Rak szyjki macicy jest czwartym w kolejności najczęściej diagnozowanym nowotworem w kategorii raków złośliwych w Polsce i czwartą przyczyną zgonów z powodu raka wśród kobiet. Co roku ta choroba zabiera ok. 2 tys. Polek.

O prawie 30% spadła zachorowalność na nowotwory, co oczywiście nie jest możliwe, nie spadła zachorowalność, tylko spadła diagnostyka.

(…) Bartosz Arłukowicz, autor reformy, tak zwanego pakietu onkologicznego, który miał poprawić leczenie chorych na raka. No to zostało to absolutnie zdemolowane i wbite w ziemię, cały ten pomysł, przez Najwyższą Izbę Kontroli, raport NIK-u z 2017. Zacytuję tylko dwa fragmenty: „Wprowadzenie pakietu onkologicznego nie doprowadziło do znaczącej poprawy w obszarach determinujących skuteczność leczenia onkologicznego”. „Wprowadzenie pakietu onkologicznego nie doprowadziło również do istotne zwiększenia nakładów na leczenie onkologiczne pomimo zniesienia limitów”. Niezależna Najwyższa Izba Kontroli tak ocenia Bartosza Arłukowicza.

My mamy już dane za 11 tygodni tego roku i ta nadliczbowa liczba zgonów to jest 22 tys. więcej zgonów niż w 2019 roku.

Nowotwory w Polsce. Liczba Polaków, u których diagnozowany jest co roku nowotwór złośliwy, dramatycznie wzrosła – aż o 42% w ciągu ostatnich 15 lat. Eksperci mówią o “tsunami onkologicznym”.

Statystycznie, po 5l. z grupy 160tys. chorych diagnozowanych co roku Polaków przeżyje zaledwie 65 tys. osób (ok. 41%), w innych krajach UE, żyłoby dłużej 96 tys. ludzi (ok. 60%). Różnica to ok. 30 tys. osób rocznie – tylu mieszkańców ma miasto Zakopane! 

Po aborcji mamy o 44 proc. większe ryzyko nowotworu piersi, a po dwóch aborcjach to jest już 76 proc. większa zachorowalność na nowotwory piersi. Jeżeli zobaczymy sobie dane z Wielkiej Brytanii, że przed wprowadzeniem prawa do aborcji około 18 tys. Brytyjek zachorowało na raka piersi, a w tej chwili, gdy jest aborcja dozwolona, to jest to już około 200 czy ponad 200 tys. zachorowań, to jest 11 razy więcej.

Badania, które posłużyły do powstania tej szczepionki (przeciw COVID-19 – przyp. Demagog), to były badania prowadzone od kilkunastu, blisko 20 lat. Najpierw po (…) wirusie SARS, później przy okazji wirusa MERS.

Jeżeli jest tak, że w województwie śląskim w kwietniu roku ‘19 wykonywano 11 tys. mammografii, a w roku 2020 wykonano ich 400. (…) Jeżeli w mazowieckim (…) wykonywano mammografii, czyli badania jednych z najczęstszych nowotworów u kobiet, jaki występuje, rak piersi, wykonywano ich 8 tys. (w 2019 roku – przyp. Demagog), a w tym roku wykonano ich 380. 

Wyobraża pani w swojej stacji (…) codzienne komunikaty, dziś na raka, na różne nowotwory zmarło w Polsce 300 osób, zmarło, a zachorowało prawie 600. Wyobraża pani sobie takie komunikaty? To jest rzeczywistość polskiej onkologii.

Pierwszy raz mamy taką sytuację, że 80% pacjentów (onkologicznych – przyp. Demagog) jest zadowolona z terminów wizyty i mówi, że jest on zaskakująco krótki lub odpowiedni. 

Milion chorych na raka w Polsce i tylko 1,5 mld zł na leczenie onkologiczne.

Przez nowotwory umiera najwięcej Polaków.

Pamiętajmy, że nie ma na świecie przypadków śmiertelnych wśród małych dzieci, do 9. roku życia.

W ok. 80% przypadków pacjenci tę postać infekcji przebywali w sposób łagodny. Zapalenie płuc i duszność występowały w ok. 14% przypadków, a u 5% występowała ciężka niewydolność oddechowa.

W stosunku do tego, co było wydawane na onkologię, za czasów poprzednich rządów – 7 miliardów, dzisiaj jest 11.

Nawet Najwyższa Izba Kontroli powiedziała, że polscy pacjenci chorujący na choroby nowotworowe są leczeni w gorszy sposób i mniej efektywnie niż inni Europejczycy. 

W Polsce co roku na nowotwory zapada 164 tys. osób, a umiera ok. 100 tys.

Jak wskazują dane z Krajowego Rejestru Nowotworów, liczba zachorowań na nowotwory złośliwe w Polsce w ciągu ostatnich trzech dekad wzrosła ponad dwukrotnie. W 2015 r. choroba ta była przyczyną śmierci ok. 100 tys. naszych rodaków.

Największą umieralność (na nowotwory złośliwe – przyp. red.)  w Europie po Węgrzech i Chorwacji ma Polska.

Nie jest dziełem przypadku, że to nasz region ma najwyższy poziom zachorowalności (…) na nowotwory.

W woj. podlaskim śmiertelność z powodu chorób nowotworowych jest o 30% wyższa niż w woj. wielkopolskim.