Edukacja 
Ekologia 
Energetyka 
Fact-checking 
Klimat 
Rosja 
UE 
Ukraina 
Wybory 
Zdrowie 
Skopiuj link
Drukuj
Udostępnij
6 min czytania
Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
6 min czytania
Japonia wydała ostrzeżenie dla zaszczepionych? Nie ma takiego komunikatu
W Japonii naukowcy ponoć donoszą o pięciokrotnym wzroście śmiertelności po przyjęciu preparatów przeciw COVID-19. Przeczą temu jednak oficjalne statystyki. Okazuje się, że sensacyjne doniesienia były już obalane przez fact-checkerów.
Pexels / X / Modyfikacje: Demagog
Japonia wydała ostrzeżenie dla zaszczepionych? Nie ma takiego komunikatu
W Japonii naukowcy ponoć donoszą o pięciokrotnym wzroście śmiertelności po przyjęciu preparatów przeciw COVID-19. Przeczą temu jednak oficjalne statystyki. Okazuje się, że sensacyjne doniesienia były już obalane przez fact-checkerów.
Analiza w pigułce
- W mediach społecznościowych pojawiła się informacja, że Japonia wydała „awaryjne ostrzeżenie” dla zaszczepionych ze względu na wzrost śmiertelności po szczepieniach przeciw COVID-19. Potwierdzić mieli to naukowcy w trakcie konferencji prasowej.
- Na stronie japońskiego ministerstwa zdrowia nie znajdziemy informacji o komunikacie skierowanym do zaszczepionych. Jak wynika z oficjalnych statystyk, w tym kraju nie odnotowano wzrostu zgonów spowodowanego szczepionką przeciw COVID-19.
- Wniosek o 500-proc. wzroście zgonów wysnuto na podstawie danych z jednej japońskiej miejscowości. Na stronie miasta dotyczącej raportowania skutków ubocznych po szczepieniach przeczytamy, że zgłoszenie nie oznacza bezpośredniego związku przyczynowo-skutkowego między szczepieniem a pojawieniem się niepożądanych objawów.
Od lat odróżniamy fałsz od prawdy. Pomóż nam działać dalej: przekaż 1,5% podatku Demagogowi! Wpisz w PIT: KRS 0000615583
W ostatnim czasie coraz częściej w mediach społecznościowych można natknąć się na dezinformację medyczną. Jeden z takich przykładów zgłosił nam do weryfikacji nasz czytelnik. Wpis, który przesłano do sprawdzenia, pochodzi z profilu Świadomy Wodnik na portalu X. Konto w przeszłości było aktywne głównie na Facebooku, gdzie publikowało nieprawdziwe informacje i teorie spiskowe.
We wpisie na platformie X Świadomy Wodnik napisał, że Japonia [pisownia oryginalna]: „wydaje OSTRZEŻENIE AWARYJNE dla SZCZEPIONYCH osób ze względu na wzrost śmiertelności o 500% (pięć razy) wśród osób, które otrzymały dwa szczepienia…”.
Fot. X.com, 29.01.2025
Post na portalu X zdobył dużą popularność, co widać po liczbie reakcji (3 tys.) i udostępnień. Wpis w różnych wersjach trafił także na Facebooka (1, 2, 3). W komentarzach przewijają się opinie osób zaniepokojonych sytuacją w Japonii [pisownia oryginalna]: „W japoni umiera już 12 na 10 zaszczepionych osób!!!”, „W czym ma to OSTRZEŻENIE AWARYJNE zapobiec skoro są już zaszczepieni”.
Okazuje się jednak, że omawiane wideo pojawiło się w sieci już wcześniej. Po raz pierwszy głośno zrobiło się o nim, gdy zostało opublikowane przez pewnego polityka.
Osoby z nagrania są znane z promowania fałszywych informacji o szczepieniach
Po raz pierwszy wideo ze wspomnianej konferencji analizowaliśmy w grudniu 2024 roku. Wówczas nagranie opublikował na swoim profilu Jacek Wilk, były działacz partii Nowa Nadzieja. Powoływał się przy tej okazji na słowa dr. Seiji Kojimy, obecnego w czasie konferencji, który powiedział, że: „w porównaniu z osobami nieszczepionymi, wskaźnik śmiertelności jest 5-krotnie wyższy u tych, którzy przyjęli dwie dawki szczepionki”.
Japonia bije na alarm: Szczepionki na COVID są niebezpieczne! Jedyne nagranie przełomowej konferencji prasowej z polskimi napisami.
