Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Jakie są sondaże w Gdańsku?
Jakie są sondaże w Gdańsku?
Gdyby wierzyć sondażom, nie byłoby mnie w drugiej turze.
Występując w Radiu Zet Kacper Płażyński wypowiedział się na temat przedwyborczych sondaży, które wskazują na dużą przewagę jego kontrkandydata. Podał w wątpliwość och wiarygodność, nazywając je „dziennikarską zabawą” i dodając, że według sondaży nie byłoby go w drugiej turze.
Kacper Płażyński nie sprecyzował, o jakich sondażach mówił, zatem zwróciliśmy uwagę na te przeprowadzane przez profesjonalne sondażownie i publikowane w mediach.
Według wyników badania przeprowadzonego przez CBM Indicator dla TVP tuż przed ciszą wyborczą, Kacper Płażyński miał uzyskać 26,2% głosów, plasując się na drugim miejscu za Pawłem Adamowiczem (30,9%), a przed Jarosławem Wałęsą (25%). Taki wynik dałby Kacprowi Płażyńskiemu wstęp do drugiej tury.
Warto jednak wspomnieć, że w większości sondaży – m.in. w sondażu przeprowadzonym przez IBRiS dla Onetu i „Faktu” czy sondażu IBRiS dla Radia Gdańsk i Telewizji Polskiej – Kacper Płażyński uzyskiwał trzecie miejsce. W obu tych sondażach do zajęcia drugiego miejsca brakowało mu około 1 punku procentowego, co mieści się w granicach błędu statystycznego. Nie można zatem powiedzieć, że przedwyborcze sondaże jednoznacznie wskazywały, że Kacper Płażyński nie znajdzie się w drugiej turze.
Prawdą jest, że w większości sondaży Kacper Płażyński nie uzyskiwał wyniku dającego udział w drugiej turze. Jego wypowiedź jest jednak zbytnim uproszczeniem – sugeruje, że sondaże były w tej sprawie spójne. Co więcej, uwzględniając margines błędu obecny w każdym sondażu (wynikający z przeprowadzania badania na niewielkiej próbie, a nie całej populacji wyborców), nie można stwierdzić, że liczby podawane przez sondażownie zdecydowanie nie dawały Kacprowi Płażyńskiemu wstępu do drugiej tury. Jego wypowiedź interpretujemy zatem jako chwyt retoryczny i nadmierne uproszczenie oraz kwalifikujemy jako manipulację.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter