Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
Pożary w Kalifornii wywołane celowo? To nie cytat Klausa Schwaba
„Z popiołów Los Angeles wyłoni się inteligentne miasto” – tak ostatnie wydarzenia w Los Angeles miał skomentować Klaus Schwab, założyciel Światowego Forum Ekonomicznego. Sprawdzamy, czy faktycznie powiedział coś takiego.

fot. Pexels / Facebook / Modyfikacje: Demagog
Pożary w Kalifornii wywołane celowo? To nie cytat Klausa Schwaba
„Z popiołów Los Angeles wyłoni się inteligentne miasto” – tak ostatnie wydarzenia w Los Angeles miał skomentować Klaus Schwab, założyciel Światowego Forum Ekonomicznego. Sprawdzamy, czy faktycznie powiedział coś takiego.
Analiza w pigułce
- Wpisy na portalach X i Facebook udostępniają cytat wypowiedzi Klausa Schwaba, który miał potwierdzić, że pożary w Kalifornii wywołano celowo. Ich celem rzekomo jest przebudowanie Los Angeles na wzór 15-minutowego miasta, które miałoby być zgodne z Agendą 2030.
- Klaus Schwab nigdy nie powiedział słów przypisywanych mu w tych postach. Przyczyny pożarów wciąż są badane.
- W planach rozwoju Los Angeles jako inteligentnego miasta nie było koncepcji, która wymagałaby usuwania osiedli za pomocą pożarów. Agenda 2030 i 15-minutowe miasta to koncepcje wykorzystywane jako w urbanistycznych teoriach spiskowych.
Wydarzenia kryzysowe często stają się katalizatorem do pojawienia się teorii spiskowych. Niejednokrotnie już, gdy gdzieś doszło do trzęsienia Ziemi lub nastąpiła powódź, w mediach społecznościowych pojawiały się domysły na temat nienaturalnych przyczyn tych katastrof. Podobna sytuacja miała miejsce przy okazji ostatnich pożarów, z którymi wciąż zmaga się Kalifornia.
Na portalach X i Facebook pojawiły się wpisy, które starają się przekonać odbiorców, że ogień, który wybuchł w okolicach Los Angeles, nie pojawił się tam przypadkiem. Potwierdzać miałby to Klaus Schwab, założyciel Światowego Forum Ekonomicznego (WEF), który rzekomo stwierdził: „Z popiołów Los Angeles wyłoni się inteligentne miasto”.
Pożar miałby ponoć umożliwić przebudowanie amerykańskiej metropolii na wzór inteligentnego miasta. Jak przeczytamy we wpisach, „w ramach Agendy ONZ 2030 opracowywane są »inteligentne miasta«, aby zmusić Amerykanów do opuszczenia obszarów wiejskich i przeniesienia się do ściśle monitorowanych i kontrolowanych »miast 15-minutowych«”.
Doniesienia o tym, że założyciel WEF powiedział, co jest prawdziwą przyczyną pożarów, zdobyły sporą popularność w internecie. Pod wpisem na profilu Killuminati Polska III użytkownicy zostawili ponad 550 reakcji, a samą wiadomość podali dalej ponad pół tysiąca razy. Wśród komentarzy znalazły się głosy zgadzające się co do wiarygodności cytatu [pisownia oryginalna]: „zbrodniarze mówią a barany śpią”, „Kiedy wreszcie ludzie zaczną to bydło wieszać?”, „Stary Czubek ,kara go nie ominie”.
WEF zaprzecza, aby Klaus Schwab kiedykolwiek wypowiedział takie słowa
Wiadomość o tym, że najdroższy pożar w historii wybrzeża USA spowodowano celowo, by przebudować jedno z miast, powinna być łatwa do odnalezienia. Tymczasem żadna z użytych wyszukiwarek (zarówno Google, jak i DuckDuck.Go) nie pokazuje oryginalnego źródła cytatu. Jak się okazuje, Klaus Schwab nigdy nie powiedział nic o „popiołach Los Angeles”.
Redakcja Reutersa skontaktowała się z przedstawicielami WEF, którzy stwierdzili, że cytat jest nieprawdziwy, a twierdzenie o tym, że Klaus Schwab przyznał, że to celowe działanie, uznali za „całkowicie fałszywe i niemające podstaw w faktach”.
Analitykom Reutersa udało się także ustalić źródło rzekomego cytatu. Okazuje się, że pochodzi on z grafiki towarzyszącej tekstowi, który w wielu punktach pokrywa się z analizowanymi wpisami na Facebooku i na portalu X. Na obrazku widać rzekomo wpis z konta Klausa Schwaba na platformie X. Nie znajdziemy go jednak na profilu założyciela WEF w tym serwisie.

Źródło: amg-news.com, modyfikacje: Demagog
Czy Los Angeles musiało spłonąć z powodu koncepcji Smart City?
Jak przeczytamy we wpisach, pożary w Kalifornii rzekomo sprowokowano, by umożliwić zmianę Los Angeles w inteligentne miasto, do którego – zgodnie z Agendą 2030 – ma się przesiedlić ludzi z amerykańskich wsi. Choć faktycznie istnieją plany zmiany sposobu funkcjonowania tego miasta, to nie ma w nich nic ze spiskowej retoryki.
