Rząd Donalda Tuska w ustawie budżetowej zaplanował wpłatę ponad 28 miliardów złotych do… Funduszu Covidowego […]. W przyszłym roku zaplanowana jest zaciąganie przez Fundusz NOWEGO długu na zawrotną kwotę 55 miliardów złotych. Z tej kwoty prawie 26 miliardów będzie przeznaczone nie na spłacanie długów z przeszłości, tylko na bardzo enigmatyczne „wydatki na zadania” zlecane przez ministrów. […] Ten nowy dług Funduszu Covidowego nie jest ujęty w ustawie budżetowej (a jedynie zasygnalizowany w uzasadnieniu) i nie jest wliczany do długu publicznego, choć dla każdego przytomnego człowieka jest oczywiste, że stanowi integralną część budżetu i część długu.

Od przyszłego roku w Polsce mogą wejść w życie nowe przepisy dotyczące podatku od używanych samochodów. Dotychczas kupujący używane samochody zobowiązani byli do opłacenia podatku od czynności cywilnoprawnych wynoszącego 2 proc. wartości pojazdu. […] Samochody spalinowe powyżej 10 lat – podatek może wzrosnąć nawet do 3–4 proc. wartości pojazdu, zwłaszcza dla starszych aut o wyższej emisji spalin.

To jest bardzo prosta sprawa. To znaczy energia wytworzona z węgla jest dalej najtańszą energią. To, że my w ogólne na ten temat dyskutujemy, dyskutujemy dlatego, że energia z OZE jest obłożona dodatkami, czyli subsydiami, które są zabierane z naszych podatków. A energia wytworzona z węgla jest obłożona dodatkowymi podatkami.

Unia Europejska dla przedsiębiorców ma nowy pakiet nowych obowiązków takich sprawozdawczych. Co miesiąc każdy właściciel jednoosobowej firmy będzie musiał rozliczyć wszystko: długopisy, ołówki, kartki, drukarki, tonery – jaki ślad węglowy zostawiamy. Jako przedsiębiorcy nie możemy na to pozwolić!

Unia Europejska = droga energia. 40-50% rachunku za prąd to unijne eko-podatki.

Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska przekazała do Komisji Europejskiej projekt wygaszania polskiej elektrowni PGE Bełchatów. (…) Mieliśmy dobry rząd na trudne czasy, a teraz mamy… i kamieni milowych kupę.

Samochody elektryczne. […] Jeszcze 3 lata temu Unia Europejska była liderem w sprzedaży samochodów elektrycznych […] obecnie Chiny produkują 3 razy więcej samochodów elektrycznych niż Europa.

Wrocławskie MPK posiada tylko 13 autobusów elektrycznych obsługujących „zieloną linię K”.

Ja tego nie powiedziałem. Proszę sobie sprawdzić. […] Ja mówiłem po kolejnych latach o samochodach Izera, ale nigdy z moich ust nie padła taka obietnica miliona samochodów elektrycznych.

Wiecie, ile Donaldowi Tuskowi zajęło odblokowanie środków KPO dla Polski? 15 dni. A wiecie, ile czasu rząd PiS nie był w stanie ściągnąć środków z KPO do Polski? 2 lata. […] Do Polski trafił pierwszy przelew na ponad 20 mld zł.

Według wyliczeń zmiany klimatyczne przez ostatnie cztery dekady spowodowały straty dla polskiej gospodarki na poziomie 70 mld zł.

[…] w Europie produkuje się energię z węgla tylko w Polsce, nigdzie indziej, w żadnym innym kraju europejskim już nie produkuje się energii elektrycznej z węgla.

Za tego rządu, jeżeli chodzi o odnawialne źródła energii, Polska znalazła się, uwaga, na 8. miejscu w Europie.

Polska ma najwyżej opodatkowaną energię elektryczną w całej Unii Europejskiej. Tak wynika z wyliczeń Eurostatu, tak wynika również z naszych wyliczeń jako Konfederacji.

W Polsce mamy jedną z najmniejszych sieci ładowarek w całej Europie, bodajże trzecią najmniejszą sieć ładowarek w całej Unii Europejskiej.

Przez ostatnie 8 lat nie było inwestowane w sieci przesyłowe. Rząd nie inwestował.