„W porównaniu z osobami nieszczepionymi, wskaźnik śmiertelności jest 5-krotnie wyższy u tych, którzy przyjęli dwie dawki szczepionki. Nie możemy… pic.twitter.com/RCMptgdzA9
— Jacek Wilk (@JacekWilkPL) December 8, 2024
Jak pisaliśmy w naszym tekście, konferencję zorganizował Ryūhei Kawada – deputowany Izby Radców, czyli izby wyższej japońskiego parlamentu. Jak potwierdzili nam analitycy z Fact Check Center Japan, jest on osobą sceptyczną wobec szczepień i podaje fałszywe informacje na ich temat.
Podobnie jest z dr. Kojimą, który przekonywał, że dawki przypominające spowodowały serię nadmiarowych zgonów (zweryfikowali to japońscy fact-checkerzy). Z kolei w zeszłym roku, na łamach czasopisma medycznego „Cureus”, opublikował dane, według których wraz z pojawieniem się trzeciej, przypominającej dawki szczepionki przeciw COVID-19 wzrosła liczba osób umierających z powodu nowotworu.
Po publikacji artykuł wzbudził wiele wątpliwości, więc redaktorzy czasopisma poddali jego treść ponownej weryfikacji. Ostatecznie po analizie tekst wycofano ze względu na błędy merytoryczne.
Nie ma żadnego ostrzeżenia awaryjnego dla zaszczepionych
Na stronie japońskiego ministerstwa zdrowia, pracy i opieki społecznej nie znajdziemy żadnego komunikatu, który przypominałby brzmieniem ten zamieszczony we wpisie. Nie ma go zarówno w informacjach prasowych ze stycznia, jak i z lutego.
Doniesienia o śmierci z powodu przyjęcia szczepionki przeciw COVID-19 sprawdzali pod koniec stycznia analitycy Fact Check Center Japan. Zgodnie z oficjalnymi statystykami największy odsetek zgonów zgłoszonych po szczepieniach konkretną partią preparatu przeciw COVID-19 wynosił 0,0017 proc. W sumie zgłoszono ponad 2 tys. przypadków śmierci po przyjęciu szczepionki. Tylko w odniesieniu do dwóch z nich potwierdzono związek przyczynowo-skutkowy.
Dostępne badania opublikowane w ostatnich latach w recenzowanych czasopismach naukowych pokazują, że program szczepień przyczynił się w Japonii do spadku zarówno zachorowań spowodowanych przez koronawirusa, jak i zgonów spowodowanych przez COVID-19 (1, 2, 3). W październiku 2023 roku epidemiolog Taishi Kayano ze współpracownikami opublikował na łamach „Nature Scientific Reports” wyniki symulacji, która pokazuje, że w Japonii szczepionki pomogły zmniejszyć liczbę śmierci spowodowanych COVID-19 o nawet 97 proc.
Zgłoszenie zgonu po szczepieniach nie oznacza związku przyczynowo-skutkowego
Twierdzenia dr. Kojimy o wzroście zgonów wśród zaszczepionych nie bazują jednak na ogólnokrajowych danych. Jak opisaliśmy w naszej analizie, film udostępniany w internecie to tylko fragment konferencji. Z trwającego 2,5 godziny wystąpienia dowiadujemy się, że źródłem, do którego odnosił się dr Kojima, były dane pochodzące z miasta Hamamatsu, a nie statystyki dotyczące całej Japonii.
Na miejskiej stronie poświęconej zbieraniu danych o skutkach ubocznych szczepień przeciw COVID-19 widzimy, że od 2021 roku zgłoszono 155 przypadków niepożądanych odczynów poszczepiennych. Jednak władze miasta zastrzegają, że nie oznacza to istnienia związku przyczynowo-skutkowego:
„Zgłoszenia służą do sygnalizowania objawów, które pojawiają się po szczepieniu i nie odnoszą się bezpośrednio do związku przyczynowo-skutkowego ze szczepieniem”.
Sytuacja ta przypomina inne fałszywe informacje związane ze szczepieniami, oparte na doniesieniach z baz VAERS czy EudraVigilance, służących monitorowaniu bezpieczeństwa szczepień. Na stronie VAERS czytamy:
„Raporty VAERS nie mogą być wykorzystane do ustalenia, czy szczepionka spowodowała lub przyczyniła się do zdarzenia niepożądanego lub choroby. Raporty mogą zawierać informacje, które są niekompletne, niedokładne, przypadkowe lub niemożliwe do zweryfikowania”.
Przekaż nam 1,5% podatku!
Wesprzyj nas, przekazując 1,5% podatku na kontrolę polityków. Wpisz w PIT: KRS 0000615583
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
POLECANE DLA CIEBIE