Jak opisali analitycy AFP Fact Check, w grudniu 2020 roku władze Los Angeles ogłosiły „SmartLA2028” – plan inwestycji w infrastrukturę miasta. Data w nazwie jest nieprzypadkowa, ponieważ to właśnie wtedy miasto ma być gospodarzem Letnich Igrzysk Olimpijskich. Włodarze mają nadzieję na to, by do tego czasu zmienić „samochodową stolicę świata” (s. 3) w miejsce, które będzie oferowało szeroką gamę środków transportu. Strategia zakłada także m.in.:
- przebudowę infrastruktury,
- wykorzystanie danych do lepszego monitorowania ruchu ulicznego,
- integrację usług miejskich z aplikacją mobilną (s. 3).
Plan SmartLA2028 nie zakłada zmian w strukturze miasta. Nie ma zatem powodu, dla którego trzeba by było celowo wywoływać pożar. Zwłaszcza że negatywne skutki przewyższałyby potencjalne korzyści, o czym mówiła redakcji AFP dr Susan Winter, zajmująca się m.in. kwestią Smart City na Uniwersytecie w Maryland. Już teraz szacuje się, że pożar spowodował straty warte setki miliardów dolarów.
Agenda 2030 i 15-minutowe miasto nie mają nic wspólnego z pożarem
Motyw przesiedleń do 15-minutowych miast nie jest nowy i stanowi jedną z narracji w urbanistycznych teoriach spiskowych. Przypomnijmy, że zgodnie z założeniem 15-minutowe miasto zakłada możliwość dotarcia do najważniejszych punktów usługowych pieszo lub rowerem w czasie nie dłuższym niż 15 minut. Dzięki temu wykorzystanie samochodów lub innych pojazdów mechanicznych zostanie zmniejszone lub wykluczone.
Jak pisaliśmy w jednej z naszych analiz, nie ma żadnych podstaw, by stwierdzić, że istnieją plany przymusowego przenoszenia ludności ze wsi do miast. Tendencja jest wręcz odwrotna: to mieszkańcy polskich miast przeprowadzają się na wieś (1, 2). Według raportu GUS z 2024 roku, w Polsce „od kilkunastu lat, w wyniku migracji wewnętrznych tereny wiejskie zyskują nowych mieszkańców – w 2023 r. dodatnie saldo dla wsi wyniosło ponad 46,8 tys. osób”.
Celowy pożar ma ułatwić zresetowanie LA? Nie ma na to dowodów
Przekaz o tym, że obszar Los Angeles jest „resetowany”, to nawiązanie do teorii spiskowej o wielkim resecie. Jak opisaliśmy w naszym śledztwie dotyczącym finansowania badań nad tą teorią, jest ona zlepkiem wielu różnych fałszywych narracji. Wśród głównych pojawiają się kwestie związane z inwigilacją obywateli i przejmowaniem kontroli, czasem z wykorzystaniem takich narzędzi jak pandemie.
Teoria wielkiego resetu jest podobna do innej narracji dotyczącej Agendy 2030, wspomnianej we wpisach. Choć według spiskowców jest to plan mający na celu kontrolowanie społeczeństwa, w rzeczywistości jest to jedna z rezolucji Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ), która opisuje „17 Celów Zrównoważonego Rozwoju i 169 powiązanych z nimi zadań”. Wlicza się w nie m.in.:
- przestrzeganie praw człowieka,
- uzyskanie równości płci, w tym „wzmocnienie pozycji kobiet i dziewcząt”,
- ochronę środowiska.
To ogólna wizja rozwoju ludzkości, a nie – konkretne rozwiązania mające stać się podstawą do stworzenia nowego porządku świata.
Czy to powtórka z Maui na Hawajach?
We wpisach pojawiły się również informacje o tym, że wydarzenia z Kalifornii to kontynuacja schematu znanego również z Maui na Hawajach. W sierpniu 2024 roku miały tam miejsce pożary, a wśród teorii spiskowych pojawiło się również domniemanie, że ogień spowodowała broń energetyczna.
Podobne głosy powróciły przy okazji wydarzeń w Kalifornii, jednak jak analizowaliśmy w jednym z naszych tekstów, nie ma dowodów, aby taka technologia była przyczyną zaprószenia ognia. Obecnie śledczy starają się ustalić, co spowodowało ostatnią katastrofę.
Wiele wątków spiskowych w jednym wpisie – puste zbiorniki wodne i ubezpieczenia nieruchomości
W postach znalazły się również nieprawdziwe tezy na temat walki z pożarem. Jedna z nich dotyczy zbiorników wodnych, które rzekomo są puste, co miałoby stanowić dowód na to, że [pisownia oryginalna]: „Cabal Deep State prawdopodobnie zaplanowała katastrofę i podłożyła pożary”. Jak opisaliśmy to w innej naszej analizie, problemem nie były zapasy wody, której nie brakowało w zbiornikach, lecz jej dostarczenie do strażaków.
We wpisach przeczytamy także o właścicielach domów, którzy „tracili ubezpieczenia od ognia w zastraszającym tempie”. Przy okazji pożarów w mediach pojawiły się informacje o tym, że część ubezpieczycieli nie przedłużyła umów z mieszkańcami Kalifornii. Mogli oni jednak skorzystać z planu oferowanego przez władze stanowe, czyli z tzw. California FAIR Plan (CFP). Pozwala on na ochronę domu przed pożarem. W związku z wycofywaniem ofert prywatnych ubezpieczycieli liczba gospodarstw domowych, które zdecydowały się na CFP podwoiła się między 2020 a 2024 rokiem.
Inna kwestia dotyczy samolotów pożarniczych, które rzekomo zostały uziemione z powodu obecności prezydenta Joe Bidena na lotnisku w Los Angeles. W rzeczywistości, odpowiedzialny za to był silny wiatr, po którego ustąpieniu jednostki lotnicze wznowiły pracę.
Wspieraj niezależność!
Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter