Szczepionki

W ciągu tygodnia (między 16 a 22 grudnia – przyp. Demagog) prawie 300 tys. Polaków zachorowało lub miało podejrzenie zakażenia wirusem grypy. Dokładnie to było 297 tys. Ale jeżeli spojrzymy na grupy wiekowe, to prawie połowa tych osób, to są dzieci między zero a 14. rokiem życia.

Oparte na mRNA szcz-pionki przeciw C-19 podnoszą ryzyko zapalenia mięśnia sercowego lub osierdzia u osób poniżej 40. roku życia – wynika z badań naukowców z (USA i Chin – przyp. Demagog). W porównaniu do niesz-pionych ryzyko wystąpienia zaburzeń wzrastało o 33 proc. po 1. dawce i 3x po 2. dawce

Rząd Wielkiej Brytanii wycofuje rekomendację szczepień kobiet w ciąży.

Biorąc pod uwagę, że zgłasza się TYLKO JEDEN NA KILKADZIESIĄT NOPÓW (w Polsce – ok. JEDEN NA STO), można zasadnie szacować, że po szprycach C19 zmarło przynajmniej milion ludzi…

…a co za tym idzie – że ryzyka i straty (w tym utrata zdrowia) PRZEWYŻSZAJĄ KORZYŚCI ze szpryc.

12% “skuteczności” eliksiru…

…a po dziś dzień “autorytety” z telewizorów stręczą nam, że szprycowanie to jedyna “skuteczna” metoda walki z wirusikiem w koronie.

Obywatele Ukrainy, którzy przybywają do nas, po trzech miesiącach podlegają takim samym obowiązkom jak nasi obywatele, więc jeżeli nie przeszli jakiegoś szczepienia, no to siłą rzeczy taki obowiązek ich dotyczy.

Ok 22000 Polaków zmarło w ciągu 28 dni po szczepieniu, co wg prawa jest traktowane jako ciężki NOP. Pokazuje to skalę zakłamania oficjalnych statystyk.

Po pierwsze, jest 51,25 proc. ludzi tylko zaszczepionych (przeciwko COVID-19 – przyp. Demagog). Po drugie, o czym przypominam, mniej więcej 100 osób codziennie umiera (w Polsce – przyp. Demagog), nadal.

Chciałam państwu powiedzieć, że WHO mówi, że w tym programie COVAX, czyli w tym programie, który mówi o wyszczepieniu całej populacji światowej, czyli dostarczeniu populacji na świecie szczepionek tam, gdzie po prostu ludzi na nie nie stać, brakuje w tej chwili 5 mld dolarów do tego, żeby ten program został zrealizowany.

Przecież teraz wiemy, że szczepienia nie chronią przed zakażeniem, nie chronią przed zachorowaniem, nie chronią przed transmisją ani przed śmiercią. Umierają zarówno zaszczepieni, jak i niezaszczepieni. Chorują zaszczepieni i niezaszczepieni. A więc dlaczego chcemy wchodzić w rozwiązania, które się nie sprawdziły?

Osoby niezaszczepione w Polsce, 60 parę proc. z nich, boi się szczepionek.

Jeden ryzykuje tym, że się nie szczepi, drugi ryzykuje tym, że się szczepi. Mówię to (…) zakładając, że mimo wszystko ten preparat nie jest tam w 100 proc. przebadany.

Ten preparat (szczepionki – przyp. Demagog) przynosi odwrotny skutek, pomaga się rozwijać pandemii.

Wiemy doskonale, że samym rozporządzeniem nie można wprowadzić przymusowych szczepień. Art. 39 Konstytucji mówi o tym, że nikt nie może być poddany eksperymentom naukowym, w tym medycznym, bez dobrowolnie wyrażonej zgody.

(…) medykamentów (szczepionki na COVID-19 – przyp. Demagog), które nie mają nic wspólnego z definicją szczepionki.