Tymczasem cena energii odnawialnej w tej chwili to 200 zł za MWh, a energii pochodzącej z węgla – ponad 700.

Ceny energii w Polsce w lipcu były o 50 proc. wyższe niż w Niemczech.

PKP Energetyka chociażby. (…) Strategiczna firma, sprzedana w czasie rządów Ewy Kopacz, można powiedzieć na schyłku rządów Platformy Obywatelskiej, mimo protestów (…). Firma, która przynosiła każdego roku kilkadziesiąt milionów zysku, została sprzedana, a my musieliśmy ją odzyskać, (…) płacąc więcej, niż rząd Platformy zainkasował pieniędzy ze sprzedaży tej firmy.

Amerykański bank Goldman Sachs przyznał niedawno, że w ciągu ostatnich 10 lat w Stanach Zjednoczonych zainwestowano w energię odnawialną gigantyczną kwotę trzech i pół biliona dolarów. Efekt? Wykorzystanie tradycyjnych form zmniejszyło się z 82 do 81 proc.

Wszystkie referenda w Szwajcarii są bezprogowe, ponieważ oni wychodzą z założenia takiego absens carens, nieobecny nie ma głosu.

Każdy pewnie pamięta, że po 2035 roku wchodzi bezwzględny zakaz palenia paliwami stałymi, czyli drewnem, węglem i, uwaga, gazem. I tutaj jest hit. Unia Europejska przez lata wstecz i w tym roku również daje dofinansowanie na wymianę kotła węglowego na gazowy i jednocześnie zakazuje palenia gazem po 2035 roku.

Dzisiaj średnie auto w Polsce ma 14 lat.

Według wyliczeń ekspertów obecnie w Polsce marnuje się od 6 do 10 mln ton biomasy agro, którą można wykorzystać do celów energetycznych i ciepłowniczych.

W Danii 50 proc. energii pozyskiwanej jest z wiatraków, gdzie cena wzrosła 30 do 40 proc.

To, co rząd mówi o tym, że musi podnieść podatek VAT pod presją Unii Europejskiej i zlikwidować tarczę inflacyjną, jest w części prawdą i w dużej części kłamstwem. Rząd musi bowiem zgodnie z przepisami Unii Europejskiej podnieść VAT z obecnego 0%, ale nie na 23%. Musi zgodnie z pozycją 22. załącznika 3. dyrektywy VAT-owskiej podnieść stawkę VAT do 5%. Wszystko, co jest powyżej 5%, to już będzie dodatkowy dochód sektora publicznego.

W Polsce piątym producentem energii z wiatraków jest IKEA.

W ciągu ostatnich trzech kwartałów 147 tys. podmiotów działalności gospodarczej i 16 tys. spółek zamknęło swoją działalność.

Spółka dedykowana do tego, żeby prowadzić budowę elektrowni jądrowych w Polsce, została powołana w 2010 roku. Mowa tutaj o PGE EJ 1. (…) Łącznie ta spółka kosztowała Skarb Państwa 0,5 mld zł przez te lata.

Niemcy usuwają turbiny wiatrowe, aby… powiększyć kopalnię węgla brunatnego. Organizacje „eko” milczą? No tak, niemiecki węgiel ma przecież inne właściwości, niż ten wydobywany w Polsce.

(…) duże firmy zatrudniają 1⁄3 pracowników w Polsce (w sektorze przedsiębiorstw – przyp. Demagog).

Mówię o tym przykładzie (w rządowym projekcie ustawy, dotyczącym zamrożenia cen energii elektrycznej – przyp. Demagog) 2 000 kW. (…) GUS to pokazuje, ostatni spis powszechny, 60 proc. gospodarstw domowych w Polsce przekracza tę normę. Szczególnie tych najbardziej potrzebujących, wielodzietnych rodzin, potrzebuje tego wsparcia, oni przekraczają tę normę.

Japonia, trzecia gospodarka świata (…), postawiła po kryzysie Fukushimy na jaką energię? Z wiatru, z fotowoltaiki? Nie. (…) Z węgla. Budują (…) 23 wielkie elektrownie węglowe.

W 2015 roku wydobywaliśmy 75 mln ton, a teraz wydobywamy 55 (mln ton – przyp. Demagog) węgla.

