej delegacji na 80. rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz

27 stycznia 2025 roku odbędą się obchody 80. rocznicy wyzwolenia obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz, organizowane przez Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu. 

Decyzję o składzie oficjalnych delegacji podejmują (1, 2) samodzielnie poszczególne państwa. Obecnie wiemy, że szefem delegacji Izraela będzie minister edukacji Jo’aw Kisch, o czym już 9 stycznia pisał „The Times of Israel”. 

Zanim jednak oficjalnie poznaliśmy skład izraelskiej delegacji, Rada Ministrów przyjęła uchwałę, w której polski rząd zadeklarował, że „zapewni wolny i bezpieczny dostęp i udział w tych obchodach najwyższym przedstawicielom Państwa Izrael”. 

Premier Izraela ścigany przez Międzynarodowy Trybunał Karny

Uchwała wywołała dyskusję w związku z przypuszczeniem, że na rocznicowych uroczystościach mógłby pojawić się Benjamin Netanjahu, premier Izraela, wobec którego Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK) wydał w listopadzie ub. r. nakaz aresztowania. MTK uznał, że ​​istnieją uzasadnione podstawy, by sądzić, że Benjamin Netanjahu i były minister obrony Izraela Yoav Gallant są odpowiedzialni za zbrodnie przeciwko ludzkości oraz zbrodnie wojenne w Strefie Gazy. 

Na podstawie nakazu Trybunał może żądać od każdego państwa aresztowania i dostarczenia tych osób, jeśli znajdują się one na danym terytorium (art. 58 ust. 5, art. 89 ust. 1). Polska ratyfikowała Statut Rzymski2001 roku. 3 grudnia 2024 roku wiceministra sprawiedliwości Maria Ejchart podpisała w Hadze umowę dotyczącą wykonywania wyroków Trybunału. 

Donald Tusk: „Każdy przedstawiciel Państwa Izrael powinien mieć prawo do wizyty”

„Oczywistym dla mnie jest, że każdy przedstawiciel Państwa Izrael powinien mieć prawo do wizyty, szczególnie w dniu rocznicy. Dlatego polski rząd zapewni w tym dniu wolny i bezpieczny dostęp najwyższym przedstawicielom Państwa Izrael do obchodów” – tłumaczył przyjęcie uchwały premier Donald Tusk.

Media informowały (1, 2, 3), że prezydent Andrzej Duda zwrócił się wcześniej do rządu z prośbą o umożliwienie udziału w obchodach premierowi Izraela Benjaminowi Netanjahu, co potwierdziła później szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocka w Studiu PAP. 

MTK: „Państwa nie powinny jednostronnie interpretować orzeczeń”

Przyjęcie uchwały krytykowali posłowie opozycji, m.in. Sławomir Mentzen z Konfederacji i Maciej Konieczny z partii Razem, a także niektórzy politycy obozu rządzącego, m.in. Franciszek Sterczewski z klubu Koalicji Obywatelskiej oraz Magdalena Biejat z Lewicy.

Krytyczne stanowisko wobec rządowej uchwały zajęła również Naczelna Rada Adwokacka. NRA zwróciła uwagę, że respektowanie prawa międzynarodowego to „warunek konieczny do odbudowania w Polsce praworządności, zaufania obywateli do prawa, organów i instytucji państwowych”.

Prof. Włodzimierz Wróbel, sędzia Sądu Najwyższego, przekonywał natomiast, że ​​„według obowiązującego w Polsce prawa, o wykonaniu nakazu aresztowania wydanego przez Międzynarodowy Trybunał Karny decyduje sąd, a nie politycy”.

MTK również skomentował decyzję polskiego rządu. Trybunał wskazał, że „państwa nie powinny jednostronnie interpretować orzeczeń” oraz przypominał artykuł 119 Statutu Rzymskiego, według którego „spory dotyczące funkcji sądowych Trybunału rozstrzyga sam Trybunał”. 

Władysław T. Bartoszewski: „To była przyzwoita decyzja”

Przed ogłoszeniem oficjalnego składu izraelskiej delegacji przedstawiciele rządu wskazywali, że Benjamin Netanjahu nie ma zamiaru pojawić się w Polsce, dlatego obawy związane z niewykonaniem wyroku MTK są nieuzasadnione.

„Sprawa jest jasna. Od miesięcy było wiadomo, że Benjamin Netanjahu nie zamierza pojawić się w Polsce, a izraelską delegację będzie reprezentował minister nauki” – mówił w rozmowie z Onetem wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna. 

Władysław T. Bartoszewski, wiceminister spraw zagranicznych i poseł PSL, w rozmowie z Radiem ZET także bronił uchwały rządu. Bartoszewski wskazywał, że „to byłoby dość obsceniczne, żeby aresztować Żyda w miejscu takim jak Auschwitz-Birkenau”, a decyzję premiera określił jako przyzwoitą (1, 2).

Wiceminister podkreślił ponadto, że Rada Ministrów rozpoczęła pracę nad uchwałą, zanim jeszcze prezydent Duda zaapelował do rządu o umożliwienie Benjaminowi Netanjahu przyjazdu na obchody wyzwolenia obozu Auschwitz.