Były robione badania i 60 proc. społeczeństwa jest za tym, żeby były szczepienia obowiązkowe, w tym 19 proc. szczepienia dotyczące pewnych grup zawodowych, a 40 w ogóle.

Grzywny są bardzo precyzyjnie opisane (za nieszczepienie dzieci na takie choroby jak błonica, krztusiec, gruźlica, tężec – przyp. Demagog). Grzywny są nie większe niż 10 tys. zł, mogą być dawane wielokrotnie, łączna kwota nie przekracza 50 tys.

Ostatnio widziałem takie statystyki dotyczące samych zakażeń, możliwości zakażenia się w ogóle, to tu nie ma różnicy między zaszczepionymi i niezaszczepionymi. Zaszczepienie (…) zmniejsza prawdopodobieństwo, też nie chroni w pełni, ale zmniejsza prawdopodobieństwo ciężkiego przebiegu. I bardzo zmniejsza, choć też nie całkowicie eliminuje (…) ryzyko śmierci w wyniku zakażenia koronawirusem. (…) Z drugiej strony wiemy, że są to szczepionki eksperymentalne, że one nie przeszły takiego cyklu testowania jak zwykłe szczepionki.

Obowiązkowe szczepienia w Polsce są, tylko akurat nie na COVID.

Oficjalnie podawane symptomy tego wirusa (wariantu Omikron – przyp. Demagog), jego obecności, są w zastanawiający sposób i ściśle zbieżne z niepożądanymi odczynami poszczepiennymi (…): zatory, zakrzepy, zawały. To teraz wszystko ma być spisane na karb tego strasznego południowoafrykańskiego wirusa.

Jeżeli chodzi o skłonność do szczepienia, to najmniejszą skłonność do szczepień mają ludzie, którzy nie uczestniczą w życiu publicznym, bo też badania pod tym kątem robione.

Dzisiaj Polska jest na 23 miejscu w Unii Europejskiej, jeżeli chodzi o wyszczepialność (na COVID-19 – przyp. Demagog).

Każdy medykament powinien być przebadany – i te wszystkie szczepionki i preparaty obecnie już SĄ przetestowane (jeszcze dość krótko!) na setkach milionach ludzi; zło jest tylko w tym, że ludzie nie byli informowani o tym, że są królikami doświadczalnymi i robią to na własne ryzyko.

Dorzucam jeszcze wskazówkę bibliograficzną. Zajrzyjcie państwo na stronę instytucji brytyjskiej (…) Public Health England. Tam znajdziecie państwo świeże raporty, świeże tzn. wrześniowe. Technical briefing. Z tych raportów wynika, że osoby, które przyjęły pierwszą, drugą dawkę tego medykamentu (szczepionki przeciwko COVID-19 – przyp. Demagog), (…) osoby, które przyjęły te dawki, znalazły się w strefie radykalnie podwyższonego ryzyka na wypadek zachorowania.

W miarę jak akcja się rozwija, jak czas upływa, sami producenci tych medykamentów eksperymentalnych zmieniają treść opisów, w które wyposażone są ich produkty i właśnie ryzyko konkretnie zakrzepicy, która w tym przypadku wystąpiła, to jest coś, czego parę miesięcy temu jeszcze nie było, a teraz jest w opisie tej tak zwanej szczepionki.

Ja zapytam tylko o NOP-y. NOP-y, których ⅓, w Stanach Zjednoczonych, bo tam jeszcze są jacyś badacze, to poronienia.

Niestety dorośli Polacy nie są przyzwyczajeni do szczepień. I tutaj jest ciekawe opracowanie OECD dotyczące osób dorosłych szczepiących się przeciwko grypie. Na 21 krajów zajmujemy honorowe 20. miejsce.