Jeśli chodzi o odnawialne źródła energii, to przede wszystkim, najświeższe informacje, osiągnęliśmy już założenie 15 proc., przekroczone 15 proc., udziału OZE w miksie. Trzykrotny niemal wzrost w przeciągu ostatnich lat.

Kilka danych, gdy idzie o OZE. Prosumenci: 2015 rok – 4 tys., 2021 – 845 tys.; wzrost 200 razy. Pompy ciepła (…) zresztą, jeśli chodzi o pompy ciepła, jesteśmy liderem w Europie. Pompy ciepła: 2015 rok – 60 tys., 2021 – 230 tys. Biogazownie rolnicze: 2015 rok (…), 2021 – 126.

My mamy dzisiaj rozchwiany, zdestabilizowany rynek energii w Europie, na którym, jak policzyli eksperci Forum Energii, marże spółek wytwarzających energię skoczyły o 7 000 proc.

Są już dni, w których 50 proc. energii w Polsce jest z odnawialnych źródeł energii, tylko to jest głównie fotowoltaika, czyli oparta tylko na słońcu.

Jeżeli byśmy spojrzeli na ceny surowców, energię elektryczną: na kontraktach rocznych mamy dzisiaj 1 600 zł za MWh. Rok temu w lipcu mieliśmy 350 zł. Jeśli chodzi o ceny gazu, mamy dzisiaj ceny sięgające 180 euro za MWh. Rok temu było tam, powiedzmy, 17-18 euro. Miesiąc temu było 80 euro.

25 marca konkluzja Rady Europejskiej. Rada Europejska, cała Rada Europejska, nie Morawiecki, nie jeden premier, tylko 27 premierów powiedziało bardzo jasno: nadmiarowe zyski, wynikające z wyższych cen gazu, również powinny zostać opodatkowane.

Np. energetyka oparta na węglu zużywa 75 proc. rocznego zużycia wody w ogóle w Polsce.

W ciągu roku (…) mamy 7,5 tys. godzin. I na te 7,5 tys. godzin (…) energetyka odnawialna zapewnia tylko moc w systemie na poziomie 2-2,5 tys. godzin.

Za uzależnienie energetyki i gospodarki Węgier od Rosji odpowiadają dzisiejsi rywale Viktora Orbana. Trzymam kciuki za zwycięstwo wyborcze Fideszu.

Otóż od 2015 r. przybyło ponad 1,5 GW mocy zainstalowanej w wietrze na lądzie, dzisiaj jest to moc ponad 7 GW mocy zainstalowanej. A trzeba powiedzieć, że w aukcjach OZE, które odbyły się w ostatnich 3 latach, zakontraktowaliśmy kolejne blisko 5 GW i one zostaną wybudowane.

Węgiel z Rosji nie jest wykorzystywany do elektrowni systemowych, tylko ewentualnie w indywidualnych gospodarstwach.

Ceny prądu, 60 proc., to cena polityki klimatycznej, czyli ten podatek ETS, który został zaakceptowany przez panią premier Ewę Kopacz.

Ostatni raport PKO BP w zakresie kosztów transformacji związanej z Fit for 55 pokazał, że koszty dla polskiej gospodarki do 2030 roku to jest 2,4 bln zł, z czego luka między tym, co dostaniemy, a tym, co musimy wydać, to jest 1 bln 200 mld zł. To jest to, co nam będzie brakowało.

Jeszcze w marcu zeszłego roku szef Narodowego Banku Polskiego mówił, że to, co Polsce grozi, to deflacja, że inflacją w ogóle nie należy się przejmować.

W roku 2021 25 mld zł trafiło ze sprzedaży emisji CO2 do budżetu państwa. 

Więcej niż w Polsce za prąd, w stosunku do zarobków, płaci się tylko w takich krajach jak Sierra Leone czy Uganda.

Tylko w zeszłym roku 44 mld zł, tyle zainwestowały spółki Skarbu Państwa (…). Nigdy za rządów PO-PSL te nakłady nie były tak wysokie. Średnio każdego roku o 10 mld zł więcej spółki (Skarbu Państwa – przyp. Demagog) inwestują niż w czasach rządów naszych poprzedników.

