Górnictwo

Przez 30 lat każde państwo na świecie, w Unii Europejskiej, która ma złoża węgla, zwiększa z roku na rok swoje wydobycie. Wydobycie światowe węgla od ’89 roku wzrosło kilkukrotnie. Niemcy, jako lider Unii Europejskiej, poinformowali parę tygodni temu, że likwidują farmy wiatraków i budują kolejną kopalnię węgla brunatnego. I tak jest (…) z każdym państwem.

Niemcy usuwają turbiny wiatrowe, aby… powiększyć kopalnię węgla brunatnego. Organizacje „eko” milczą? No tak, niemiecki węgiel ma przecież inne właściwości, niż ten wydobywany w Polsce.

W 2015 roku wydobywaliśmy 75 mln ton, a teraz wydobywamy 55 (mln ton – przyp. Demagog) węgla.

Agencja Rezerw Strategicznych nie sprowadziła od maja ani jednej tony węgla.

Węgla oczywiście mamy na 200 lat, tak mówili eksperci.

Te 11 mld, które dzisiaj pójdą na dopłaty (do węgla – przyp. Demagog), za nie można by w Polsce wymienić piece na węgiel na 0,5 mln pomp ciepła.

Ja przypomnę, że jest prawie 14 mln gospodarstw domowych, które korzystają z różnych systemów grzewczych, i tylko ponad 3,5 mln to są te, które korzystają z węgla. 

Od stycznia do maja z Polski eksportowano blisko 3 mln ton węgla.

Uważamy, że Polska ma zbadane i potwierdzone złoża na 200 lat, chociażby węgla jako tego nośnika energii. Na 200 lat, jedne z największych na świecie złóż mamy.

Przeprowadzono badania, jeżeli chodzi nie tylko o brak wpływu Turowa na wody gruntowe po stronie czeskiej i dostarczono takie dokumenty do TSUE.

W sytuacji przestawienia na gaz pamiętajmy o tym, że Polska, przy obecnym stanie, przy uruchomieniu Baltic Pipe, z gazoportu, własne wydobycie, jest na granicy samowystarczalności, ale już zwiększenie tego zapotrzebowania powoduje, że przekraczamy te 20 mld m³ i my jesteśmy już zmuszeni na import, no w większej skali.

Tu, dziś w Polsce, my wydobywamy węgiel z głębokości nierzadko 1200 m, a średnia głębokość polskiego wydobycia to jest 700 m. Podczas gdy w Chinach to jest 300 m czy w Indiach 100 m.

Jak weźmiemy cały rynek Stanów Zjednoczonych – w 2018 roku w tych kopalniach (głębinowych – przyp. Demagog) pracowało 32 tys. ludzi i wydobyto w nich 346 mln ton węgla. W Polsce 80 tys. ludzi wyfedrowało 60 mln ton.

Komisja Europejska (…) stworzyła Fundusz Sprawiedliwej Transformacji właśnie dla górnictwa, wszyscy europarlamentarzyści PiS-u zagłosowali przeciw.

Jezioro Wilczyńskie, leżące w powiecie konińskim, tam, gdzie była odkrywka węgla brunatnego, tafla jeziora cofa się o 6 metrów.

Wicepremier Steinhof był w stanie ograniczyć liczbę pracowników zatrudnionych w górnictwie z 300 tysięcy do 100 tysięcy

Szkody górnicze będą bardzo drogo nas kosztowały. Już dziś wynoszą one 300 mln zł rocznie.

Liberalizacja rynku gazu ziemnego jest naszym obowiązkiem, w konsekwencji przynależności Polski do UE i przyjęcia m.in. III pakietu energetycznego.

Należy mieć również świadomość, że pokłady węgla wystarczą nam na 20 lat.

Są środki, również europejskie, na to, aby restrukturyzować kopalnie i dawać pieniądze na odprawy – zresztą 7 mld zł zostało już na ten cel przeznaczone.

Jeżeli chodzi o PSG, zastaliśmy przygotowaną przez poprzedni zarząd pseudoreformę polegającą na tym, że z ponad 10 tys. pracowników w tym roku miało być zwolnionych 1,3 tys. osób.

Przy światowych pokładach węgla, szacowanych na ok. 900 mld ton.

83% energii w Polsce pochodzi z węgla, z tego 55% z węgla kamiennego.

Polska ma tego węgla, jak mówią eksperci, do wydobycia jeszcze na 200 lat.

Jeśli jakieś państwo [Polska] posiada 90 proc. europejskich zasobów węgla, opiera się w zdecydowanej części na węglu (…).

Państwa firma to jedna z największych kopalni węgla brunatnego w Europie. Największa w Europie elektrownia [Bełchatów], która zaspokaja ponad 20% polskiego zapotrzebowania na energię elektryczną.