Szczepionka mRNA, która modyfikuje nasze RNA. Bardzo podejrzana sprawa, zobaczymy co na ten temat powiedzą naukowcy, bo robią badania. (…) Przypominamy, że żadna szczepionka nie jest jeszcze przebadana, żadna. Nawet Sputnik V jest dopiero niecały rok w użyciu, w sierpniu ubiegłego roku wszedł Sputnik V. Inne szczepionki są pół roku. I nie można o nich nic powiedzieć. Nic.

Skoro już mamy potwierdzenie, że zaszczepieni zarażają tak samo, jak niezaszczepieni, wprowadzanie segregacji sanitarnej jest nie tylko nieetyczne, ale również pozbawione jakiegokolwiek medycznego sensu.

Chociaż na szczęście, co jest w Wielkiej Brytanii bardzo widoczne, mimo dużej ilości zakażeń, śmiertelność jest znikoma.

W tej chwili również z budżetu miasta dotowane są szczepionki.(…) na grypę, na WZW wirusa.

Tymczasem tutaj mówimy o sytuacji, w której się pojawiła nowa choroba, pojawiła się nowa szczepionka, która nawet w ustawie nazywa się eksperymentem.

I to właśnie za sprawą ruchów antyszczepionkowych na Ukrainie, które spowodowały, że szczepienia na gruźlicę, odrę, no spadły do poniżej 50 proc. I te choroby, w Europie Zachodniej praktycznie już nieznane, tam nagle zaczęły się pojawiać.

71 proc. Polaków, bo tak wynika z ostatnich badań CBOSu, pozytywnie ocenia Narodowy Program Szczepień.

Polska ma jeden z najniższych wskaźników utylizacji szczepionek w całej Europie. Jedna, mniej więcej, jedna na 1 000 szczepionek jest utylizowana.

Rządząca prawica w Polsce ma ten problem, że znaczna część ich wyborców to są albo antyszczepionkowcy, albo ludzie niechętni szczepieniu się.

Już w tej chwili straciliśmy tą zbiorową odporność na odrę. 

Czyli tak:

1. Powtórzyli/potwierdzili oficjalnie, że szczepionki nie przeszły wszystkich badań – mówię to od pół roku

2. Potwierdzili, że szczepionki nie są skuteczne – widać to już w wielu krajach

3. Przyznali się, że nawet dwa szczepienia nie dają odporności.

W liczącym 196 tys. mieszkańców Rzeszowie pierwszą dawkę szczepionki na COVID podano już 119 tys.osób. To 60%. Nic tak nie przyspiesza akcji szczepień jak perspektywa wyborów

Może w kraju trzeba rozpisać przedterminowe wybory parlamentarne?

I tak było na początku też stycznia, kiedy premier Morawiecki zapowiadał, że oczywiście 6 mln szczepionek w pierwszym kwartale pewnie uda się zrealizować. Tyle że mówił jednocześnie, że nie przewiduje, żeby była trzecia fala pandemii.

Nasz największy sąsiad, Niemcy, liczący sobie 80 mln ludzi, a wśród nich parę milionów przynajmniej ludzi, którzy przyjechali z krajów, gdzie tak naprawdę wielu z nich nawet nie słyszało o żadnych szczepieniach, nie poddaje się obowiązkowym szczepieniom i nic złego się nie dzieje.

Najniższe bezrobocie w Unii Europejskiej i najwięcej zaszczepionych wśród dużych państw UE. To dziś Polska w dobie pandemii. Czy to właśnie tak boli opozycję, że próbuje to zniweczyć atakując Premiera @MorawieckiM ? Smutne!

Pan poseł Latos, szef Komisji Zdrowia, zagłosował za tym, żeby polski Sejm procedował ustawę, która znosi obowiązkowość szczepień.

No ja przypominam, że jest coś takiego jak książeczka sanepidu. Do niektórych krajów, jeżeli chcemy się wybrać, to musimy mieć odpowiednią książeczkę sanepidu ze szczepieniami, więc to nie jest rzecz nowa, to nie jest rzecz, która byłaby właśnie jakimś novum. To już funkcjonuje.