Władysław T. Bartoszewski: „Nie chcieli mieć tej Palestyny i dalej jej nie mają”

Podczas rozmowy w Radiu ZET prowadzący Bogdan Rymanowski zadał wiceministrowi Bartoszewskiemu pytanie od słuchacza: 

„Co dla pana jest gorsze, ale proszę odpowiedzieć jednoznacznie: zgaszenie świec chanukowych przez posła, teraz europosła Brauna, czy mordowanie dzieci i kobiet w Palestynie przez Izrael?”.

Bartoszewski stwierdził, że „jedno nie ma nic do drugiego” i nie odpowiedział na pytanie. Wiceminister zaznaczył jednak, że należy mówić o ofiarach w Strefie Gazy, a nie – w Palestynie:

„Nie ma czegoś takiego jak Palestyna. Był mandat palestyński, który został podzielony uchwałą ONZ-u w ‘47 roku na dwie części, część izraelską i palestyńską, ale to nie zostało zaakceptowane przez żadne państwo arabskie i wybuchła wojna, którą Arabowie przegrali. […] Nie chcieli mieć tej Palestyny i dalej jej nie mają” [czas nagrania 25:30].

Dążenia niepodległościowe Palestyny

Bartoszewski słusznie wskazuje na fakt, że latach 1922–1948 nad Palestyną mandat sprawowała Wielka Brytania. Sytuacja się zmieniła, gdy w 1947 roku Zgromadzenie Ogólne Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ) przyjęło rezolucję, która zakładała podział terytorium Mandatu Palestyny na dwa państwa: żydowskie i arabskie

Część arabskich mieszkańców mandatu nie uznawała jednak rezolucji ONZ i propagowała militarną walkę z Izraelem aż do jego likwidacji. Taki był początkowo pogląd Organizacji Wyzwolenia Palestyny (OWP), utworzonej w 1964 roku, która zintegrowała działalność ugrupowań palestyńskich. 

W 1988 roku Palestyńska Rada Narodowa, najwyższy organ OWP, proklamowała powstanie „Państwa Palestyny” – kraju odrębnego od Izraela. Tym samym uznała prawo do istnienia Państwa Izrael. Programu politycznego OWP nie uznaje m.in. Hamas, który 7 października 2023 roku zaatakował Izrael.

Palestyna w Organizacji Narodów Zjednoczonych 

Wbrew słowom Władysława T. Bartoszewskiego Palestyna więc istnieje. Encyklopedia PWN definiuje ją jako krainę historyczną i geograficzną na Bliskim Wschodzie, nad Morzem Śródziemnym. Istnieją też Palestyńczycy jako arabscy mieszkańcy byłego brytyjskiego terytorium mandatowego.

Problematyczna pozostaje kwestia, czy Palestyna istnieje jako państwo. „Urzędowy wykaz nazw państw i terytoriów niesamodzielnych” nie rozstrzyga statusu Palestyny (s. 79). Dokument wskazuje niemniej, że nazwa „Państwo Palestyna” stosowana jest przez stronę palestyńską oraz przez Sekretariat ONZ.

Palestyna nie jest zwykłym członkiem Organizacji Narodów Zjednoczonych. Już od 1974 roku OWP miała jednak status obserwatora przy Zgromadzeniu Ogólnym jako reprezentacja Palestyńczyków. 29 listopada 2012 roku Zgromadzenie Ogólne ONZ przyjęło rezolucję, która przyznała status obserwatora Palestynie jako państwu. 

Za rezolucją głosowało 138 członków, a 9 było przeciw. 41 państw (w tym Polska) wstrzymało się od głosu. W maju 2024 roku Polska zagłosowała jednak za rezolucją Zgromadzenia Ogólnego ONZ popierającą aspiracje Palestyny do pełnego członkostwa w ONZ.

Polska utrzymuje stosunki dyplomatyczne z Palestyną od 1988 roku

Polska nawiązała stosunki dyplomatyczne z Organizacją Wyzwolenia Palestyny w 1982 roku. Podniesiono wówczas do rangi ambasady Biuro Organizacji Wyzwolenia Palestyny, działające w Warszawie od połowy lat 70. W 1988 roku Polska uznała palestyńską proklamację niepodległości – od tego czasu mówimy już o Ambasadzie Palestyny w Polsce.

Od 2005 roku działa także Biuro Przedstawiciela RP przy Palestyńskiej Władzy Narodowej, a w 2012 roku uruchomiono Konsulat Honorowy RP w Betlejem. Zgodnie ze wspomnianym urzędowym wykazem nazw państw Polska popiera ideę państwowości palestyńskiej w ramach zasady rozwiązania dwupaństwowego (s. 79). 

Ambasadorem Palestyny w Polsce jest Mahmoud Khalifa. Ambasada poinformowała, że Khalif rozmawiał o wypowiedzi wiceministra Bartoszewskiego z prezydentem Dudą podczas noworocznego spotkania Prezydenta RP z Korpusem Dyplomatycznym. We wcześniejszym komunikacie na Facebooku przekazano natomiast, że: „Ambasador Państwa Palestyny w Polsce stanowczo podkreśla, że wypowiedzi te wymagają wyjaśnień Ministra Spraw Zagranicznych Radosława Sikorskiego”.

Wspieraj niezależność!

Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Masz prawo do prawdy!

Przekaż 1,5% dla Demagoga

Wspieram

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!