Całkowita moc słonecznej energii w Polsce to 4,1 GW, co oznacza wzrost o 250 proc. rok do roku.

W ciągu jednego roku cena uprawnień wzrosła z 25 euro do 60 euro.

Do wyprodukowania 1 kg białka z owadów potrzebujemy 13-krotnie mniejszego terenu, ok. 22 tys. litrów mniej wody oraz 6 razy mniej paszy w porównaniu do wyprodukowania takiej samej ilości białka ze zwierząt hodowlanych.

W sytuacji przestawienia na gaz pamiętajmy o tym, że Polska, przy obecnym stanie, przy uruchomieniu Baltic Pipe, z gazoportu, własne wydobycie, jest na granicy samowystarczalności, ale już zwiększenie tego zapotrzebowania powoduje, że przekraczamy te 20 mld m³ i my jesteśmy już zmuszeni na import, no w większej skali.

Pamiętam i znam konkretne fakty dotyczące energii odnawialnej. 2,5 tys. megawatów w roku 2010, jak Platforma rządziła, 7 tys. megawatów (…) w 2015, jak oddawaliśmy władzę, a od roku 2016 do 2019 ok. 9 tys., bez żadnego przyrostu.

Dzisiaj i tak ta cena (prądu – przyp. Demagog) jest już dość wysoka. 9,5% za ostatni rok do roku.

Wymieniliśmy, m.in. ponad 1100 pieców. Bardzo mocno został rozbudowany system doprowadzenia ciepła do naszych mieszkań i bloków, w ten sposób uniknęliśmy kolejnego zasypywania miasta piecami. Zakupiliśmy również system monitorowania spalin w samochodach, a autobusy pojawiły się ekologiczne i elektryczne.

(…) nasze instalacje energetyczne, nasze bloki oparte w tym wypadku (…) o węgiel brunatny, o węgiel kamienny, niestety są już mocno przestarzałe, to są 60, 70 lata ubiegłego stulecia.

(…) przemysł baterii litowo-jonowych. Polska w 2016 roku miała tę produkcję na poziomie miliarda złotych, w zeszłym roku to było 17 miliardów 900 milionów złotych. W zeszłym roku przemysł fotowoltaiczny to jest 10 miliardów złotych.

5 lat temu, już prawie 5 lat temu, obiecał pan (premier Mateusz Morawiecki – przyp. Demagog) – w ciągu 9 lat milion aut elektrycznych będzie jeździć po polskich drogach. (…) czytałem Krajowy Program Odbudowy, w którym ukazało się, że po 5 latach jeździ ich ledwie 10 tys.

6 mld zł w zeszłym roku PGE (…) zapłacił tylko i wyłącznie za koszt uprawnień do emisji CO₂ za to, że mogą sprzedawać energię elektryczną. 

Tu, dziś w Polsce, my wydobywamy węgiel z głębokości nierzadko 1200 m, a średnia głębokość polskiego wydobycia to jest 700 m. Podczas gdy w Chinach to jest 300 m czy w Indiach 100 m.

Ja przypomnę, że jeszcze przed rokiem 2015 była mowa, i to oficjalnie wypowiadali się liderzy Prawa i Sprawiedliwości, że jeżeli PiS dojdzie do władzy, no to będzie kontestował te podwyższone normy emisji CO2, które były przyjęte w czasach Donalda Tuska. Zapewniano również górników na Śląsku, że absolutnie Polska z węgla się nie wycofa. Natomiast na ostatnim szczycie w grudniu (…) Polska się zgodziła na zwiększenie celów klimatycznych do 2030 r. do 55 proc., a więc tam bodajże było 40.

To, że w Polsce najważniejszym prawem, ponad prawem międzynarodowym, jest polska Konstytucja, stwierdził już dawno Trybunał Konstytucyjny. W 2005 roku, kiedy oceniał traktat akcesyjny, pod przewodnictwem sędziego Marka Safjana. Jasno wtedy stwierdzono – to polska Konstytucja jest najwyższym prawem.

Mamy najdroższą energię w Unii Europejskiej.

25 tys. ofiar wypadków drogowych rocznie

Nie ma w Europie państwa, które zbudowałoby elektrownię jądrową w dwanaście lat.