Pierwsza dawka, jak pokazują w tej chwili badania w dużym procencie, w bardzo dużym procencie zabezpiecza przed ciężkim przechorowaniem czy też hospitalizacją, a nawet śmiercią.

Zarówno WHO, EMA, czyli Europejska Agencja Leków, jak i polskie instytucje, w tym Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych, nie wystawiają takiej negatywnej rekomendacji. Wręcz odwrotnie. Wczoraj (16 marca – przyp. Demagog) np. EMA wydała komunikat, z którego wynika, że nie ma przesłanek do tego, aby wycofywać z użycia szczepionkę firmy AstraZeneca.

W żadnym z tych krajów (które zawiesiły stosowanie szczepionki AstraZeneca – przyp. Demagog) nie ustalono, że taki związek przyczynowo-skutkowy (pomiędzy szczepieniem a zakrzepicą – przyp. Demagog) miał miejsce.

Rzeczywiście w latach siedemdziesiątych, osiemdziesiątych niektóre firmy farmaceutyczne wykorzystywały pewną linię komórkową płodów abortowanych, ale (…) już pod koniec roku (…) 2020 watykańska Kongregacja ds. Wiary dopuściła moralnie… wyraziła, że moralnie jest dopuszczalne, żeby w stanie tego nagłego zagrożenia przyjmować tą szczepionkę, uznała, że ona jest szczepionką, którą mogą się szczepić katolicy, także podobnie nasz Episkopat do tego podszedł.

Zdecydowana większość Polaków (…) nie ufa dostawcom (szczepionek – przyp. Demagog) z tamtych kierunków (Chiny i Rosja – przyp. Demagog).

Badania, które posłużyły do powstania tej szczepionki (przeciw COVID-19 – przyp. Demagog), to były badania prowadzone od kilkunastu, blisko 20 lat. Najpierw po (…) wirusie SARS, później przy okazji wirusa MERS.

We Wielkiej Brytanii, w Stanach farmaceuci są włączeni w proces szczepienia, apteki są włączone w proces szczepienia.

Na szczęście skoczył nam odsetek zainteresowania szczepionką do 60 punktów proc. wśród obywateli.

Niemcy w ciągu weekendu, o czym poinformował Instytut Kocha, zaszczepili ponad 100 tys. osób.

Szczepienia, które być może ruszą 25 stycznia, nie obejmą już całej grupy seniorów, tak jak to było planowane, tylko już powyżej 70. roku życia.

W Polsce zaledwie kilka procent personelu białego (pracowników służby zdrowia – przyp. Demagog) szczepiło się na grypę.

W tej chwili, dzisiaj, mamy ponad 250 tys. osób zaszczepionych na COVID. Z raportu Głównego Inspektora Sanitarnego i w ogóle całej Inspekcji Sanitarnej wynika, że w Polsce mieliśmy, do tej pory, w przypadku szczepienia na COVID jedynie 37 niepożądanych odczynów poszczepiennych, z czego 32 miały charakter łagodny, cztery poważny i jeden ciężki.

W grupie nr 1 (do szczepienia na COVID-19 – przyp. Demagog) jest ok. 10 mln osób (…), czyli seniorzy 60+, (…) przedstawiciele służb mundurowych, nauczyciele, wszyscy, których możemy znaleźć w „Narodowym Programie Szczepień”.

Pan minister Dworczyk sam powiedział, że przecież są osoby sławne, które będą szczepione pierwsze.

Czy osoby np. otyłe powinny się szczepić? Czy tu jest jakieś przeciwwskazanie czy wskazanie? Jest to ogromne wskazanie, szczególnie przy BMI powyżej 30, przy otyłości. Jest wskazanie, to jest jeden z elementów ryzyka w COVID-dzie i trzeba się też zaszczepić.