Trzy państwa w zasadzie odpowiadają za połowę globalnych emisji dwutlenku węgla: Chiny, Indie, USA. Polska odpowiada zaledwie za 1%.

W I połowie 2020 średnie ceny energii elektrycznej dla gospodarstw domowych w UE -27 nieznacznie spadły w porównaniu z pierwszą połową 2019 roku (21,6 euro za 100 kWh) i wyniosły 21,3 euro za 100 kWh. W Polsce w omawianym okresie ceny dla gospodarstw domowych wzrosły o 12,9 proc.

Polska znalazła się na 34. miejscu na 36 państw OECD w rankingu konkurencyjności systemów podatkowych. Chodzi o to, jak bardzo system podatkowy jest zagmatwany, jaka jest mnogość podatków, podateczków, opłat, danin, składek, akcyz, itd.

Ile powstało stacji doładowania? Z planowanych 6,5 tys. – 1200. Czyli 5 stacji na 100 tys. mieszkańców miast. Dla porównania, w takich państwach jak Holandia, to ponad 100 ładowarek na 100 tys. mieszkańców.

Ile z planowanych 50 tys. aut elektrycznych jeździ dziś po polskich drogach? 6,5 tys.

Dzisiaj jedna tona emisji (w unijnym systemie handlu emisjami – przyp. Demagog) to jest 33 euro, najwięcej od 33 lat.

W 2018 r. rozpoczęliście inwestycję (elektrownię w Ostrołęce – przyp. Demagog). Miała kosztować po przetargu 5 mld. W 2019 r. minister Emilewicz powiedziała, że to nie wystarczy, że trzeba o ponad 60% podnieść koszt tej inwestycji, do prawie 9 mld zł.

Efekt naszych działań widać po danych publikowanych przez Komisję Europejską, dotyczących zmian cen energii elektrycznej między rokiem 2019 a rokiem 2018 (…) Łączny koszty energii dla gospodarstw domowych wzrósł w Unii Europejskiej w 2019 r., w porównaniu z rokiem 2018, w ponad 20 państwach, a w Polsce nastąpił spadek o 8%.

Dane publikowane przez Komisję Europejską, dotyczące zmian cen energii elektrycznej między rokiem 2019 a rokiem 2018 (…). Wzrost rachunków powyżej 5% – w 13 państwach Unii Europejskiej.

Dane publikowane przez Komisję Europejską, dotyczące zmian cen energii elektrycznej między rokiem 2019 a rokiem 2018 (…). Wzrost rachunków odbiorców indywidualnych powyżej 10% nastąpił w sześciu państwach Unii Europejskiej.

Dzisiaj Polska ma w Europie jedne z najniższych cen energii.

Codziennie kościoły we Francji są atakowane, profanowane, podpalane.

VAT w Polsce jest najwyższy w Unii Europejskiej, 23% na energię elektryczną. Dlaczego Brytyjczycy, Francuzi mogą płacić 5% VAT-u, i tak 8 państw w Unii Europejskiej, a Polacy mają płacić 23?

Panie Premierze! (…) Chcę panu powiedzieć, że w latach 2008–2015 ceny energii wzrosły o 12%, ale inflacja w tym czasie wynosiła 18%.

Rząd do końca nie jest stroną w ustalaniu tych taryf, dlatego że to zakłady produkujące i dystrybuujące energię się tym zajmują, natomiast administracja państwowa, czyli Urząd Regulacji Energetyki określa czy zezwala na taryfy, które są proponowane przez dostawców prądu.

Według opublikowanych przez Komisję Europejską danych, które dotyczą II kwartału 2018 r., jednostkowy koszt energii elektrycznej dostarczanej do gospodarstw domowych kształtował się następująco: w Polsce – 620 zł za 1 MWh, w Niemczech – ok. 1300 zł za 1 MWh, a w Wielkiej Brytanii – ok. 830 zł za 1 MWh.

W Gdańsku budujemy w tej chwili nową szkołę w Gdańsku Południu.

Będzie na Szadółkach budowana spalarnia odpadów.

Co roku robimy wspólne przetargi – wszystkie gminy-członkowie metropolii, ich już jest ponad 50 – na zakup energii elektrycznej, usług telekomunikacyjnych. Same oszczędności już wynoszą prawie 200 mln złotych.

Nasze miasto nawet nie wie ile jest pieców do wymiany a pręży pierś do orderów, bo „robi coś”. Tak, „coś”, macha nam przed oczami 2 tys. zlikwidowanych pieców, a jednocześnie blokuje wymianę źródeł ciepła w budynkach wspólnot mieszkaniowych, bo nie chce się do tego dokładać jako właściciel mieszkań.

Wprowadziliśmy taryfę antysmogową na ogrzewanie elektryczne.

Ponad miliard ludzi na świecie nie ma dostępu do energii elektrycznej.

Jesteśmy głównym importerem netto energii elektrycznej w UE.

Poprawie funkcjonalności służyć ma natomiast w przyszłości wdrożenie projektu hubu gazowego, który jest wpisany w rządową „Strategię na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju”.

Liberalizacja rynku gazu ziemnego jest naszym obowiązkiem, w konsekwencji przynależności Polski do UE i przyjęcia m.in. III pakietu energetycznego.

Pewnego smaku dodaje też Doing Business, ranking, w którym spadliśmy z 24. na 27. miejsce.(…) Mauritius nas wyprzedził.

Przez ostatnie 15 lat zmniejszyliśmy naszą zależność od węgla o 15 proc.

Podobne akty prawne(do dekretu Bieruta przyp. Demagog) były w tym samym czasie – czyli tuż po wojnie – wydawane również na Zachodzie.

Przepis ustawy o środkach przymusu bezpośredniego mówi wyraźnie, że można zastosować [paralizator] dla pokonania czynnego oporu.

Nie jesteśmy do tego zmuszani [nakładania podatku akcyzowego na samochody] przez dyrektywę unijną o podatku akcyzowym.

Proponowany w dokumencie(Pakiecie zimowym) limit emisji CO2 na jedną megawatogodzinę (MWh) wynosi 550 kg. Co na obecnym poziomie rozwoju techniki praktycznie wyklucza elektrownie węglowe. Przecież wiadomo, iż wyższa emisja jest przewidziana nawet dla budowanych obecnie nowoczesnych bloków elektrowni Opole, Kozienice, czy Jaworzna.

PGNiG uelastyczniło swoją ofertę zwłaszcza dla biznesu, ale również dla klientów indywidualnych wprowadzając od 1 września 2016 roku dla tych drugich pakiet duel fuel.

Inną sprawą jest emisja CO2, którą ograniczamy. Polskie nowe bloki węglowe będą emitować 700g/kWh. Nasze dotychczasowe bloki emitują około 1000g.

Dotychczas importerzy byli do 100 mln m3 zwolnieni z obowiązku magazynowania (gazu) obecnie(od 2017 r.) jest wymagane aby na cały import były posiadane magazyny.

Obecnie ceny autobusów elektrycznych są około dwa razy wyższe niż autobusów zasilanych w sposób konwencjonalny.

Globalnie ok. 40 procent elektryczności pochodzi cały czas z węgla.

Aktualnie na świecie 2 mld ludzi ma ograniczony dostęp do energii, a 1 mld w ogóle go nie posiada.

Francja ma najtańszy prąd w Europie.

Francja ma 75% energetyki jądrowej.

Niemcy, wiodący w produkcji OZE kraj, wciąż ponad 50 proc. energii elektrycznej produkuje z węgla.

Co ważne, aby stać się prosumentem nie trzeba być przedsiębiorcą. Wystarczy zgłosić się do energetyki zawodowej. Jeśli tylko mamy założone panele czy mniejszy wiatrak, który nie szkodzi zdrowiu wystarczy, że zamontujemy jeden licznik na odbiór drugi na kupno i zostajemy prosumentem.

Ceny detaliczne energii elektrycznej wzrastają od 2008 roku o około 2% na rok. Jednakże od 2014 roku szybkość wzrostu cen zaczęła spadać, a nawet same ceny zaczęły spadać dla niektórych konsumentów przemysłowych.

Retail electricity prices for industrial consumers have increased since 2008 at a rate of about 2% per year. However, since 2014, prices seem to have slowed down and even started to decrease for some industrial Consumers (e.g. like gas for large industrial Consumers).